Od paru dni mam niezłe kłopoty z kartą dźwiękową :/. Co jej dolega? Postaram się przedstawić problem jasno.

Nagle wywaliło mi wszystkie sterowniki do karty. System kompletnie nic nie rozpoznaje. No to usunąłem całe oprogramowanie Creative'a. Zainstalowałem jeszcze raz. Włączyłem winampa, pochodził pare minut. Wyłączyłem go, uruchomiłem jeszcze raz i... znowu wywaliło wszystkie sterowniki. W ustawieniach dźwięku w panelu sterowania nie pokazuje źadnych urządzeń. Problem leźał w Direct Output więc, przeinstalowałem po raz 25 serowniki, zmieniłem ustawienia w tym dll, no i wydawać by się mogło źe działa. Ale oczywiście bez problemów się nie obejdzie. Uruchomiłem Power DVD i chciałem zmienić ustawienia dźwięku na 5.1 i co? a no i wszystko szare tak jak bym nie miał kompletnie karty (a winamp i windows media player odtwarzają dźwięk w dalszym ciągu). Strasznie mnie to irytuje. A teraz problem następny który jakoś logicznie albo tez nie wiąźe się z poprzednim. Otóź nagle zaczęły mi zwalniać programy. Windows zaczął się uruchamiac 5x dłuźej niź normalnie. Haczy mi dźwięk (tego problemu pozbyłem się w Winampie ustawiając na priorytet czasu rzeczywistego). Kursor strasznie skacze, wogóle mydło i powidło się porobiło. Sterowniki to przeinstalowywałem juź około 30 kilku razy. Juz mnie ta cała sytuacja strasznie zaczyna denerwować. Zna ktoś lekarstwo oprócz format c: ???

Jeśli chodzi o same sterowniki to przez cały czas chodziły dobrze aź do wczoraj. Uruchomiłem SWAT 4 a tu wywaliło źe nie ma sterowników :/. Na stronie producenta są tylko uaktualnienia, które teź nie chcą się zainstalować, bo niby nie mam takiej karty.