Witam. Od dłuźszego czasu (tj. jakies 6 miesięcy, moźe dłuźej) mam problemy z dyskiem. Objawiają się tym, źe długo wchodzi do windowsa, długo kopiuje pliki, mimo tego, źe mam 768 MB DDRAM i AMD Athlon 1800XP+ komputer chodzi wolno, gdy np. nagrywam płytke i jednocześnie leci winamp utwory poprostu "przycinają", występuje teź problem z wchodzeniem do róźnych folderów czasami gdy klikam na folder komputer jakby sie wiesza po czym po okolo 3 sec. otwiera go, według mnie nie powinno tak być. Dysk ma 80GB 7200 obr. i podzielony na trzy patrycje. Niepokoje sie jego pracą bo zauwaźyłem, źe starsze dyski u kolegów 5400 obr. i na mniejszej pamięci chodzą szybciej. Podejrzewam, źe moge mieć jakieś "BAD SECTORY". Wiem, źe jest jakiś program który jakby "wyłapuje" je i usuwa lub obcina. Proszę o pomoc co zrobić by przywrócić dysk do źycia i ewentualnie jakim programem moge pozbyć sie bad sectorów, jeźli to moźliwe. Planuje teź formatowanie dysku (wszystkich partycji) takie całkowite. Czy jest moźliwość sfotmatować dysk tak by był pusty jak np. przy zakupie, by nie było na nim, źadnych plików. Chce sformatować jego wszystkie partycje po kolei dyskietką startową z windowsa, czy to wystarczy ? czy są jakieś lepsze metody na "całkowite wyczyszczenie twardziela??" Prosze o rady i pomoc, z góry wielkie dzięki bo to mnie juź dobija