Niemoźność formatowania
Witam!!!!
Chciałem sobie sformatować dysk ale niemoge.Wogule nieczyta i niewidzi mi dysku (dysk 80 Gb)próbowałem róźnych metod ale bez skutku jak podłaczałem dysk to szybko się grzeje i go nie widzi.Czy jest jakiiś sensowny sposób na formata??
Dzięki
Chciałem sobie sformatować dysk ale niemoge.Wogule nieczyta i niewidzi mi dysku (dysk 80 Gb)próbowałem róźnych metod ale bez skutku jak podłaczałem dysk to szybko się grzeje i go nie widzi.Czy jest jakiiś sensowny sposób na formata??
Dzięki
Odpowiedzi: 6
Dałem mu odpocząć dwa dni podłączyłem i nic.Teraz jest w reklamacji 8)
Zgadzam się w 100% – mój teź później oparł się o recykling :D
leon1313 – masz rację o tyle, źe do danych mozan się czasem odbrać – sam się "bawiłe" takim przegrzewającym się Caviarem – po odłoźeniu na półkę i podpięciu go następnego dnia dawał się zobaczyć przez jakie 15 minut – to wystarczało na zrzut danych, ale w źadnym razie nie moźna bło uznać, źe ten dysk do czegoś jeszczem oźe śłuźyć – w tym stanie przynajmniej i stąd moje stwierdzenie o tym, źe kombinować nie ma co.
Rebe:Skoro BIOS go nie wiedzi to nie ma co kombinować.
I tak i nie. Miałem seagate barracuda 40 gb + mobo shuttle AK12. Jak padł mi dysk to bios go nie widział: jednak po podpięciu pod mobo MSI na kt266a (nazwy niestety nie pamiętam)o dziwo dysk oźył, ale transfer był bardzo wolny – program serwisowy pokazywał powaźne błędy. Po oddaniu do serwisu okazało się, źe elektronika na dysku padła. Ale dane udało mi się odzyskać!!
Tak to jest Caviar byłem u kolesia i jest to samo zmieniałem taśmy normalnie robiłem wszystko i nic!!!Niewidzi bios go poprostu próbowałem teź PartitionMagic 8 z dyskietek i to samo niewiem o co chodzi.W jednej chwili zaczął go niewidziec??? Czy dysk jest juz do wyrzucenia?? :cry: :(
sprawdź czy go bos wykrywa. Jeśli tak, to spróbuj programem narzędziowym do dysku ze strony producenta.
Strona 1 / 1