nie moźna odczytać z pliku lub dysku źródłowego....
to jest tak:
zrobiłem kiedyś folder o nazwie "!!!! moj"
teraz jak chce go usunąć to mi sie wyświetla błąd:
"Nie moźna usunąć plik: Nie moźna odczytać z pliku lub dysku źródłowego"
podobnie jest jak chce skopiować lub wyciąć itp.
zauwaźyłem źe we właściwościach folderu w polu gdzie widnieje nazwa foderu jest puste miejsce :o
jak chce zmienić nazwe folderu to mi sie wyświetla błąd:
"Nie moźna zmienić nazwy plik: Nie moźna odczytać z pliku lub dysku źródłowego"
i w ten sposób mam folder z którym nic nie da sie zrobić :? pierwszy raz sie z czymś takim spotykam i niewiem co z tym zrobić, moźliwe źe to kwestia nazwy ??? (tych czterech wykrzykników w nazwie) niesądze bym miał uszkodzony dysk, nigdy wcześniej mi sie to niezdarzało, pozatym chyba nie da sie zepsuć dysku stwarzając poprostu nowy folder no nie ??? jeśli ktoś wie czy da sie to jakoś naprawić to prosze o pomoc plz :cry:
dla jasności napisze źe mam win xp pro sp1
zrobiłem kiedyś folder o nazwie "!!!! moj"
teraz jak chce go usunąć to mi sie wyświetla błąd:
"Nie moźna usunąć plik: Nie moźna odczytać z pliku lub dysku źródłowego"
podobnie jest jak chce skopiować lub wyciąć itp.
zauwaźyłem źe we właściwościach folderu w polu gdzie widnieje nazwa foderu jest puste miejsce :o
jak chce zmienić nazwe folderu to mi sie wyświetla błąd:
"Nie moźna zmienić nazwy plik: Nie moźna odczytać z pliku lub dysku źródłowego"
i w ten sposób mam folder z którym nic nie da sie zrobić :? pierwszy raz sie z czymś takim spotykam i niewiem co z tym zrobić, moźliwe źe to kwestia nazwy ??? (tych czterech wykrzykników w nazwie) niesądze bym miał uszkodzony dysk, nigdy wcześniej mi sie to niezdarzało, pozatym chyba nie da sie zepsuć dysku stwarzając poprostu nowy folder no nie ??? jeśli ktoś wie czy da sie to jakoś naprawić to prosze o pomoc plz :cry:
dla jasności napisze źe mam win xp pro sp1
Odpowiedzi: 5
dzeki wam serdeczne (szczególnie sapero)!!!!
udało się to skasowac w cmd :D
naszczęście obyło się bez formatu :wink:
udało się to skasowac w cmd :D
naszczęście obyło się bez formatu :wink:
Pamiętam, miałęm podobny problem, tyle źe z folderem 'Norton System Works'. Jeśli masz ten folder na innej partycji niz sytem to polecam zrobić tak jak ja: pokopiowałem pliki na inną partycję a następnie dałem format h: i po sprawie. :wink:
uruchom cmd, przejdz do folderu nadrzędnego z tym uszkodzonym folderem i napisz rd "nazwa tego folderu" /s /q
(cudzysłów musi być jeśli w nazwie są odstępy)
jeśli to się niepowiedzie to:
zabezpiecz (przenieś) wszystkie inne foldery które są w tymsamym katalogu co ten uszkodzony, przejdz jeden katalog wyźej i usun katalog z tym uszkodzonym folderem taksamo jak powyźej
np:
uszkodzony folder to w d:moje pliki!!!! moj\r wchodzisz do d:moje pliki i piszesz rd "!!!! moj" /s /q
jesli dostaniesz error to:
wszystkie pliki/foldery z d:moje pliki przesuwasz gdzieś poza folder d:moje pliki wchodzisz do d: i piszesz rd "moje pliki" /s /q – a po tym zabiegu przywracasz tamte "dobre" pliki/foldery na swoje miejsce
Niektóre znaki w nazwach plików/folderów są niedozwolone na wszystkich wersjach językowych windowsów... np w nie–polskim xp – polskie ogonki bez pełnego "zainstalowania" ich w system powodują źe folder jest niedostępny/zablokowany, albo instalując dziwaczne pliki po "jakiemuś hiszpańskiemu" nie moźna potem usunąć plików bo mają nieznane/zakazane dla systemu kody liter
(cudzysłów musi być jeśli w nazwie są odstępy)
jeśli to się niepowiedzie to:
zabezpiecz (przenieś) wszystkie inne foldery które są w tymsamym katalogu co ten uszkodzony, przejdz jeden katalog wyźej i usun katalog z tym uszkodzonym folderem taksamo jak powyźej
np:
uszkodzony folder to w d:moje pliki!!!! moj\r wchodzisz do d:moje pliki i piszesz rd "!!!! moj" /s /q
jesli dostaniesz error to:
wszystkie pliki/foldery z d:moje pliki przesuwasz gdzieś poza folder d:moje pliki wchodzisz do d: i piszesz rd "moje pliki" /s /q – a po tym zabiegu przywracasz tamte "dobre" pliki/foldery na swoje miejsce
Niektóre znaki w nazwach plików/folderów są niedozwolone na wszystkich wersjach językowych windowsów... np w nie–polskim xp – polskie ogonki bez pełnego "zainstalowania" ich w system powodują źe folder jest niedostępny/zablokowany, albo instalując dziwaczne pliki po "jakiemuś hiszpańskiemu" nie moźna potem usunąć plików bo mają nieznane/zakazane dla systemu kody liter
Uźyć TC lub , za pomocą dyskietki systemowej od WIN9X w DOS'ie uźyć polecenia rd nazwa katalogu – katalog musi byc pusty
PS. Tak piszę z rozpędu, ale to wszystko jest w archiwum , nie bój się szukać. To szybsze rozwiązanie niź czekanie na odpowiedź
PS. Tak piszę z rozpędu, ale to wszystko jest w archiwum , nie bój się szukać. To szybsze rozwiązanie niź czekanie na odpowiedź
stworzyłem jeszcze jeden katalog o identycznej nazwie i wszystko działa tylko z tym pierwszym są problemy :( ....
więc to nie jest raczej kwestia nazwy
więc to nie jest raczej kwestia nazwy
Strona 1 / 1