Dzięki BENO za tego linka. Powoli dochodzę do przyczyny błędów.

Dzięki BENO za tego linka. Powoli dochodzę do przyczyny błędów.

http://forumxp.mojewww.com/viewtopic.php?t=2687

Kurde, chyba za wcześnie siępochwaliłem, źe jest OK.
Problem jest nadal. Ale teraz wiem, bo przeczytałem w podglądzie zdarzeń, źe przyczyną jest:

"AMLI: System BIOS ACPI dokonuje próby odczytu z niedozwolonego adresu portu We/Wy (0x71), który znajduje się w chronionym zakresie adresów 0x70 – 0x71. To moźe prowadzić do niestabilności systemu."

Wie ktoś jak sobie z tym poradzić?

Przeciez sugerowalem co prawda ze to moze zasilacz, bo wygladalo to na ewidentne problemy z brakiem mocy, ale niewiele sie pomylilem. Temperatura urzadzen czy to zimnych przy starcie czy juz po jakims okresie czasu nie ma znaczenia, bo przy samym starcie wszystko musi nagle dostac odpowiednia "dawke" mocy aby ruszylo – musi dostac "kopa".

Bardzo dziwne rozwiązanie problemu, ale jak mówisz, źe działa, to ekstra, przecieź oto chodziło.

Dzięki za wszystkie odpoiwedzi.
Chyba juź poradziłem sobie z tym :)
Wystarczyło docisnąć kabelek łączący przycisk POWER z płytą główną.

Hmmmm Ciekawe!
Ja zrobiłbym tak :
1 Bios na deflaut
2 Zmiana kości ram
3 Sprawdzenie ( zmiana ) twardziela

MarcinX:

Nie startuje tylko windows ?
Chodzi mi o to czy wchodzi do biosa i potem koniec czy nawet bios nie startuje?

BIOS wchodzi bez problemu, problem zaczyna się gdy bootuje się system.

Co mogę więcej napisać?
Moźe to źe za kaźdym kolejnym wciśnięciem RESET bootowanie postępuje coraz dalej.
Ale dopiero za 4 czasem za 5 razem ładuje się do końca.

Konfiguracja kompa:
Athlon 1.4 MHz
256 MB Ram Dimm
G–Vorce 64 MB
HDD 40 GB Segate

A tak na marginesie, dzisiaj mam mały jubileusz (300 postów), macie u mnie piwo (oczywiście bezalkoholowe) :wink:

Moim zdanie Thomas wyraźnie napisał, jaki ma problem, a ja nie wybiegam po za to. Poza tym Thomas uźywał równieź RESETA, więć wyrobienie przycisku POWER równieź nie wchodzi w grę.

Choć nie ukrywam, źe moźnaby o tym napisać więcej

Po co się niepotrzebnie rozpisywać El Nino moźe mieć racje moźe nie.
Dlatego pytałem Thomasa czy to tylko windows nie zaskakuje czy nawet nie wchodzi do biosa.
To moźe być wina systemu ( chociaź wątpie ),coś z twardzielem,zasilaczem, albo np. wyrobiony klawisz zasilania.
Dlatego Thomas musi podać więcej konkretów.

EL NINO:

Thomas, a zasilacz nie jest na wykonczeniu ?. Odepnij no jakies napedy zeby nie musial podawac tyle mocy i sprawdz.

To nie ma sensu. Thomas wyraźnie napisał, źe dzieje się to po długiej nieaktywności kompa, czyli gdy startuje jest on umówmy się chłodny, a jak wiadomo, im mniejsza temperatura tym mniejszy pobór przez urzadzenia mocy, więc gdyby to sie działo po długiej pracy, gdy komp jest nagrzany, to jeszcze rozumiem. A skoro komp działa w takiej sytuacji, to... Z kolei nie podejrzewam, źeby kompowi było za zimno, choć to jest bardziej prawdopodobne.

Thomas, a zasilacz nie jest na wykonczeniu ? Odepnij no jakies napedy zeby nie musial podawac tyle mocy i sprawdz. Moze bedziesz mogl od kogos pozyczyc jakis sprawdzony zeby sprawdzic ? Podociskaj kable do dyskow i plyty.

Nie startuje tylko windows ?
Chodzi mi o to czy wchodzi do biosa i potem koniec czy nawet bios nie startuje?