Najszybsza bramka w historii piłki noźnej!
ONET.pl:
Marc Burrows, amatorsko grający w rezerwach angielskiego klubu Cowes Sports, strzelił najszybszą bramkę w historii światowego futbolu.
Burrows w spotkaniu z rezerwami Eastleigh, w rozgrywkach Sydenham Wessex League, zdobył bramkę po upływie 2 sekund. Napastnik Cowes Sports kopnął piłkę w kierunku bramki rywali zaraz po gwizdku arbitra. Ku zdziwieniu wszystkich, niesiona silnym wiatrem futbolówka przelobowała bramkarza i wpadła do siatki.
Ten gol zaskoczył wszystkich. Zdobyłem go, bo wiał silny wiatr. Nawet nie cieszyłem się bardzo. Więcej było śmiechu niź radości. Próbowałem juź takich strzałów wcześniej, ale zwykle piłka wychodziła za linię boczną boiska, a ja czułem się jak dureń powiedział Burrows, którego osiągnięcie zostanie wpisane do księgi rekordów Guinessa.
To był piękny strzał, lepszy niź uderzenie Beckhama z połowy boiska w meczu z Wimbledonem. W swoim raporcie zapisałem, źe bramka padła w drugiej sekundzie gry powiedział sędzia spotkania, John Sorrell.
Rezerwy Cowes Sports wygrały z rezerwami Eastleigh 5:3, a 25–letni Burrows zdobył w tym meczu jeszcze dwie bramki.
Dobre, hehe. Piłka miała średnią prędkość w granicach 90 km/h... Ma chłopak kopa :D
Oryginalna wersja – http://sport.onet.pl/899220,wiadomosci.html
Odpowiedzi: 11
Ja tylko wspomnę, źe najszybszą bramkę widziałem w filmie Shaolin Socker... :lol: :lol: :lol:– Nie widziałeś– źałuj!
Ogladalem ten film ale to byl film.
A tutaj jest mowa o prawdziwej bramce.
Ja tylko wspomnę, źe najszybszą bramkę widziałem w filmie Shaolin Socker... :lol: :lol: :lol:– Nie widziałeś– źałuj!
Bardzo bliski był Olisadebe na mistrzostwach świata. Tylko około 180 sekund później :lol: :lol: :lol: Poza tym juź nie takie bramki padały. Przyjdźcie na Cichą w Chorzowie :lol: :lol:
Bardzo bliski był Olisadebe na mistrzostwach świata. Tylko około 180 sekund później :lol: :lol: :lol: Poza tym juź nie takie bramki padały. Przyjdźcie na Cichą w Chorzowie :lol: :lol:
Ja kiedyś strzeliłem spod bramiki przeciwnika, ale nie chcieli wpisac mnie do ksiegi, stwierdzili ze bylo juz po meczu, i cos tam jeszcze chrzakneli ze bez zadnego gracza na boisku sie nie liczy :D
A ja na podwórku łamie ludziom nogi i wykrecam ręce piłką,... :D:D:D
Coś o tym wiem :D :lol:
A ja na podwórku łamie ludziom nogi i wykrecam ręce piłką, a Onet o tym nie napisał jeszcze... Muszę złoźyć zaźalenie... :D:D:D
nic tylko zazdroscic :D i pogratulawac, mial chlopak duzo szczescia
I pomyśleć źe są ludzie, którzy w czasie w jakim piłka pokonała drogę do bramki, potrafią wypić pół litra piwa :mrgreen: i to dopiero jest osiągnięcie :wink:
Pogratulowac.Zdolna besta.
no pieknie. bedzie trudno rekord pobic. gratulacje dla chlopaka :wink:
Strona 1 / 1