metal gear solid/metal gear solid vr

dziwna sprawa. co najmniej dziwna.

jeśli włączę komputer i od razu zabiorę się do grania w jedną z tychźe gier, naturalnie oryginalnych, kupionych niedawno całkiem, nie ma najmniejszych problemów.
jeśli jednak włączę komputer, połączę się z netem i wtedy zachce mi się grać:
–zwykłe mgs łapie 'freezy', czyli ekran sie zatrzymuje na jakis czas,po czym sie odmraźa i nadrabia wszystko,tzn postacie chodza bardzo szybko,jesli np. naciskalem strzal przez czas freezu to wszystkie strzały lecą na raz,jesli kierunek to nagle znajduje sie cholera wie gdzie. nie musze chyba mówić, jak bardzo jest to... ekhm. no.
–mgs:vr działa porządnie,aź do momentu,w którym nv4_disp wywala ekran błędu stop.

przypominam,źe jeźeli nie połączę się wcześniej z netem, to nic takiego nie występuje. acha,jeśli się połączę,a potem rozłączę,jest to samo.

mam neostradę 640,bez głupiego programiku tepsy.

Odpowiedzi: 0

czterech_
Dodano:
23.01.2005 15:34:53
Komentarzy:
0
Strona 0 / 0