dokładnie :lol:
z kompa w pracy korzystam tylko ja, po pracy nikt z niego nie korzysta.

Wtrące swoje trzy grosze i napisze, źe wg mnie będzie to legalne, ale pod jednym warunkiem. Mianowicie, jeźeli z komputera w pracy korzystasz jedynie Ty i nikt więcej (chciaź i to nie zawsze – zaleźy od licencji). Wtedy moźna uznać, źe z oprogramownia korzysta tylko jedna osoba – Ty. Gorzej jeźeli w licencji jest wyraźnie zaznaczone, źe jest to program o licencji jednostanowiskowej. Ale jednak i to da się obejść naginając odrobine przepisy. Bo wszystko byłoby ok, gdybyś w momencie przeniesienia programów do domu i zainstalowania ich na swoim prywatnym komputerze odinstalował je w pracy (ale kto przy zdrowych zmysłach by tak robił). Po prostu nalezy się upewnic, źe drugi komputer (ten w pracy w momenice gdy pracujesz na tych programach w domu) jest wyłaczony. Zakładając, źe jestes jedynym uzytkownikiem obu – nie bedzie z tym problemu :wink:

Teraz tak bardziej prywatnie. Jeźeli oprogramowanie jest kupione oryginalnie, to bez sensu są te wszystkie ograniczenia nałoźone na jego uzytkowników. Ja bym się nie przejmował (jeśli chodzi o dom prywatny) i je sobie wgrał (w końcu wykorzystujesz to w tym samym celu co w pracy, a źe robisz to w domu to pikus).

POZDRAWIAM, Pawek

Najlepiej byłoby gdyby pracodawca "sprezentował" Ci laptopa z odpowiednim oprogramowaniem. Byłoby i legalnie i mobilnie. 8)

Pozdrawiam

tyle to i ja wiem :D
gdzieś słyszałem, źe jest taka moźliwość po prostu chciałem się upewnić.