Komputer zamula kosmicznie : (

Na wstepie napisze, ze formaty nic nie daja.
Otoz od dluuzszego czasu mam problem z komputerem, a wydaje mi sie ze raczej winien temu jest dysk twardy... Strasznie zmula mi sie wszystko gdy wlacze jakies powazniejsze programy typu dc++ czy soulseek, nic nie da sie robic... Slychac jak dysk wtedy zaczyna glosniej cos czytac i zwiesza sie na kilka minut, a piosenki w winampie wlaczaja sie i wylaczaja co pare sekund : o Dodam, ze nigdy nie mialem z tym klopotow, a dzieje sie tak od momentu gdy dysk zaczal pewnego razu bez powodu pikac... Wydawal z siebie synchronicze dzwieki co kilka sekund i w tym momencie wieszal sie na kilka dobrych minut lub tez wogole jedynym ratunkiem pozostawal restart albo wlasnie – pobujanie cala obudowa to w jedna to w druga strone az przestawal na jakis czas, zeby po kilku, kilkudziesieciu minutach wrocic do poprzedniego stanu rzeczy. Prosze pomozcie mi, bo aktualnie jedyne co moge robic przy komputerze to pisac na forach, do reszty slabnie...

Teraz info o moim sprzecie:
Seagate Barracuda 80gb 7200.7
Athlon XP 2600+
512 ramu
plyta ASUS A7V8X–X

Help PLS!!

Odpowiedzi: 7

:P
dysk do wymiany, nic nie wykombinujesz...
Pozdro
Kamil_k15
Dodano
18.04.2006 21:27:16
ReSS:
Na wstepie napisze, ze formaty nic nie daja.
Otoz od dluuzszego czasu mam problem z komputerem, a wydaje mi sie ze raczej winien temu jest dysk twardy... Strasznie zmula mi sie wszystko gdy wlacze jakies powazniejsze programy typu dc++ czy soulseek, nic nie da sie robic... Slychac jak dysk wtedy zaczyna glosniej cos czytac i zwiesza sie na kilka minut, a piosenki w winampie wlaczaja sie i wylaczaja co pare sekund : o Dodam, ze nigdy nie mialem z tym klopotow, a dzieje sie tak od momentu gdy dysk zaczal pewnego razu bez powodu pikac... Wydawal z siebie synchronicze dzwieki co kilka sekund i w tym momencie wieszal sie na kilka dobrych minut lub tez wogole jedynym ratunkiem pozostawal restart albo wlasnie – pobujanie cala obudowa to w jedna to w druga strone az przestawal na jakis czas, zeby po kilku, kilkudziesieciu minutach wrocic do poprzedniego stanu rzeczy. Prosze pomozcie mi, bo aktualnie jedyne co moge robic przy komputerze to pisac na forach, do reszty slabnie...

Teraz info o moim sprzecie:
Seagate Barracuda 80gb 7200.7
Athlon XP 2600+
512 ramu
plyta ASUS A7V8X–X

Help PLS!!


skoro po bujaniu pomaga to moźe jest źle podłączony albo coś sie obluzowało. Moja rada :
1. spróbuj rozkręcić obudowę (CHYBA ŻE KOMP MA WAŻNE PLOMBY GWARANCYJNE wtedy patrz pkt 3. ) i sprawdzić czy wszystko jest ok .(kable itp.) moźe dysk jest fizycznie uszkodzony
2. jeśli się na tym nie znasz pójdź do sąsiada moźe on na tym sie zna
3. zanieść do serwisu
krzysiekp
Dodano
16.04.2006 19:20:24
Konserwacja kompa wskazna.

Sprawdzenie dysku narzędziami producenta dysku.

http://www.seagate.com/support/seatools/

Sprawdzić kompa na innym dysku.
JNJN
Dodano
16.04.2006 16:49:47
omg przeciez napisalem ze format nic nie daje wiec czemu defragmentacja miala by pomoc...
ReSS
Dodano
16.04.2006 14:58:40
zdefragmentowac dysk ?
bartek89
Dodano
16.04.2006 12:57:44
zdefragmentowac dysk ?
bartek89
Dodano
16.04.2006 12:57:44
Odpal menadźera zadań – moźe jakis proces wariuje
poszukaj w archiwum o DMA.
Przeskanuj dysk pod kątem obecności błędów: chkdsk /p /r z poziomu konsoli odzyskiwania
damiancore
Dodano
16.04.2006 12:54:36
ReSS
Dodano:
16.04.2006 00:59:03
Komentarzy:
7
Strona 1 / 1