Kłopoty z Win XP, czyli co zrobić ze swoim źyciem.
Cześć! Przepraszam, ale nie wiedziałem gdzie to pytanie umieścić.
Przez kilka lat byłem uźytkownikiem Windowsa 98 SE. OS był zdecydowanie wystarczający dla moich potrzeb, ale jak wszystko czasy się zmieniły.
Obecnie korzystam z WinXPhome, SP1. Mam zainstalowanego Avasta 4.0, Ad–Aware 6 oraz Outpost Firewall. Mój procesor to P IV 2,8GHz, Płyta Głowna – ASUS , dwa 80GB dyski Seagate, a połączenie z Internetem to NEOSTRADA. Po co to wszystko mówię?
Jestem studentem, większość czasu na kompie spędzam na sieci ściągam mnóstwo plików (tekstowe, animacje, czasami jakiś .avi czy Romy z konsolek), wysyłam maile, gram (zarówno przy połączeniu z Internetem jak i bez niego), rozmawiam przez GG, odwiedzam fora, prowadzę blogi no i oczywiście przetrząsam sieć w poszukiwaniu informacji.
Odkąd zainstalowałem XP borykam się z ciągłymi atakami wirusów na mój cenny komputerek, praktycznie codziennie Avast! wykrywa jakieś wirusy/trojany, części z nich nie moźe usunąć. Czytałem kilka(naście?) tematów na tym forum związanych z wirusami (jeden napisałem – request) i wiem, źe jeśli AV nie usunie wirusa automatycznie to moźna go usunąć manualnie, ale czy naprawdę jest tu ktoś, kto miał cierpliwość robić to co najmniej raz dziennie? Na W98 tego nie było, albo przynajmniej tego nie odczuwałem w ten sposób. Zaznajomiony informatyk polecił mi W2K ale nie jestem co do niego przekonany ze względu na opinie kilku znajomych z sieci.
Wobec powyźszych miałbym do Was szanowni forumianie prośbę powiedzcie mi z czystego serca Jaki Windows byłby najlepszy! Pod względem bezpieczeństwa. Bo niestety jeszcze przez jakiś czas Linuxy czy inne OSy nie wchodzą w grę.
Dziękuję za LICZNE, mam nadzieję odpowiedzi i pozdrawiam!
Przez kilka lat byłem uźytkownikiem Windowsa 98 SE. OS był zdecydowanie wystarczający dla moich potrzeb, ale jak wszystko czasy się zmieniły.
Obecnie korzystam z WinXPhome, SP1. Mam zainstalowanego Avasta 4.0, Ad–Aware 6 oraz Outpost Firewall. Mój procesor to P IV 2,8GHz, Płyta Głowna – ASUS , dwa 80GB dyski Seagate, a połączenie z Internetem to NEOSTRADA. Po co to wszystko mówię?
Jestem studentem, większość czasu na kompie spędzam na sieci ściągam mnóstwo plików (tekstowe, animacje, czasami jakiś .avi czy Romy z konsolek), wysyłam maile, gram (zarówno przy połączeniu z Internetem jak i bez niego), rozmawiam przez GG, odwiedzam fora, prowadzę blogi no i oczywiście przetrząsam sieć w poszukiwaniu informacji.
Odkąd zainstalowałem XP borykam się z ciągłymi atakami wirusów na mój cenny komputerek, praktycznie codziennie Avast! wykrywa jakieś wirusy/trojany, części z nich nie moźe usunąć. Czytałem kilka(naście?) tematów na tym forum związanych z wirusami (jeden napisałem – request) i wiem, źe jeśli AV nie usunie wirusa automatycznie to moźna go usunąć manualnie, ale czy naprawdę jest tu ktoś, kto miał cierpliwość robić to co najmniej raz dziennie? Na W98 tego nie było, albo przynajmniej tego nie odczuwałem w ten sposób. Zaznajomiony informatyk polecił mi W2K ale nie jestem co do niego przekonany ze względu na opinie kilku znajomych z sieci.
Wobec powyźszych miałbym do Was szanowni forumianie prośbę powiedzcie mi z czystego serca Jaki Windows byłby najlepszy! Pod względem bezpieczeństwa. Bo niestety jeszcze przez jakiś czas Linuxy czy inne OSy nie wchodzą w grę.
Dziękuję za LICZNE, mam nadzieję odpowiedzi i pozdrawiam!
Odpowiedzi: 5
Moim skromnym zdaniem (moźe się ktoś nie zgodzić),co do interneru W2k Xp jeden kit,z bezpieczeństwem podobnie większość wirusów atakuje wszystkie systemy.
Owszem AB to nakładka i łatka ale to w dalszym ciągu IE.
Co do XP i Neo jest sporo tematów jak najlepiej je skonfigurować.
A co do stronek sexwarezowych system czysty po 1h buszowania po nich,ale kilka alertów było :P
Poświęciłem się :wink:
Owszem AB to nakładka i łatka ale to w dalszym ciągu IE.
Co do XP i Neo jest sporo tematów jak najlepiej je skonfigurować.
A co do stronek sexwarezowych system czysty po 1h buszowania po nich,ale kilka alertów było :P
Poświęciłem się :wink:
MarcinX:
Avant Browser to nakładka na IE a
AB to nie tylko nakładka ale i łatka dla IE. Poza tym wspomaga Explorera kilkoma dodatkowymi funkcjami.
Mi nie chodzi o to, zeby był W MIARE bezpieczny. W miare to on jest teraz. Ja chce źeby przy jak najmniejszym obciąźeniu procka moźna było delektować się zawartością Pajęczyny.
A co do Twoich (wybacz, ze przechodzę na 'Ty' – tak jest wygodniej) sposobow omijania wirusów to zapomniałeś dodać, źe waźnym siedliskiem tychźe mikrobów są równieź strony z crackami i serialami (dawniej samodzielne) najczęsciej połączone z porno i warezami. Z takich stronek teź nie koźystam poniewaź jak przypominam staram się mieć wyłącznie oryginalne programy.
Poza tym jak przypominam, chodzi mi o to, czy WinXp, którego teraz posiadam byłby lepszy do zwiedzania sieci czy szybciej i bezpiecznej moźnaby się poruszać na np. Win2K? Juź bylo kilka takich tematów, w których ludzie się skarźą źe na XP neostrada działa wolniej i ejst mneij stabilna.
Avant Browser to nakładka na IE a nie osobna przeglądarka,dziury więc pozostają.
Jak pisałem wcześniej Opera+AV+AdWatch+SP1–2+Firewall wystarczą aby system był w miarę bezpieczny.
Skanowałeś kompa jak proponowałem,to jest w trybie rozruchu ?
Moźliwe źe coś jeszcze siedzi w systemie i zostawia otwartą furtkę dla wirusów.
Poza tym skan Spybotem i AdAware.
Jak pisałem wcześniej Opera+AV+AdWatch+SP1–2+Firewall wystarczą aby system był w miarę bezpieczny.
Skanowałeś kompa jak proponowałem,to jest w trybie rozruchu ?
Moźliwe źe coś jeszcze siedzi w systemie i zostawia otwartą furtkę dla wirusów.
Poza tym skan Spybotem i AdAware.
Jasną sprawą jest źe przy korzystaniu z P2P,warezowych i sexsrtonek ryzyko soę zwiększa ,ale bez przesady.
Zmiana OS,raczej nie pomoźe,antywirusa wątpie.
Autoupdate Avasta,załączony Ad Watch ,Opera zamiast IE
Nie koźystam z ŻADNYCH kilentów P2P, nawet z BitTorenta, przeglądarka to – Avant browser z ustawionym blokowaniem pop–up'ów, stronki o tematyce pornograficznej omijam szerokim łukiem a z warezów zrezygnowałem juź dawno temu (obecnie poza romami GBA, wszystkie gry i programy mam absolutnie LEGAL).
Avast się aktualizuje automatycznie.
A co do mówienia źe to nei wina OS to mam inne zdanie bo XP ma pełno dziur niekiedy nawet większych niź poczciwy stary 98SE.
Linux :wink:
Ja teź sporo serfuję po sieci a av to Avast,ale jakiś śmieć wyskakuje raz na kilka dni.
Jasną sprawą jest źe przy korzystaniu z P2P,warezowych i sexsrtonek ryzyko soę zwiększa ,ale bez przesady.
Zmiana OS,raczej nie pomoźe,antywirusa wątpie.
Autoupdate Avasta,załączony Ad Watch ,Opera zamiast IE ,nie otwieranie podejrzanych załączników i stronek,i to raczej wszystko :wink:
Poza skanuj co 2–3 dni Avastem w trybie załączania podczas rozruchu win.
Ja teź sporo serfuję po sieci a av to Avast,ale jakiś śmieć wyskakuje raz na kilka dni.
Jasną sprawą jest źe przy korzystaniu z P2P,warezowych i sexsrtonek ryzyko soę zwiększa ,ale bez przesady.
Zmiana OS,raczej nie pomoźe,antywirusa wątpie.
Autoupdate Avasta,załączony Ad Watch ,Opera zamiast IE ,nie otwieranie podejrzanych załączników i stronek,i to raczej wszystko :wink:
Poza skanuj co 2–3 dni Avastem w trybie załączania podczas rozruchu win.
Strona 1 / 1