Witam, coś mnie podkusiło i założyłem RAID 0 podczas instalacji systemu XP ( kilka lat temu ). Po pewnym czasie komputer zaczął padać - przegrzewa się procesor. Kilka razy odzyskiwałem system, aż w końcu postanowiłem kupić nowy sprzę. Kupiłem tylko procesor, płytę głowna i grafikę bo resztę postanowiłem wykorzystać ze starego sprzętu. Zależy mi na danych na RAID-zie więc postanowiłem zaisntalować dysk IDE i zgrać dane. Niestety, dysk nie chce się dodać. Nie można opdpalic zarządzania dyskami chociaż usługi niby są puszczone ( restartowałem). Dysk niby został wykryty przez Windows ( dodał sterowniki ). Co radzicie zrobić: - jeszcze raz zainstalować na RAIDzie system - system chyba się wysypał ( gdy chciałem dodac partition magic dostałem komunikat, że brak usługi instalalatora windowsowego ). - dyski w RAIDzie maja po 160GB ( razem 320GB) więc z braku takiego dysku nie mogę zrobić ghosta raidu na zwykły dysk. - ciągnąć siecią? - ile to potrwa. Pewnie jest tam ze 100GB danych potrzebnych. - dysku USB nie mam a pewnie by się też nie chciał dodać. - jestem teraz w pracy i pomyslałem, że nie spróbowałem jeszcze najprostrzego trybu awaryjnego. Generalnie RAID 0 nie polecam.