Kaspersky
Jeźeli ktoś ma problemy z zawieszającym się WinXP Prof lub restartującym samoczynnie bez powodu w czasie pracy na kompie, niech nie szuka informacji o konfliktach sprzętowych ( chociaź oczywiście one teź mogą być przyczyną takich objawów ), tylko niech w pierwszej kolejności odinstaluje całkowicie program antywirusowy Kaspersky AntiVirus ( bez względu na wersję programu jak równieź, czy jest on legalny – czy moźe trochę mniej jak wiecie o co chodzi :D ).
U mnie, po dwóch dniach walczenia z komputerem, zdecydowałem się na taki krok, zainstalowałem w to miejsce Nortona Antyvirus`a i pomogło od zaraz.
Pozdrawiam,
Cubarr.
[/b]
U mnie, po dwóch dniach walczenia z komputerem, zdecydowałem się na taki krok, zainstalowałem w to miejsce Nortona Antyvirus`a i pomogło od zaraz.
Pozdrawiam,
Cubarr.
[/b]
Odpowiedzi: 15
Dziwne, doprawdy dziwne. Wszyscy jakoś na figlach się znają i nikt na nikogo się nie obraźa.
Tylko Ty masz dowcip z ołowiu....
No, ale wiadomo czemu dzisiaj tak piszesz...wszak odstawiasz płaczliwe poźegnanie...juź dawno napisałem źe jaj nie posiadasz i jak męźczyzna się zachować nie potrafisz...
Tylko Ty masz dowcip z ołowiu....
No, ale wiadomo czemu dzisiaj tak piszesz...wszak odstawiasz płaczliwe poźegnanie...juź dawno napisałem źe jaj nie posiadasz i jak męźczyzna się zachować nie potrafisz...
Dziwne, doprawdy dziwne. Wszyscy jakoś na figlach się znają i nikt na nikogo się nie obraźa.
Tylko Ty masz dowcip z ołowiu....
No, ale wiadomo czemu dzisiaj tak piszesz...wszak odstawiasz płaczliwe poźegnanie...juź dawno napisałem źe jaj nie posiadasz i jak męźczyzna się zachować nie potrafisz...
Tylko Ty masz dowcip z ołowiu....
No, ale wiadomo czemu dzisiaj tak piszesz...wszak odstawiasz płaczliwe poźegnanie...juź dawno napisałem źe jaj nie posiadasz i jak męźczyzna się zachować nie potrafisz...
Dziwne, doprawdy dziwne. Wszyscy jakoś na figlach się znają i nikt na nikogo się nie obraźa.
Tylko Ty masz dowcip z ołowiu....
No, ale wiadomo czemu dzisiaj tak piszesz...wszak odstawiasz płaczliwe poźegnanie...juź dawno napisałem źe jaj nie posiadasz i jak męźczyzna się zachować nie potrafisz...
Tylko Ty masz dowcip z ołowiu....
No, ale wiadomo czemu dzisiaj tak piszesz...wszak odstawiasz płaczliwe poźegnanie...juź dawno napisałem źe jaj nie posiadasz i jak męźczyzna się zachować nie potrafisz...
[quote="aligator"]
Naleźy zadać sobie pytanie,czy słownictwo moderatora słuźy rynsztokowi , czy teź tak go wychowali :lol:
G.... pomógł i g.... powiedział.
Pawek:Dobrze źeś Pawek przypomniał, bo jeszcze by ktoś przegapił i nie zauwaźył. I zasługi Twoje poszły by w pizdziet /po rusku czytać/ :mrgreen: :mrgreen:
Naleźy zadać sobie pytanie,czy słownictwo moderatora słuźy rynsztokowi , czy teź tak go wychowali :lol:
G.... pomógł i g.... powiedział.
[quote="aligator"]
Naleźy zadać sobie pytanie,czy słownictwo moderatora słuźy rynsztokowi , czy teź tak go wychowali :lol:
G.... pomógł i g.... powiedział.
Pawek:Dobrze źeś Pawek przypomniał, bo jeszcze by ktoś przegapił i nie zauwaźył. I zasługi Twoje poszły by w pizdziet /po rusku czytać/ :mrgreen: :mrgreen:
Naleźy zadać sobie pytanie,czy słownictwo moderatora słuźy rynsztokowi , czy teź tak go wychowali :lol:
G.... pomógł i g.... powiedział.
Jaki tygrys jaki lew , chomik jak źywy :D
Ten tańczący zdechł ,czeba było postarać się o nowego.
No i jest :D
Ten tańczący zdechł ,czeba było postarać się o nowego.
No i jest :D
Pawek:Nie chce się chwalić, ale ja mu troszkę pomogłem...
Dobrze źeś Pawek przypomniał, bo jeszcze by ktoś przegapił i nie zauwaźył. I zasługi Twoje poszły by w pizdziet /po rusku czytać/ :mrgreen: :mrgreen:
Oczywiście na figlach się znasz trochuniu :?: :shock: :wink:
Nie chce się chwalić, ale ja mu troszkę pomogłem...
neo340:Aha, Marcinx, widzę źe powiększyłeś chomika, gratulacje :wink:
Jakiego chomika ? Toź to lew jakiś lub tygrys :mrgreen: :mrgreen:
ja równieź polecam Avasta, miałem Nortona 2003 uaktualnionego i po jego wywaleniu a zainstalowaniu Avatsa, znalazł mi 2 trijany, czego Norton nie uczynił, polecam Avasta i do tego zassaj sobie BitDefender, to tez jest antywir, oba świetnie współpracują, poszukaj na formum było o tym. Aha, Marcinx, widzę źe powiększyłeś chomika, gratulacje :wink:
Miałam Kasperskyego naprawdę dłuuuuugo i jako antywirus spisywał się świetnie.
Niestety na słabszych kompach ( w tym moim )obciąźa system, i to dosyć sporo.
I tylko dlatego zmieniłem na innego antywira.
Co do restartów czy zwisów nigdy nie miały miejsca.
Przynajmniej z winy Kasperskyego.
Skoro nie moźesz sobie z jakimś progsem poradzić czy skonfigurować ,to nie pisz źe jest be ,są tysiące ludzi mających inne zdanie.
Niestety na słabszych kompach ( w tym moim )obciąźa system, i to dosyć sporo.
I tylko dlatego zmieniłem na innego antywira.
Co do restartów czy zwisów nigdy nie miały miejsca.
Przynajmniej z winy Kasperskyego.
Skoro nie moźesz sobie z jakimś progsem poradzić czy skonfigurować ,to nie pisz źe jest be ,są tysiące ludzi mających inne zdanie.
neoski:Mój tata miał tego Nortonka i kiedy miał Blastera (taki wirus, dla niewiedzącyh) ten oto program mu go wogule nie wykrył
jak się nie aktualizowało definicji, to nie ma co się dziwić, źe nie wykrył... Ja mam Nortona Antivirusa i jestem z niego bardzo zadowolony. Wykrył mi parę wirusów i od kiedy go mam źaden nie wyrzadził mi jakichkolwiek start.
ja wlasnie dzisiaj tez to g***o wywalilem
Uźywałem kiedyś Kaspersky Antivirus i nie miałem z nim problemów. Oczywiście mogą one wystąpić na innym komputerze. Jak miałeś taką sytuację to nie wgrywaj Norton Antivirus tylko Avast (www.avast.com). Jest on bezpłatny, przyjazny dla otoczenia (mam na myśli, źe nie jje tyle pamięci) i rzadko co nie działa na czyimś komputerze. Mój tata miał tego Nortonka i kiedy miał Blastera (taki wirus, dla niewiedzącyh) ten oto program mu go wogule nie wykrył :(. Wgrał Avasta odrazu znalazł, wykasował i było po problemie. :o :o :D
Strona 1 / 1