Karta bezprzewodowa wiesza mi komputer ...
czesc :)
mam problem z kartami bezprzewodowymi w moim komputerze. Przetestowalem diwe karty d–link 54 i 108mb i gigabyte 108mb. Problem zawsze ten sam czyli tak obciaza system praca takiej karty ze kursor myszki zatrzymuje sie na pare chwil i potem dalej idzie a jak wlacze np. emule to wiesza mi kompa po 10–15min na amen tylko restart. Wszystkie karty na innym kompie w mojej sieci chodza okiej. Sterowniki mam najnowsze i system win XP SP2 i wyszystkie poprawiki. Plyta Epok kt600 i procek amd barton 2800 nie wiem co jeszcze podac. Komp smiga super a jak wloze karte to czy uzywam sieci czy nie zacina sie i wiesza. Dodam ze mam wbudowana karte sieciowa normalna na plycie i jak podlacze sie na kablu do rootera to wszystko chodzi okiej bez problemow.
dzieki za pomoc
mam problem z kartami bezprzewodowymi w moim komputerze. Przetestowalem diwe karty d–link 54 i 108mb i gigabyte 108mb. Problem zawsze ten sam czyli tak obciaza system praca takiej karty ze kursor myszki zatrzymuje sie na pare chwil i potem dalej idzie a jak wlacze np. emule to wiesza mi kompa po 10–15min na amen tylko restart. Wszystkie karty na innym kompie w mojej sieci chodza okiej. Sterowniki mam najnowsze i system win XP SP2 i wyszystkie poprawiki. Plyta Epok kt600 i procek amd barton 2800 nie wiem co jeszcze podac. Komp smiga super a jak wloze karte to czy uzywam sieci czy nie zacina sie i wiesza. Dodam ze mam wbudowana karte sieciowa normalna na plycie i jak podlacze sie na kablu do rootera to wszystko chodzi okiej bez problemow.
dzieki za pomoc
Odpowiedzi: 5
Zrobiłem pewien experyment.Zainstalowałem eMule 0.46a. Od 4 godz. ciągnie (słabo, ale ciągnie) i co najwaźniejsze NIE ZAWIESZA SYSTEMOO!!
Spróbuj u siebie ze starsza wersją muła.
Spróbuj u siebie ze starsza wersją muła.
no ja uzywam juz zwyklej sieciowki na kablu. rzeczywiscie jak emule odpalalem to zwis murowany po 10min.
Mam to samo, z tą róźnicą, źe winXP Pro sp1 ze wszystkimi poprawkami, karta sieciowa Marvell Yukon PCI Gigabit Ethernet Controller na pokładzie płyty głównej. Po włączeniu muła po jekimś czasie–róźnie ,od paru minut do godziny, komp zamula się, "kabel sieciowy został odłączony" i po chwili totalny zwis, tylko twardy restart przywraca sytuację. Na winnego typuję eMula, tylko nie wiem konkretnie co. Zmieniałem wersję 0.46b (na początku chodziła) na 0.46c – kicha. eMule plus 1.1f i to samo. Normalnie chodzi na okrągło klient BitTorrent, tak źe to chyba nie karta sieciowa i jej oprogramowanie. Acha, podobny klimat miałem parę razy przy odtwarzaniu mp3 Windows media playerem –zwis totallis.
tak probowalem w roznych pci. Sterowniki z plyty albo najnowsze z internetu i nic. NIe wiem co jest nie wiem jak to rozwiazac ... normalnie tak zacina system ze szok i po jakims czasie wiesza na amen.
Probowales obsadzic ta w roznych slotach ? Moze mimo wszystko sterowniki nie pasuja systemowi ?
Strona 1 / 1