Witam
Przychodzę do was z wielka proźbą O pomoc.
Mianowicie mam problem od paru tygodni z siecią lokalna.
Internet jest, Sieci niema.

Zacznę od początku opis sytuacji.
Na tym komputerze pracuje już ładnych parę lat.
Nie wymieniałem W nim podzespołów (jedyne co wymieniłem do dysk i karta graficzna ale one nie maja raczej nic wspólnego z ta sytuacja).
Jak pierwszy raz zinstalowalem Windowsa nie miałem żadnych problemów z konfiguracją. Ustawiłęm sieć I wszystko chodziło bezproblemowo.
Wgrałem sobie nawet po paru latach dodatek SP2 do Windowsa i wszystko było OK.
Jednak jak każdy Windows potrafi się wysypać I należy wszystko od nowa instalować. Więc jako zadowolony użytkownik Windowsa z SP2 postanowiłem zainstalować sobie Windowsa i od razu wgrać AutoPatchera.
Wtedy po raz pierwszy miałem problemy z siecią.

Wyglądało to tak:
Ja fidze wszystkich nikt nie widzi mnie (PC1 - Win98 / PC2 - Wim me / PC3 - Win XP(mój))
I jak zwykle mam neta.

Taka sytuacja mi nie przeszkadzała bo sieć tak jakby była i mogliśmy jakoś z niej korzystać.
Jednak znowu trochę pochodził I padł.
Zainstalowalem teraz Windowsa z zintegrowanym dodatkiem SP2.

I co się okazało.
Ja nie fidze nikogo nikt nie widzi mnie (tym razem 4 PC były PC1/2 - Win98 / PC3/4 - Win XP (PC4- mój))
I jak zwykle mam neta.

Siedzę juz trochę na forum i nie potrafiłem znaleźć jakiegoś pomocnego psota w rozwiązaniu mojego problemu.
Mam nadzieje że mi pomożecie I będę miał sieć spowrotem.

Pozdrawiam
Tymoteusz