Jaki AntyVirus
Witam i proszę o poradę, który z programów antywirusowych jest waszym zdaniem najlepszy w naszych realiach i dla XP.
Do tej pory brałem pod uwagę tylko dwa programy Nortona i Kaspersky.
PA. Jest mi potrzebny antyvir do laptopa, na którym mam XP Pro i tylko 128 MB Ram.
Do tej pory brałem pod uwagę tylko dwa programy Nortona i Kaspersky.
PA. Jest mi potrzebny antyvir do laptopa, na którym mam XP Pro i tylko 128 MB Ram.
Odpowiedzi: 20
Jak w Avascie ustawic by sprawdzał na bieząco wkładane płytki (monitorował?) tak jak norton?
avast jak na darmowego jest całkiem spoczko , elita ;)
A ja myśle, źe Avast! jest dobry :P
Uwaźam źe norton jest najlepszy .Uźywaj nortona.Antywirusa i firewalla.
Swego czasu,gdzieś czytałem,źe po kaźdym uaktualnieniu av naleźy przeskanować sys.
I to jest prawda.
Osobiście bardziej cenię MkS niź AVK.
I to jest prawda.
Osobiście bardziej cenię MkS niź AVK.
Mrówek napisał ''Dobry program AV zawiera monitor, ktory wylapuje na bierzaco wszystkie wirusy ''.
A wyłapuje i owszem ale to nie oznacza,źe czegoś nie przeoczy. Logika nakazywałaby wyrazić przekonanie,źe nie ma najmniejszego sensu w dodatkowym skanowaniu zasobów systemu– ''na rozkaz'', skoro robi to za nas rezydentny monitor. Ale nie zupełnie tak jest, to juź od antywirusa zaleźy jakiej jakości dostarcza nam zabezpieczenie ''live''. Niestety czasem moźe zdarzyć się ''straźnikowi'' zagapić . Na przykład program antywirusowy AVK posada dwa skanery :Kaspersky i Bit Defender. Otóź moźna ustawić opcję ,by pracował tylko jeden skaner a drugi moźe zostać wyłączony, Tak zrobi z pewnością osoba, ktora ma słaby komputer a przy obu monitorach pracuje jak przysłowiowy źółw. Zatem tylko skaner Kaspersky ''pilnuje''wstępu do Twego kompa w tym momencie ( komp. lźej pracuje przy mniejszym obciąźeniu), ale co jakis czas chcesz ręcznie sprawdzić system a masz ustawione wtedy (na te 20 min.) prace obu skanery (takźe Bit defender) i co się okazuje"?,źe nagle został znaleziony wirus, bo jest uwzględniony w bazie tego drugiego programu. Sam zatem widzisz,źe nie ma generalnej raguły, bo nawet wlączając dwa skanery w monitorze rezydentnym moźe się okazać,źe coś się dostało ,nobody perfect.
Dopiero skanowanie uruchominine na zyczenie odkrywa delikwenta. Jest i inna kwestia, nie kaźdy antywir ma dobry monitor rezydentny i moźe zawieść (podobno mks odkrywa czasem wirusa najpierw wpuszczając go do systemu, czyli po fakcie ,bo ''zagapia'').
A wyłapuje i owszem ale to nie oznacza,źe czegoś nie przeoczy. Logika nakazywałaby wyrazić przekonanie,źe nie ma najmniejszego sensu w dodatkowym skanowaniu zasobów systemu– ''na rozkaz'', skoro robi to za nas rezydentny monitor. Ale nie zupełnie tak jest, to juź od antywirusa zaleźy jakiej jakości dostarcza nam zabezpieczenie ''live''. Niestety czasem moźe zdarzyć się ''straźnikowi'' zagapić . Na przykład program antywirusowy AVK posada dwa skanery :Kaspersky i Bit Defender. Otóź moźna ustawić opcję ,by pracował tylko jeden skaner a drugi moźe zostać wyłączony, Tak zrobi z pewnością osoba, ktora ma słaby komputer a przy obu monitorach pracuje jak przysłowiowy źółw. Zatem tylko skaner Kaspersky ''pilnuje''wstępu do Twego kompa w tym momencie ( komp. lźej pracuje przy mniejszym obciąźeniu), ale co jakis czas chcesz ręcznie sprawdzić system a masz ustawione wtedy (na te 20 min.) prace obu skanery (takźe Bit defender) i co się okazuje"?,źe nagle został znaleziony wirus, bo jest uwzględniony w bazie tego drugiego programu. Sam zatem widzisz,źe nie ma generalnej raguły, bo nawet wlączając dwa skanery w monitorze rezydentnym moźe się okazać,źe coś się dostało ,nobody perfect.
Dopiero skanowanie uruchominine na zyczenie odkrywa delikwenta. Jest i inna kwestia, nie kaźdy antywir ma dobry monitor rezydentny i moźe zawieść (podobno mks odkrywa czasem wirusa najpierw wpuszczając go do systemu, czyli po fakcie ,bo ''zagapia'').
Zaleźy na jakim komputerze skanujesz Tire :lol: :lol:
U mnie wszystko wolno leci :lol: :lol:
U mnie wszystko wolno leci :lol: :lol:
Anonymous:mcafee – skuteczny , niestety skanuje dłuzej niz inne testowane u mnie antywiry( czasem nie moglem sie doczekac kiedy skończy), uakualnienia bywaja nawet co 2 , 3 dni co mnie zdziwiło,bo Kaspersky czy Nod nawet kilka razy dziennie,
Kaspersky– nie podobał mi się w obsłudze i ocięźały, ochrona pierwsza klasa .
AVK– ma zalety Kasperskiego ale nie obciąźa, ładny, przemyślany, skanuje pośrodku, wolniej niź NOD (tego nikt nie doścignął :) ) ale szybciej niź Mcafee.
To są moje doświadczenia i nie ma tu mowy o prawdzie obiektywnej i jedynej :–).
Mój VS8 dwa dyski skanuje średnio 15,5 min.Nie sądzę,aby był to wynik gorszy od Kaspersky.
Niezaprzeczalnie najszybszy jest NOD32.
Jednak powolność skaningu NAV 2004 bije wszystkie av na głowę. 8)
nie wskazuj, bo to nie ładnie ;)
''nic nie jest takie jakim się wydaje''
''nic nie jest takie jakim się wydaje''
nie wskazuj, bo to nie ładnie ;)
''nic nie jest takie jakim się wydaje''
''nic nie jest takie jakim się wydaje''
nie wskazuj, bo to nie ładnie ;)
''nic nie jest takie jakim się wydaje''
''nic nie jest takie jakim się wydaje''
Mam palcem wskazac ? :P :lol:Anonymous:... co chwila?, a kto tak robi?,
mrówek napisał ''Nie ma sensu ciagle skanowanie programami AV, poniewaz i tak nic nie znajdzie'' .
Ciągłe skanowanie kompa to wg ciebie stale , co chwila?, a kto tak robi?, puknij się w makowine.
Ciągłe skanowanie kompa to wg ciebie stale , co chwila?, a kto tak robi?, puknij się w makowine.
Nie ma sensu ciagle skanowanie programami AV, poniewaz i tak nic nie znajdzie.
Dobry program AV zawiera monitor, ktory wylapuje na bierzaco wszystkie wirusy. Ja osobiscie skanuje tylko wtedy, gdy widze, ze jakis wirus zlapalem przez internet, bo jakbym mial skanowac codziennie, to by czasu mi nie starczylo na inne wykonywane czynnosci.
Jak sie ma dobrego Firewalla i dobry program AV to latwo wygrac z kazdym wirusem.
Tez czesto nie skanuje i w pelni ciebie rozumiem EL NINO... Po co skoro nie ma sensu ;)
Ale jesli chodzi o aktualizacje, to twardo trzymam bariere. Aktualizuje program AV po uplynieciu 14 dni.
P.S Z gory przepraszam za niezalogowanie sie oraz za nieuzywanie polskich znakow ;)
Pozdrawiam
Mrowek
Dobry program AV zawiera monitor, ktory wylapuje na bierzaco wszystkie wirusy. Ja osobiscie skanuje tylko wtedy, gdy widze, ze jakis wirus zlapalem przez internet, bo jakbym mial skanowac codziennie, to by czasu mi nie starczylo na inne wykonywane czynnosci.
Jak sie ma dobrego Firewalla i dobry program AV to latwo wygrac z kazdym wirusem.
Tez czesto nie skanuje i w pelni ciebie rozumiem EL NINO... Po co skoro nie ma sensu ;)
Ale jesli chodzi o aktualizacje, to twardo trzymam bariere. Aktualizuje program AV po uplynieciu 14 dni.
P.S Z gory przepraszam za niezalogowanie sie oraz za nieuzywanie polskich znakow ;)
Pozdrawiam
Mrowek
EL NINO:Łamie wiekszosc i ... nic :P .pwl:Jak się łamie wszystkie punkty to i antywirus moźe nie pomóc ;)
:mrgreen:
Ja połowę, poniewaź na mój adres nikt obcy nie pisze, a Outlook załatany, więc nie mam się czego obawiać :wink: .
Dodatkowych skanów teź nie robię, bo źeby coś wlazło na stałe, musi wpisać się RUN, a od tego mam swój program, więc nie mam o co się martwić. :wink: :wink: :wink:
El Nino napisał :
''Oczywiscie nie zamierzam nikogo namawiac do pojscia w moje slady, ale zawsze bede protestowal w sytuacji gdy ktos wmawia innym, ze glupim i nie majacym pojecia o uzywaniu komputera jest ten, ktory nie uzywa co najmniej ...nastu programow do barykadowania swojej maszyny i nie spedza kilku godzin dziennie na skanowaniu online w poszukiwaniu wirusow''.
Hipohondryk z Ciebie, czemu tak przesadzasz.Wystarczy jeden dobry antywir i od czasu do czasu skanowanie on line.
:–)
''Oczywiscie nie zamierzam nikogo namawiac do pojscia w moje slady, ale zawsze bede protestowal w sytuacji gdy ktos wmawia innym, ze glupim i nie majacym pojecia o uzywaniu komputera jest ten, ktory nie uzywa co najmniej ...nastu programow do barykadowania swojej maszyny i nie spedza kilku godzin dziennie na skanowaniu online w poszukiwaniu wirusow''.
Hipohondryk z Ciebie, czemu tak przesadzasz.Wystarczy jeden dobry antywir i od czasu do czasu skanowanie on line.
:–)
Ja równieź jakoś nie odnajduję analogii w swoim postępowaniu wielkich – a wirusów ni ma :cry: :lol:
Łamie wiekszosc i ... nic :P .pwl:Jak się łamie wszystkie punkty to i antywirus moźe nie pomóc ;)
Moim zdaniem jak ktoś stale przestrzega tych punktów, nie ma się czego obawiać:
1. Mieć Firewall
2. Nie otwierać załączników od nieznanych ludzi (ew. sprawdzać co to jest np. ResHacker'em jak kusi :D)
3. Pocztę odbierać przez WWW
4. Na jakieś dziwne linki dochodzące od nieznajomych osób nie klikać.
5. Nie wchodzić na źadne podejrzane strony.
6. Na bieźąco pobierać łatki i aktualizacje.
Jak się łamie wszystkie punkty to i antywirus moźe nie pomóc ;)
A tak, to w jaki sposób miałoby coś wleźć? 8)
Zresztą: Od roku mam konto na Tenbit.pl i nigdy nie przyszedł źaden wirus (moźe z powodu znaku "–" w loginie?).
Tak czy siak, antywirusa powinien mieć kaźdy uźytkownik!
1. Mieć Firewall
2. Nie otwierać załączników od nieznanych ludzi (ew. sprawdzać co to jest np. ResHacker'em jak kusi :D)
3. Pocztę odbierać przez WWW
4. Na jakieś dziwne linki dochodzące od nieznajomych osób nie klikać.
5. Nie wchodzić na źadne podejrzane strony.
6. Na bieźąco pobierać łatki i aktualizacje.
Jak się łamie wszystkie punkty to i antywirus moźe nie pomóc ;)
A tak, to w jaki sposób miałoby coś wleźć? 8)
Zresztą: Od roku mam konto na Tenbit.pl i nigdy nie przyszedł źaden wirus (moźe z powodu znaku "–" w loginie?).
Tak czy siak, antywirusa powinien mieć kaźdy uźytkownik!
Na swoim komputerze sam decyduje o tym kiedy, jak i co ma byc updatowane.Anonymous:... to czy nie ma w nim opcji auto update?
No coz. Jesli moj klient poczty zawsze pokazuje cala nazwe pliku, jesli alarmuje mnie gdy zalacznik (jego rozszerzenie) jest z grupy "niebezpiecznych", jesli informuje mnie kiedy wiadomosc zawiera potencjalnie niebezpieczne rzeczy (html), jesli informacje o zalaczniku znajduja sie w odrebnym oknie, jesli podglad zalacznika jest wylaczony, jesli nigdy nie otwieram zalacznikow na ktore nie czekam, to chyba moge w jakis sposob czuc sie w miare bezpiecznie.Anonymous:... to bez aktualnej sygantury wirusów nie sposób otworzyć jakiegokolwiek maila nie mając pewności,źe czegoś nie złapiemy!. Gdy jest załącznik to skąd pewność,źe dany mail nie posiada wirusa skoro skanujemy bazą sprzed 2 tygodni a pojawił się dzis zupełnie nowy?,
Kolejna sprawa, to nowe wirusy. Coz daje posiadanie aktualnej bazy pobranej np. wczoraj, skoro dzisiaj rano dostaje maila z nowym, nieznanym wirusem ? Czyzbys zapomnial co dzialo sie jakis czas temu z wirusem "I love you", "Sobig–F", "Blaster" ? Dopiero po panice w internecie zaczely pojawiac sie uaktualnienia na stronach producentow antywirusow.
Oczywiscie nie zamierzam nikogo namawiac do pojscia w moje slady, ale zawsze bede protestowal w sytuacji gdy ktos wmawia innym, ze glupim i nie majacym pojecia o uzywaniu komputera jest ten, ktory nie uzywa co najmniej ...nastu programow do barykadowania swojej maszyny i nie spedza kilku godzin dziennie na skanowaniu online w poszukiwaniu wirusow. Rownie dobrze moglbym jezdzic samochodem z predkoscia 10km/h i zjezdzac na chodnik, gdy w zasiegu wzroku pojawia sie inne auto.
Patrz na poczatek :wink: .Anonymous:Namawiam do aktualizacji antywirusa ''live''. :–)