Witam!

Proszę o rady w następującej kwestii: siedzę sobie w Poznaniu ze swoim komputerkiem i nagle a niespodziewanie pragnę poznać publiczny adres IP komputera (a raczej sieci prywatnej) w Bydgoszczy. W Bydgoszczy mamy sieć 5 komputerów połączonych routerem do Neostrady. Cały problem polega na tym, że adres IP w Neostradzie jest zmienny. No i potrzebuję ten zmienny adres odczytywać od czasu do czasu. Pytanie brzmi: jak to zrobić? Miałem takie pomysły:

1) Dzwonie do Bydgoszczy i pierwszy lepszy gość używający tamtejszej sieci LAN  odczytuje adres IP. Niestety nie ma tam specjalnie kumatych ludzi od komputerów, więc tlumaczenie im, aby otworzyli firefoxa, wpisali w odpowiednim polu "192.168.0.1", dyktowanie hasla itp itd jest trochę irytujące. Stąd inny pomysł:

2) Wykorzystać protokół gadu gadu. Siedzą sobie pracownicy w Bydgoszczy na gadu gadu, a ja korzystając ze swojego GG 6 oraz wtyczki PowerGG (a konkretnie Inwigilator) odczytuję ich publiczny adres IP. Problem w tym, ze to PowerGG czasami dziwnie mi działa :( Kolejne pomysły:

3) Napiszę jakiś program typu klient-serwer. Gość z Bydgoszczy klikałby tylko na jakiś program konsolowy umieszczony na pulpicie, a serwer na moim kompie dostawałby adres IP z żądania od klienta. Tylko że jeszcze tego nie zrobiłem :D i zastanawiam się jak to najlepiej zrobić, niby uczyli mnie na studiach jak pisać programy na socketach w C++, ale wolałbym Javę :D Jest w Javie coś takiego?

4)Użyć jakiegoś serwera, który ktoś już kiedyś napisał :D mam na myśli Tomcata - na pewno gdzieś w logach jest informacja o przychodzących zgłoszeniach, prawda? Wtedy gość z Bydgoszczy wchodziłby tylko na mój serwer przez Firefoxa i juz miałbym adres wpisany gdzie trzeba.

To wszystkie moje pomysły jak na razie ;-) żaden nie jest doskonały, więc czekam na jakieś pomysły forumowiczów. Podkreślam, że mam cały czas kontakt telefoniczny z ludźmi w zasięgu LAN-u w Bydgoszczy. Proszę dopisywać do listy swoje pomysły ;-)

Pozdrawiam,

kabeen