ja mam az 2 tyg :)

Mnie XP nawet raz sie niezbuntował od lipca zeszłego roku i nie mam zamiaru narazie robić reinstalów źadnych – wszystko chodzi jak w zegarku i to szwajcarskim :D
taka ciekawostka: przed XP miałem WINOWSA MILENIUM który chdził bez formatu przez 2 lata czyli od poczatku mjej przygody z komputerem. I najlepsze jest to źe wcale niewywaliłem go dlatego źe się sypał, poprostu kolega wyświadczył mi przysługę – wyjechałemna wakacje a on przyszedł i z nudów przeinstalował mi system na XP :D Wróciłem a tu nowy system stoi.
Ale nienarzekam, oby tak dalej to postoi dłuźej niz ten ME.

Ja mam 4 miesiące i tak wypadłaoby juz zrobic reinstalkę. Ale jak na arzie chodzi bez zarzutu. :)

Ja mam jakieś pól roku, albo ciut wiecej. Ale jak miałam win 98 to conajmniej raz w miesiącu instalowałam wszystko od nowa, teraz jest na xp extra

Dokładnie 2 tygodnie. Zmieniałem partycje Linuxową na FAT32 i oba windowsy nie chciały sie odpalić. :cry:

Ja mam od wakacji i tak właśnie we wakacje robie reinstalkę bo systemu nie mam zaśmieconego i działa bez zarzutu.

mi sie trzyma od 01.01.04 :lol:

Okolo miesiac moze dwa.Trza bylo posprzatac w kompie jedyny zloty srodek to format.

Kolejny wesoły temacik :lol:
Ja mam od stycznia tego roku bo mi kuzynka tak namieszała, źe tylko format ratował sprawę :lol:

Ja mam od niecałego tygodnia... Ściągnełem program usuwający SPYware i ADDsy. Owszem usunął je, ale razem z całym systemem :( .