ipnathlp ???

Jak mój nick wskazuje jestem zielona do potęgi n–tej :) Dlatego proszę podpowiedzcie co mogę zrobić źeby pozbyć się tego błądu??? W podglądzie zdarzeń pokazuje się za kaźdym kliknieciem myszką :( Tylko bardzo proszę o ewentualne wytłumaczenie " jak krowie na rowie"
Typ zdarzenia: Błąd
Źródło zdarzenia: ipnathlp
Kategoria zdarzenia: Brak
Identyfikator zdarzenia: 32003
Data: 2003–05–01
Godzina: 02:11:14
Uźytkownik:
Komputer:
Opis:
Translator adresów sieciowych (NAT) nie moźe zaźądać wykonania operacji przez moduł tłumaczący, pracujący w trybie jądra. Moźe to wskazywać na błąd konfiguracji, niewystarczające zasoby lub na błąd wewnętrzny. Dane zawierają kod błędu.

Aby znaleźć więcej informacji, zobacz http://go.microsoft.com/fwlink/events.asp w Centrum pomocy i obsługi technicznej.
Dane:
0000: 1f 00 00 00 ....

Odpowiedzi: 11

zielona:
Niestety wiem jaka to przyjemność być na modemie :(
Mam go od 6 lat. Niestety dopiero teraz zawitała jaskółka i mogę zmienić. Tylko z tego co mi mówiono, nie bardzo będę mogła pozwolić na pomoc zdalną. Nie wiem dlaczego tak sie dzieje ( o ile to prawda)i czy moźna wymusić na dostawcy taką opcję?
Niestety nie mam płytki ani 98 ani ME tylko XP :(

To bardzo dobrze XP do sieci i do nowych programów jest dobry duzo lepszy jak te poprzednie windy typu 98 czy ME Moim zdniem najlepszy system z pod znaku Micorosoftu.
Wystartuj z płytki instalacyjnej XP wybierz tylko XP i po kłopocie.. I wykonuj polenia jak tam będzie pisać..
POzdrawiam udanej zabawy .!!
Pozdrawiam.!!
Anonymous
Dodano
15.05.2003 13:57:57
Yo :twisted:

Jesli chodzi o pomoc zdalna to bedziesz mogla kozystac z niej ale tylko w obrebie sieci lokalnej, bo jak dedukuje chesz sie podpiac pod siec osiedlowa :). Co do pomocy z zewnatrz (spoza sieci) bedzie raczej ciezko, ale mozesz sprobowac napic sie z adminem, moze to cos dac :D.

U nas nie ma np. absolutnie mozliwosci by komp, a co za tym idzie, dowolny jego port byl widziany na zewnatrz.

Ma to swoje wady i zalety ale o tym kiedy idziej :)

UPDATE:

Co do formatowania HDD z uzyciem CD od XP bylo ju zna tym forum milion razy. Jesli jednak dalej nie wiesz co zrobic, w tym topiku
http://www.centrumxp.pl/forum/viewtopic.php?t=5034
jest wypowiedz kolegi SLAYERa... polecam
brtx
Dodano
15.05.2003 11:48:54
Niestety wiem jaka to przyjemność być na modemie :(
Mam go od 6 lat. Niestety dopiero teraz zawitała jaskółka i mogę zmienić. Tylko z tego co mi mówiono, nie bardzo będę mogła pozwolić na pomoc zdalną. Nie wiem dlaczego tak sie dzieje ( o ile to prawda)i czy moźna wymusić na dostawcy taką opcję?
Niestety nie mam płytki ani 98 ani ME tylko XP :(
zielona
Dodano
15.05.2003 04:08:04
moźe być fat 32 ale jak juz zamierzasz powalczyć to sugerował bym aby wszystkie partycje był by w NTFS
a i XP moim zdaniem lepiej instalować na czysty dysk
jesli masz pełną wersje nie uaktualnienie z win 98 lub ME pozdrawiam i źyczę wytrwałości :D :D
Xior
Dodano
14.05.2003 23:29:33
zielona:
Rękawicę, napewno podejmę :)
Tylko muszę odłoźyć trochę w czasie wykorzystanei propozycji :(
Pierwsze co zrobię to zamówię instalację łącza stałego. Myślę, ź będziemi bardzo potrzebne źebym mogła po pierwsze: szybko zawracać chętnym do pomocy głowę a po drugie mieć błyskawiczny dostęp do forum i juz podanych porad :)
A przy okazji? Na C mam system plików – FAT32 a na F – NTFS. tak ma być?


No tak ja bym tak zostawił.
Jednak radziłbym Ci wyczyścuć dysk metodą jaką opisałem wcześniej.

I rzecz waźna najpierw instaluj WIn 98 lun Wni ME
Potem Win XP na partycji F;;
Bo inaczej moźesz miec problemy...

Pozdrawiam wytrwałości w dochodzeniu do celu źyczę
A łącze stałe nie po rownywalne z modemem miałem modem mam stałe,,
Anonymous
Dodano
14.05.2003 18:51:23
Rękawicę, napewno podejmę :)
Tylko muszę odłoźyć trochę w czasie wykorzystanei propozycji :(
Pierwsze co zrobię to zamówię instalację łącza stałego. Myślę, ź będziemi bardzo potrzebne źebym mogła po pierwsze: szybko zawracać chętnym do pomocy głowę a po drugie mieć błyskawiczny dostęp do forum i juz podanych porad :)
A przy okazji? Na C mam system plików – FAT32 a na F – NTFS. tak ma być?
zielona
Dodano
14.05.2003 16:36:05
Nie tak najprościej format c: a jeźeli partycja NT to jaki format c?

po prostu uźyłem skrótu detale moźna wyjaśnić jak
Zielona podejmie wyzwanie Pozdrawiam :)
Xior
Dodano
12.05.2003 21:04:26
Xior:
najprościej i najszybciej format c: i nowa winda
naprawa moźe zająć kupę czasu i okaźe się źe dalej coś się krzaczy a jesli juź chcesz to spróbuj przywracania systemu moźe to pomoźe :)


Nie tak najprościej format c: a jeźeli partycja NT to jaki format c?
Wystartuj z kompaktu instalacyjnego XP usuń wszystkie partycje . Podziel dysk od nowa przy pomocy tejźe płytki tam jak pomału będziesz czytać dojdziesz jak to zrobić..
Załóź partcję Podstawową (sugerowałbym dosową) i rzoszerzoną n aniej dyski logiczne..
Powyźszą operację moźna teź wykonać z pod dyskietki strowej wn98 lub milenium programe fdisk
najpierw usuwamy wszystkie partycje z poza dosu..
Potem pozostałe..
1. Tworzymy pirwsze partycję Podstawowową D9(dysk C)
2. Partycję rozszerzoną (całość reszty dysku
3. Po utworzeniu partycji rozszerzonej tworzymy dyski logiczne..
I jeszcze musimy ustawić parycję aktywną (C ) i po kłopocie
Jescze formatujemy postrzególne partycje
Najlepiej tylko c (pozostałe idzie po zinstalowaniu systemu..

Pozdrawiam Musi pomóc..
Anonymous
Dodano
12.05.2003 20:33:03
najprościej i najszybciej format c: i nowa winda
naprawa moźe zająć kupę czasu i okaźe się źe dalej coś się krzaczy a jesli juź chcesz to spróbuj przywracania systemu moźe to pomoźe :)
Xior
Dodano
12.05.2003 18:57:21
Sorry za brak natychmiastowego odzewu, ale ten weekend się baaardzo przedłuźył :)
Wracam do meritum. Trudno mi określić co instalowałam czy usuwałam :( Sorry za przydługi wstęp ale źeby ktokolwiek doszedł do sedna musi chyba poznać moją "mądrość kretynki". Wyczytałam źe na błędach się człowiek uczy i zgodnie z tą zasadą sama ściągnęłam Ad Aware i w poszukiwaniu intruzów zaznaczyłam ich wynajdowanie równieź w rejestrze :( no i oczywiście kazałam świństwo usunąć. Po włączeniu kompa oczywiście wszystko mi siadło. Pomyślałam, źe źaden problem i na nowo sobie zainstaluję system. No i zaczęły się schody. Wiedziałam źe mam zainstalowany dysk 60 a odczytywane było tylko 10 więc kazałam wgrać system na F bo C był w 3/4 załadowany. Po instalacji nic nie jest odczytywane z C tak jakby wogóle nie istniał, za to nie mogę powtórnie wgrać źadnego programu na F bo jest komunikat, źe juź to istnieje. Z przerzuceniem teź nie wychodzi :( Wszystko mam spitolone równo :( Nie mogę nic skonfigurować. Nie zapamiętuje mi hasła do połączenia z netem (codziennie musze wklepywać) Nie mogę wyłączyć wygaszacza ekranu ( sam się ustawił na idiotyczny czas i co 3 minuty gaśnie kiedy np czytam jakieś dłuźsze artykuły lub dokumenty :( ) chodzi jak źółw i wiesza mi sie jak włącze np grę i worda. Szperałam wszędzie i znalazłam błąd o którym piszę. Myślałam, źe to on powoduje ten bałagan, ale z tego co piszesz to chyba nie ma on nic wspólnego z moim problemem :(
Moźe to wyjaśnienie naprowadzi kogoś kto juź się nauczył :) i podpowie kretynce jak chociaź w połowie powrócić do normalności:)
zielona
Dodano
06.05.2003 17:06:23
prawdopodobnie jakiemuś programowi brakuje pliku pomocy {*.hlp}sprwdz co ostatnio instalowałaś lub usuwałaś
Xior
Dodano
01.05.2003 22:42:47
zielona
Dodano:
01.05.2003 04:43:33
Komentarzy:
11
Strona 1 / 1