Seeker uczyłem się kiedyś telegrafi źeby zdobyć uprawnienia radioamatorskie kategori 1, ale się nie naumiałem bo zaniedbałem sprawę.
BTW poprzestałem na 8 odbiór a 12 nadawanie na sztorcowym.
Vy73 :wink: .

McScr@by:

OT :

Seeker a ile grup odbieralałeś/nadawałeś w ciągu min.
BTW, HAM Radio :?:

O ile mnie pamięć nie myli (a tym to juź moźe być róźnie) to chyba 15 grup trza było odbierać i nadawać w ciągu minuty.
Ale by móc to swobodnie robić trzeba było słuchać 18 – wtedy przy 15 był nawet czas by się po yaykach podrapać :wink:
Jedna grupa to 5 liter lub 5 cyfr lub pomieszane cyfry i litery.
Generalnie najłatwiej słuchało się /nadawało/ cyfry.
Z tym morsem to jest tak źe trzeba to codziennie ćwiczyć. Brak treningu prze np 2 tygodnie skutkował tym źe 15 grup wydawało sie jakby to było 20.
Nadaje się zwykle szybciej niz odbiera i to teź zaleźy czy kluczem elektronicznym czy zwykłym

OT :

Seeker a ile grup odbieralałeś/nadawałeś w ciągu min.
BTW, HAM Radio :?:

EL NINO:

A yaykow Ci nie napromieniowalo ? :shock: :lol: .

Coś Ci sie popindoliło :P , to Ci z radarów za latarnie w nocy robili, :lol:

Seeker:

Po titawie ...

No chyba ze tak :wink: .

P.S. Titi tata :P . A yaykow Ci nie napromieniowalo ? :shock: :lol: .

EL NINO:

Seeker:

Prędzej podejrzał hasło Administratora

Raczej tego hasla nie bylo :wink: .

Seeker:

... ja moje wpisuje wszystkimi palcami w ciągu 1,5 sekundy

To jak sie pozniej dostajesz do kompa ? :P No chyba ze walisz tymi wszystkimi palcami w Enter a mlody mysli ze ojciec taki szybki :mrgreen: .

Po titawie – II klasa specjalisty tak mi musi juź zostało choć ładnych parę lat minęło :P

Seeker:

Prędzej podejrzał hasło Administratora

Raczej tego hasla nie bylo :wink: .

Seeker:

... ja moje wpisuje wszystkimi palcami w ciągu 1,5 sekundy

To jak sie pozniej dostajesz do kompa ? :P No chyba ze walisz tymi wszystkimi palcami w Enter a mlody mysli ze ojciec taki szybki :mrgreen: .

Dzięki za porade napewno tak zrobie

sati:

Powiem szczerze ja tego nie próbowałem,ale jak zakładałem konta i ograniczałem dostęp to syn jakims sposobem omojał to–moze mam w domu małego hakera

Prędzej podejrzał hasło Administratora – ja moje wpisuje wszystkimi palcami w ciągu 1,5 sekundy bowiem z podobnym hakierstwem w domu miałem do czynienia.
Jeśli wszystko zrobisz z ograniczeniami dla userów zgodnie ze sztuką to tzw. zwykły śmiertelnik nie ma szans – w XP rzecz jasna :lol:

Powiem szczerze ja tego nie próbowałem,ale jak zakładałem konta i ograniczałem dostęp to syn jakims sposobem omojał to–moze mam w domu małego hakera

sati:

problem tkwi w ograniczeniach źe moźna je bez duzego problemu obejść.

W XP ? :shock:
Podziel się wiedzą, jak to robisz

problem tkwi w ograniczeniach źe moźna je bez duzego problemu obejść.

Ogranicz im uprawnienia, jak kilka osob dosiedzie ci sie do komputera i kazdy zacznie działac na własna reke na uprawnieniach administratora to nie ma sie czemu dziwic. utowrz konta uzytkownikom i okresl ich prawa w zasadach zabaezpieczen i bedzie dobrze

pozdr.

Po tych dyskusjach stwierzam źe jednak dobrze robie system tylko mam za duźo uźytkowników do komputera w domu. :lol:

Pierwsze słysze o takiej sytuacji, moj XP sp1 + poprawki, powala na kolana po odchudzeniu go działa grubo ponad pół roku. Mało pamieci wykorzystuje. z uruchomina usługa Kaspersky'ego i gg, na 256MB RAM DDR wolne pozostaje 180–190 czasem dochodzi do 200 po uwolnieniu zbedynych informacji z kosci, wiec wykorzystanie na poziomie 50–60MB to bardzo mało, a co za tym idzie wiekasz wydajnosc, czas ładowania 40s, i przyznaje ze jest cholernie stabilny i działa jak złoto, co prawda doprowadzenie go do takiego stanu zajeło mi pół dnia albo i wiecej ale naprawde warto. W sklepach natomist instaluja tak oby było. Pytasz jakimi programami ustawiaja system, sekret tkwi rowniez w rejestrze, a co do programow jest kilka przydatnych, poczynajac od registry cleanerów, poprzez defragnetatory pliku wymiany ktorego defragmentatow windows nie obsługuje a konczac na usuwaniu temp czy wyłaczaniu zbednych usług.

Ja swojego WinXp SP1 instaluje, potem wyłączam przywracanie systemu, wywalam Windws Messengera. Wyłaczam AutoAktualizacje, sprawdzam czy DMA powłączane, i to jest wszystko. SYSTEM JEST STABILNY JAK CHOLERA

Zgadzam się z tobą źe w sklepie róźnie moźe być.

A to bardzo dziwne ja z kolei spotykam sie z całkowicie odwrotną sytuacja jeźeli sam instaluję system wszystko chodzi cacy i działa bez zarzutu a jak tylko którys z moich kolegów daje kompa do serwisu to zawsze się cośsypie ale cóź są fachowcy i fachowcy acha i jeszcze fachowcy są w sklepach oczywiście :twisted:

Ja do tej pory sam instalowałem system tylko zostałem zmuszony do oddania do sklepu.Nie raz po instalacji jest tak źe system chodzi 3–5 miesięcy a czasami pada po 1 miesiącu

Nie ma co nigdy nie widziałem źeby któryś z pracowników uźywał takiego programu a co do stabilności to zawsze sam sobie robię system jak mi padnie i nie wierzę w programy które mają głębszą konfigurację!! :)