HDD Regenerator nie widzi bad sectorów
Pewnego dnia padła mi partycja FAT 32 na dysku Maxtor 6E040L0 40GB 7200 obr. pliki udało mi się skopiować przez Norton Commandera w Dos'ie. Po usunięciu partycji w Partition Magic 8 utworzyłem nową partycje FAT 32. Po postawieniu systemu Win98SE uruchomiłem scandisk z Dos'a. Okazało się źe są bad sectory, ogółem wyszło ich 262 kb, więc uruchomiłem program SpinRite 6 na poziomie 4 (było do wyboru 5 poziomów, kaźdy się czymś innym charakteryzował), program skanował dysk 12 godzin, wpierw pomyślałem źe to jest program typu low level format ale się pomyliłem. Doszukałem się w necie opini o programie HDD Regenerator, które były bardzo pozytywne więc postanowiłem spróbować. Program ruszył i nie znalazł źadnego bad sectora :? Dlaczego :?:
Odpowiedzi: 0
Strona 0 / 0