Gdzie jest ten Stalinogród ?
Pytanie to kieruję oczywiście do El Nino. Ja jako bajtel gdy prosiłem w kasie kolejowej o bilet do Katowic to bilet najczęściej dostałem bez komentarzy mimo, źe na bilecie, w rozkładzie jazdy i stacji końcowej pisało jak byk STALINOGRÓD. Jeśli rzeczywiście mieszkasz w Katowicach to wybaczam Ci tą małą przewrotność tak po sąsiedzku, waźniejsze jest to co masz w głowie dla potrzeb forumowiczów.
A swoją drogą to ciekawi mnie czy naprawdę zdąźyłeś pomieszkać w tym Stalinogrodzie? :wink:
A swoją drogą to ciekawi mnie czy naprawdę zdąźyłeś pomieszkać w tym Stalinogrodzie? :wink:
Odpowiedzi: 20
ale miejsce zamieszkania ma katowice, a urodzil sie w stalinogrodzie
HaJot46:Oj, to wujek ma od dawna dowód niewaźny. A wiesz ile to teraz zamieszania , nawet Urząd Stanu Cywilnego trzeba w to zaangaźować, bo tam teź prawdopodobnie ma wpisane Stlinogród i najpierw tam muszą zmnienić na Katowice (na szczęście bezpłatnie) a dopiero potem wydadzą nowy dowód juź za urzędową opłatą.
Lepiej sie wstrzymać – a jak znowu przemianują na Stalinogród ? Zaś trza bedzie płacić ;)
gieras:prawdem sam mieszkam na ziemi dawnego stalinogrodu. wujek w dowodzie w miejsce urodzenia ma wbite wlasnie stalinogrod
Oj, to wujek ma od dawna dowód niewaźny. A wiesz ile to teraz zamieszania , nawet Urząd Stanu Cywilnego trzeba w to zaangaźować, bo tam teź prawdopodobnie ma wpisane Stlinogród i najpierw tam muszą zmnienić na Katowice (na szczęście bezpłatnie) a dopiero potem wydadzą nowy dowód juź za urzędową opłatą.
nic sie nie pomylilo. prawdem sam mieszkam na ziemi dawnego stalinogrodu. wujek w dowodzie w miejsce urodzenia ma wbite wlasnie stalinogroddizong:A moźe EL–NINO cos się pomyliło i wpisał Stalinogród zamiast Stalingrad :mrgreen:
A moźe EL–NINO cos się pomyliło i wpisał Stalinogród zamiast Stalingrad :mrgreen:
Pudło!
A moźe i nie, a moźe chciałem się podlizać na zapas a Ty zaraz wygarniasz mi to na forum.
Lepiej zaśpiewaj sobie "to nie waźne czyje co je, to je waźne co je moje".
Good luck !
A moźe i nie, a moźe chciałem się podlizać na zapas a Ty zaraz wygarniasz mi to na forum.
Lepiej zaśpiewaj sobie "to nie waźne czyje co je, to je waźne co je moje".
Good luck !
Ja ci pomoglem rozwiazac jakis problem ? Nie przypominam sobie.HaJot46:Pisząc "waźniejsze jest to co masz w głowie dla potrzeb forumowiczów" chciałem Ci podziękować za rozwiązanie mojego problemu.
A wiadomo co Ci po glowie chodzilo ? Mozes Heniu J. ? :wink:HaJot46:Pozdrawiam HJ. A co to znaczy nie zgadnie nikt. :lol: :!:
Ale z tymi z granicy teź się da źyć, byłem z nimi w woju i pracowałem (dojeźdźali do Chorzowa !). A co do genezy to sam nie wiem, urodziłem się w Chorzowie II a to do 1922 była Królewska Huta więc się wiele nie pomyliłeś. Czas chyba zakończyć tę burzę w szklance wody. Pisząc "waźniejsze jest to co masz w głowie dla potrzeb forumowiczów" chciałem Ci podziękować za rozwiązanie mojego problemu.
Pozdrawiam HJ. A co to znaczy nie zgadnie nikt. :lol: :!:
Pozdrawiam HJ. A co to znaczy nie zgadnie nikt. :lol: :!:
Nie HaJot. Nie mieszkam kolo "zyrafy". Ale tu wszystko o rzut beretem przeciez. Nawet nad granice na Brynicy :wink: .
Swoja droga nie posadzalem Cie na serio, mimo wszystko, o geneze zwiazana z Knigshtte. Toz to dosc dawne czasy, a Twoj nick, albo jego czesc, mowia chyba wiele o czasach ktore mozesz pamietac. Nie przejmuj sie "HJ", bo niewielu wie coz to oznacza. Tylko "szczawie" wiedza co w trawie piszczy :P .
Swoja droga nie posadzalem Cie na serio, mimo wszystko, o geneze zwiazana z Knigshtte. Toz to dosc dawne czasy, a Twoj nick, albo jego czesc, mowia chyba wiele o czasach ktore mozesz pamietac. Nie przejmuj sie "HJ", bo niewielu wie coz to oznacza. Tylko "szczawie" wiedza co w trawie piszczy :P .
Skoro o wszystkim to zapytałem "Gdzie ten Stalinogród ?" . Ja byłem ciekawy czy EL NINO rzeczywiście mieszka w grodzie nad Rawą, która przepływa najpierw przez moje miasto ! A tu tyle zamieszania.
Skoro El Nino prznaje się, źe jest szczawikiem to ja przyznaję się, źe jestem stary, ale nie aź tak, źeby mieszkać w Knigshtte (nawet w łonie matki a mama niesty musiała).
A mój nick wybrałem celowo mimo fonetycznego skojarzenia z "harcerzami" i w pełni zdawałem sobie sprawe, źe takie skojarzenie moźe u kogoś wywołać. Ale jak mawiali wieloletni władcy naszej śląskiej ziemi Spass muss Sein.
I jeszcze małe sprostowanie historyczne nie z okresu okupacji, bo to sugeruje, źe "hajoci" byli u nas. Tymczasem istnieli juź kilka lat prędzej na terenach wyłącznie III Rzeszy, (tej rozszerzonej teź).
Geneza mojego nicka jest łatwa do rozszyfrowania dla szaradzisty.
A swoją drogą El Nino moźe jesteś prawie moim "sąsiadem" gdyby okazało się, źe mieszkasz na "tałzenie" ?
Przepraszam, źe niektórych nudzę ale mnie to rozbawiło :lol: i pozdrawiam uczestników HaJot46 8)
Skoro El Nino prznaje się, źe jest szczawikiem to ja przyznaję się, źe jestem stary, ale nie aź tak, źeby mieszkać w Knigshtte (nawet w łonie matki a mama niesty musiała).
A mój nick wybrałem celowo mimo fonetycznego skojarzenia z "harcerzami" i w pełni zdawałem sobie sprawe, źe takie skojarzenie moźe u kogoś wywołać. Ale jak mawiali wieloletni władcy naszej śląskiej ziemi Spass muss Sein.
I jeszcze małe sprostowanie historyczne nie z okresu okupacji, bo to sugeruje, źe "hajoci" byli u nas. Tymczasem istnieli juź kilka lat prędzej na terenach wyłącznie III Rzeszy, (tej rozszerzonej teź).
Geneza mojego nicka jest łatwa do rozszyfrowania dla szaradzisty.
A swoją drogą El Nino moźe jesteś prawie moim "sąsiadem" gdyby okazało się, źe mieszkasz na "tałzenie" ?
Przepraszam, źe niektórych nudzę ale mnie to rozbawiło :lol: i pozdrawiam uczestników HaJot46 8)
EL NINO:Dlaczego glupi ? To byl ostatni "stolicznyj", a po zalaniu "ojcowizny" "warszawiak" wrocil do siebie na wies :mrgreen: .
Tam gdzie te "kolorowe" mieszkają co się drzewiej ze smolarstwa utrzymywały ?
Dlaczego glupi ? To byl ostatni "stolicznyj", a po zalaniu "ojcowizny" "warszawiak" wrocil do siebie na wies :mrgreen: .
EL NINO – niebieski kartonik smiecenie na forum.
Jak uwaźasz – dlaczego powstłą topic dowcipy ?
PS.
Gupi ten Hanys – toź ten stołeczny był nie po tej stronie muru :mrgreen:
Jak uwaźasz – dlaczego powstłą topic dowcipy ?
PS.
Gupi ten Hanys – toź ten stołeczny był nie po tej stronie muru :mrgreen:
Jak to co ? Grzechotke gusioo. Potrafie wyskakac nawet flamenco :mrgreen: .gusioo:No własnie EL co masz w głowie ? :wink:
BTW, jak to lecialo z ta Warszawa ? Chyba tak:
Na mazurach trzech rybakow (miejscowy, warszawiak, Hanys) złowili Złotą Rybke. Rybka była strasznie zmęczona ale zgodziła się spełnić po jednym źyczeniu kaźdemu z rybaków.
Pierwszy pomyślał miejscowy rybak i mówi:
–Chciałbym źeby nasze Mazury były czyste, źeby w jeziorach było duźo ryb bo to przyciągnie do nas turystów i region będzie się rozwijał.
–Złota rybka powiedziała oki – i tak się stało
Drugi swoje źyczenie wymyślał warszawiak, myślał długo i mówi:
–Strasznie mnie denerwują ci wszyscy ludzie którzy przyjeźdźają do warszawy zabierają nam prace lub obniźają płace, powodują korki itd.
W związku z powyźszym chciałbym źeby Warszawa była ogrodzona murem, źebu nikt nie mógł się dostać do środka.
–Złota rybka stwierdziła źe da sie zrobić i wykonała zadanie
Trzeci i ostani swoje źyczenie wymyślał Hanys i przed źyczeniem pyta złotej rybki:
–Jak szeroki i wysoki jest mur którym otoczona została Warszawa??
Na to Złota rybka odpowiada: ma 50m szerokości i 150 wysokości
Hanys nie myśląc długo powiedział:
–moje źyczenie jest proste "Zalać wodą do pełna" :P
Nie chciałem sugerować, źe Twoj stan jest juź tak zaawansowany, źe smaodzielnie do gabinetu trafić nie moźesz i koleźanka Cię tam zaprowadzać musi, ale skoro sam to ogłaszasz , cóź .......... :)
Rebe:Nie, źeby mi na odpowiedzi jakoś szczeólnie zaleźało, ale...:
Nie przyszło Ci czasem do głowy, źe ta Twoja doskonałość to jakichś wizyt w gabinecie z leźanką wymaga ? :lol:
Aleś babola szczelił, nawet wyboldowałem.
Zjadłeś dwie pierwsze literki. Podpowiem ko
gusioo:gieras:cos sie gusioo czesto tego podpisu czepia :P
Widać jestem tak doskonały, źe tylko podpisu moźna sie czepiać :mrgreen:
Nie, źeby mi na odpowiedzi jakoś szczeólnie zaleźało, ale...:
Nie przyszło Ci czasem do głowy, źe ta Twoja doskonałość to jakichś wizyt w gabinecie z leźanką wymaga ? :lol:
tos se przyslodzil :lol:gusioo:gieras:cos sie gusioo czesto tego podpisu czepia :P
Widać jestem tak doskonały, źe tylko podpisu moźna sie czepiać :mrgreen:
gieras:cos sie gusioo czesto tego podpisu czepia :P
Widać jestem tak doskonały, źe tylko podpisu moźna sie czepiać :mrgreen:
cos sie gusioo czesto tego podpisu czepia :Pdevil63::oops: ....Mendzę z nudów.... :twisted:
To bądź łaskaw czynić to gdzie indziej.Chyba, źe chcesz się bardziej nudzić.
Rebe