EXPLORER znowu
WinXP Pro +SP2
Próba wywołania menu kontekstowego właściwości skrótu [kliknięcie PPM na ikonie programu na pulpicie], powoduje komunikat o błędzie explorera [błąd 0x..... i pamięć nie moźe być "writen" :x ] oraz blokadę komputera. Ctrl+Alt+Del i widzę źe uruchomiony jest systemowy drwatson.exe?? (niekiedy nawet dwa razy) jego zamknięcie powoduje odblokowanie kompa.
Co ciekawe wywołanie prawym przyciskiem myszy [PPM] menu właściwości pulpitu jest moźliwe!!! :?
Próba wywołania menu kontekstowego właściwości skrótu [kliknięcie PPM na ikonie programu na pulpicie], powoduje komunikat o błędzie explorera [błąd 0x..... i pamięć nie moźe być "writen" :x ] oraz blokadę komputera. Ctrl+Alt+Del i widzę źe uruchomiony jest systemowy drwatson.exe?? (niekiedy nawet dwa razy) jego zamknięcie powoduje odblokowanie kompa.
Co ciekawe wywołanie prawym przyciskiem myszy [PPM] menu właściwości pulpitu jest moźliwe!!! :?
Odpowiedzi: 8
Czekałem z niecierpliwością na odpowiedź. Dzięki za szybką reakcję (literówki :lol:) ale nic to [jakby powiedział p.Wołodyjowski]. Naczelny jak to naczelny czasmi zagoniony moźe coś przeoczyć.
Tak jak byś był przy mnie: sprawdziłem mozliwość odpalenia z CD–JEST, konsola odzyskiwania–JEST, próba sprawdzenia–'chdsk' (moja wina, moja wina ...) nie brałem pod uwagę, woziłem się kilka razy z próbą odzyskania systemu opcja "R" i tak jak przewidziałeś komputer wozi się w koło próbując się odzyskać i pomimo końca instalacji ponowne uruchomienie nic nie daje – zapętla się.
No to chyba tylko "czystka"! F..K!
Tak jak byś był przy mnie: sprawdziłem mozliwość odpalenia z CD–JEST, konsola odzyskiwania–JEST, próba sprawdzenia–'chdsk' (moja wina, moja wina ...) nie brałem pod uwagę, woziłem się kilka razy z próbą odzyskania systemu opcja "R" i tak jak przewidziałeś komputer wozi się w koło próbując się odzyskać i pomimo końca instalacji ponowne uruchomienie nic nie daje – zapętla się.
No to chyba tylko "czystka"! F..K!
Przepraszam, jakoś nie wysźło mi ,źe ta awaria to ciąg dalszy kłopotów. Moja nieuwaga.
Czy próbowąleś z konsoli odzyskiwania odkonać sprawdzenai dysku – chkdsk ? – czy w ogóle moźesz wystartować zp łyty i wejść do konsoli?
Zakładam, źe "ostatnią odbrą konfogurację" i "tryb awaryjny" wraz z ew. przywracaniem systmeu sprawdizłeś i nie da rady wejść.
Jeźlei tak jest, a do konsoli się mozesz dostać i spraewdzenie dysku nie zmienia sytuacji to pozostają chyba tylko 3 mozłiwości:
a/ przywrócenie rejstru – "przywr* rejestr*" – ja za autora w archiwum i link do strony MS znajdziesz z opisem.
b/ próba naprawy systemu poprzez "nakładkę", ale w sytuacji gdy to coś sprźetowego to mozę isę okazać, źe instalator w trakcie proacy się zapętli – dojdzie od jakiegoś etapu i stanie/zrestartuje i tak w koło Macieju,
c/ postawienie świeźej kopii – w dwóch wersjach:
1. obok starej – poprzednie profile uźytkownika zostaną zachowane i ew, edziesz się mógł do niech odstać.
2. poprzez zdjęcie partycji, utworzenie jej od nowa , sformatowanie i dopiero stawianie na "czysto" .
Zacznij jednak od tego chkdsk i przywrócenia rejsstru.
Czy próbowąleś z konsoli odzyskiwania odkonać sprawdzenai dysku – chkdsk ? – czy w ogóle moźesz wystartować zp łyty i wejść do konsoli?
Zakładam, źe "ostatnią odbrą konfogurację" i "tryb awaryjny" wraz z ew. przywracaniem systmeu sprawdizłeś i nie da rady wejść.
Jeźlei tak jest, a do konsoli się mozesz dostać i spraewdzenie dysku nie zmienia sytuacji to pozostają chyba tylko 3 mozłiwości:
a/ przywrócenie rejstru – "przywr* rejestr*" – ja za autora w archiwum i link do strony MS znajdziesz z opisem.
b/ próba naprawy systemu poprzez "nakładkę", ale w sytuacji gdy to coś sprźetowego to mozę isę okazać, źe instalator w trakcie proacy się zapętli – dojdzie od jakiegoś etapu i stanie/zrestartuje i tak w koło Macieju,
c/ postawienie świeźej kopii – w dwóch wersjach:
1. obok starej – poprzednie profile uźytkownika zostaną zachowane i ew, edziesz się mógł do niech odstać.
2. poprzez zdjęcie partycji, utworzenie jej od nowa , sformatowanie i dopiero stawianie na "czysto" .
Zacznij jednak od tego chkdsk i przywrócenia rejsstru.
Jak miło znowu Cię słyszeć!
Ale nie doczytałeś chyba uwaźnie :) do końca ostatniej wiadomości NIE MOGĘ odpalić sprzętu!!! :x :cry:
Ekran powitalny –> :D –> próba logowania :shock: :)
i powrót do ekranu powitalnego :oops: .
CO SIĘ STAŁO!!! [nie ma emotikona na kolanach!][/b]
Ale nie doczytałeś chyba uwaźnie :) do końca ostatniej wiadomości NIE MOGĘ odpalić sprzętu!!! :x :cry:
Ekran powitalny –> :D –> próba logowania :shock: :)
i powrót do ekranu powitalnego :oops: .
CO SIĘ STAŁO!!! [nie ma emotikona na kolanach!][/b]
Daruj sobie adres 0x........, a skup się na "nie moze być "written"" – to samo przy "read", choć w tamtym wypadku zapewne – jak to z kartami tv bywa – źonglerka sterownikami i gniazdami PCI jakiś efekt daje.Tak jak przy BSOD–ach przy tych urządzenaich dość popularnych.
SORRY!!!
Być moźe źle się rozumiemy, ale post o którym mowa o błędzie 0x66812040 pochodzi z 21.07.2004 [zobacz post Błąd 0x66812040] i dotyczy problemu z aplikacjami korzystania z karty telewizyjnej – próba znalezienia odpowiedzi dotyczyła właśnie jego [do tej pory nie wiem o co chodzi i co jest tego przyczyną].
Natomiast rada o wyszukaniu po linii 0x........ "written" nie doszła do skutku gdyź cała nasza korespondencja (poniekąd ciekawa) odbywała się z innego miejsca, po powrocie do domu próba odczytania dalszych "cyferek" po 0x..... nie doszła do skutku gdyź próba zalogowania się kończy się w momencie rozpoczęcia :shock: i nie mogę dostać się na koputer!!!!! :( :cry: . Co się stało nie mam zielonego pojęcia. Konsternacja!
Być moźe źle się rozumiemy, ale post o którym mowa o błędzie 0x66812040 pochodzi z 21.07.2004 [zobacz post Błąd 0x66812040] i dotyczy problemu z aplikacjami korzystania z karty telewizyjnej – próba znalezienia odpowiedzi dotyczyła właśnie jego [do tej pory nie wiem o co chodzi i co jest tego przyczyną].
Natomiast rada o wyszukaniu po linii 0x........ "written" nie doszła do skutku gdyź cała nasza korespondencja (poniekąd ciekawa) odbywała się z innego miejsca, po powrocie do domu próba odczytania dalszych "cyferek" po 0x..... nie doszła do skutku gdyź próba zalogowania się kończy się w momencie rozpoczęcia :shock: i nie mogę dostać się na koputer!!!!! :( :cry: . Co się stało nie mam zielonego pojęcia. Konsternacja!
Tak sobie przeczytąłem pierwszy post Autora, a potem kolejny i się zacząłem zastanawiać czy to ja mam zwidy, czy moźe niekórym juź nie tylko czytanie ze zrozumienie ,ale i takieź pisanie szwnakuje.
Nejpierw mowa o zapisie, potem o odczycie do/w pamięci.
To nie jest to samo, choć przyczyny te same mogą być.
Czy ktoś Cię namawiał do szukania w googlach , akurat tego jegnego odwołania do błedu adresowego ?
Czy tak trudno bło zajrzeć do archiwum i te durne 11 topików przerzucić, a w konsekwencji napisąc: sprawfdizłem pamięć i to jej wina/ i jest w porządku – co to jeszcze moze być?
Ale po ki czort ? – Zawsze prościej się na językach skupić. :(
Nejpierw mowa o zapisie, potem o odczycie do/w pamięci.
To nie jest to samo, choć przyczyny te same mogą być.
Czy ktoś Cię namawiał do szukania w googlach , akurat tego jegnego odwołania do błedu adresowego ?
Czy tak trudno bło zajrzeć do archiwum i te durne 11 topików przerzucić, a w konsekwencji napisąc: sprawfdizłem pamięć i to jej wina/ i jest w porządku – co to jeszcze moze być?
Ale po ki czort ? – Zawsze prościej się na językach skupić. :(
Aha oto kilka przykładów odnośników:
http://middleman.krunchsoftware.com/forums/index.php?showtopic=1397
http://www.supportnet.de/stat/2004/7/id184331.asp
http://www.ethek.com/foros/ShowPosts.aspx?IDU=&IDF=37&IDD=90135
http://www.hauppauge.co.uk/board/showthread.php?goto=lastpost&t=134
SZALOM REBE! :D
http://middleman.krunchsoftware.com/forums/index.php?showtopic=1397
http://www.supportnet.de/stat/2004/7/id184331.asp
http://www.ethek.com/foros/ShowPosts.aspx?IDU=&IDF=37&IDD=90135
http://www.hauppauge.co.uk/board/showthread.php?goto=lastpost&t=134
SZALOM REBE! :D
Tia........ – a moze wystarczy byś przejrzął wyniki, które po wpisaniu w wyszukiwarkę słowa "written" się pokaźą?
Zawsze to jakiś początek, a nie działanie od .... strony – ile ich by nie było :wink:
Zawsze to jakiś początek, a nie działanie od .... strony – ile ich by nie było :wink:
Strona 1 / 1