Witam serdecznie. Na komputerze stacjonarnym (WinXP Home) dźwięk w niektórych przypadkach nie jest odtwarzany poprawnie - ścieżka dźwiękowa z plików .mov i .avi jest 'poszarpana', sprawia wrażenie pociętej na kawałki i złożonej w nieco innej kolejności. Ważne jest to że dzieje się tak tylko w przypadku tychże plików: ścieżki .mp3, filmy na YouTube czy aplikacje/gry działają bez zarzutu. Nie sprawiało mi to problemu do czasu gdy siostra otrzymała grę Sims 3, której ścieżka dźwiękowa jest zdeformowana podobnie do wymienionych plików video. Oto jakie kroki podjąłem: - usunąłem wszystkie codec-packi oraz odtwarzacze video - zainstalowałem narzędzie sprawdzające zainstalowane codeki i diagnozujące ich stan (wszystkie działają, nie są uszkodzone) - reinstalowałem sterowniki sprzętowe i codeki Oczywiście żaden w/w krok nie dał jakiegokolwiek rezultatu. Czy ktoś może zasugerować rozwiązanie inne niż reinstalacja systemu? Czy warto się męczyć z Windą (dobrze byłoby mimo wszystko usunąć problem), czy też lepiej po prostu uruchomić grę przez Wine?