Dziwny problem z komputerem.
Witam wszystkich.
Od jakiegos czasu zauwazylem ze po wlaczeniu komputera wogóle nie reaguje monitor. Tak jakby wogole nie był podłączony. Odrazu nastepuje po włączeniu komputera dźwięk płyty głównej. Kiedys po skończonej grze (Counter Strike) nagle wylaczyl sie monitor czarny poprostu i musiałem restartować. Wczoraj nagle obraz mi sie zawiesił.. grałem i jednocześnie pisałem na GG naciskając klawicz "windowsa" aby wyminimalizować gre. Normalnie włączyłem wczoraj kompa. Ten problem wcześniej juz naprawiałem odłączałęm monitor kabel sieciowy i działało. A więc wczoraj wyłączyłem normalnie komputer.. Dzisiaj włączam.. I nic nie da sie nic już zrobić. Monitor nie reaguje. Więc odkręciłem kompa i mocniej dokręciłęm śrubę. Monitor działał ale zawieszała się praca płyty głównej.. Nie było dzwięku bootoowania płyty tylko wyswiatliło sie LIVE UPDATE 2 co zawsze jest w prawym górnym rogu i na dole NVIDIA nforce i cyferki i koniec. Więc zrestartowałem na nowo. OK teraz wszystko działa ale Jak pokazuje sie wgrywanie Windowsa komputer sie zatrzymuje... Nie działa też tryb awaryjny.. Może to wirus bootsectora? Po tym też zrestartowałem ale teraz to juz wogóle nie działa nic.. Komp chodzi ale nie słuchać dźwięku płyty głowej i monitor nie reaguje. Podejrzewam ze karta graficzna bądź płyta głowna... Nie chce iść do serwisu bo myślę że zrobię to sam z waszą pomocą.
Prosze o jakiekolwiek podpowiedzi.
Pozdrawiam, Bartek.
Odpowiedzi: 6
Nic nie gra po zainstalowaniu sterów do grafy eszystko jest to samo... tylko Windows nie chce sie uruchomic.. ;/ a przez zainstalowaniem dało sie...;/
:-k ico z kompem działa czy nie
:-k już wszystko gra czy nie???
Tak tak tak... Zrobiłem formata i wszystko gra xDD
Takie dziwne rzeczy (zmiany w biosie, ekran włączał się co dziesiąty raz, zmiana czasu systemowego itp.) działy się u znajomej. Okazało się, ze strzeliły kondensatory na płycie głównej. Wymiana w serwisie i wszystko jest, jak trzeba.
Przepraszam ale nie tu zamiescilem swoją wiadomość. To nie windows vista tylko XP.. Przepraszam
Strona 1 / 1