Dziwne dzwieki z HDD i napiecia
Witam.
Jak to mawiaja; "Jak trwoga to do..na forum", wiec jestewm znowu. Wczoraj jeden z moich dyskow twardych zaczal wydawac dziwne dzwieki, ktore mozecie odsluchac klikajac tu. Dzwieki te zaczynaja sie w blizej nieokreslonej chwili i trwaja nieokreslony czas, jednak w momencie, kiedy siegne po cokolwiek do tego napedu, ustaja. Zastanawialem sie czym moga one byc spowodowane. Nie wiem czy sie ze mna zgodzicie, ale przypominaja one troche dziek wlacznika elektromagnetycznego, ktoremu podano za male napiecie operacyjne. Tym tropem sprawdzilem napiecia z zasilacza i tu dziwactwa jakies, ktore nie wiem czy sa; 1. normalne, 2. moze to wina przeklamanie programu. Wszystkie napiecia "stoja" w prawidlowych wartosciach oprocz:
+5 – waha sie od 4.5 do 4.8
+12 – husta sie porzadnie od 6 do 11.
Czekam na opinie i rady od fachowcow.
Pozdrawiam cieplo jak zawsze z zawsze cieplego el ej,
wojtek
Jak to mawiaja; "Jak trwoga to do..na forum", wiec jestewm znowu. Wczoraj jeden z moich dyskow twardych zaczal wydawac dziwne dzwieki, ktore mozecie odsluchac klikajac tu. Dzwieki te zaczynaja sie w blizej nieokreslonej chwili i trwaja nieokreslony czas, jednak w momencie, kiedy siegne po cokolwiek do tego napedu, ustaja. Zastanawialem sie czym moga one byc spowodowane. Nie wiem czy sie ze mna zgodzicie, ale przypominaja one troche dziek wlacznika elektromagnetycznego, ktoremu podano za male napiecie operacyjne. Tym tropem sprawdzilem napiecia z zasilacza i tu dziwactwa jakies, ktore nie wiem czy sa; 1. normalne, 2. moze to wina przeklamanie programu. Wszystkie napiecia "stoja" w prawidlowych wartosciach oprocz:
+5 – waha sie od 4.5 do 4.8
+12 – husta sie porzadnie od 6 do 11.
Czekam na opinie i rady od fachowcow.
Pozdrawiam cieplo jak zawsze z zawsze cieplego el ej,
wojtek
Odpowiedzi: 3
Doczytalem, zdiagnozowalem w wolnej chwili i wyjasniam;
To co mi sie przytrafilo z reguly moze oznaczac dwie rzyczy; albo "death chant". ktory zwiastuje nadchodzaca smierc dysku, albo pracujacy STIR (Seek to increase Reliability), czyli cos nowego, co ma trzymac temperature dysku na odpowiednim poziomie, podczas wstrzymania systemu. Po szczegoly odsylam na strony producenta.
Jezeli przytrafi Wam sie taka przygoda, to korzystajac ze strony Seagate w ciagu kilku minut mozna zdiagnozowac problem, a w ciagu 3 minut zlozyc reklamacje (nie wiem jak wyglada to kiedy dysk kupiony jest w Pl, to co opisuje to rynek amerykanski). Caly proces przebiega bardzo szybko i sprawnie, a jak czytam w informacjach, wymiana zajmuje od 2 do 5 dni, mnie liczac przesylki. Jak bedzie w praktyce, to sie okaze.
Pozdrawiam.
To co mi sie przytrafilo z reguly moze oznaczac dwie rzyczy; albo "death chant". ktory zwiastuje nadchodzaca smierc dysku, albo pracujacy STIR (Seek to increase Reliability), czyli cos nowego, co ma trzymac temperature dysku na odpowiednim poziomie, podczas wstrzymania systemu. Po szczegoly odsylam na strony producenta.
Jezeli przytrafi Wam sie taka przygoda, to korzystajac ze strony Seagate w ciagu kilku minut mozna zdiagnozowac problem, a w ciagu 3 minut zlozyc reklamacje (nie wiem jak wyglada to kiedy dysk kupiony jest w Pl, to co opisuje to rynek amerykanski). Caly proces przebiega bardzo szybko i sprawnie, a jak czytam w informacjach, wymiana zajmuje od 2 do 5 dni, mnie liczac przesylki. Jak bedzie w praktyce, to sie okaze.
Pozdrawiam.
spiderko:Ładny huragan w kompie masz :D
Fakt, chyba obudziłby sąsiadów :lol:
Dysk sprawdź narzędziem ze strony producenta, ale przy takim dźwięku....Nie będę krakał...
Ładny huragan w kompie masz :D
Napięcia, o ile to nie bład czujnika, są straszliwe. Wymiana zasilacza. Polecam Tagana, dobry początek na wyciszanie komputera.
Napięcia, o ile to nie bład czujnika, są straszliwe. Wymiana zasilacza. Polecam Tagana, dobry początek na wyciszanie komputera.
Strona 1 / 1