Witam serdecznie
Z wielką przyjemnością oddajemy do użytku nowy dział w portalu CentrumXP.pl. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom wielu zaawansowanych użytkowników prezentujemy witrynę [url=http://www.centrumxp.pl/Expert/]Expert[/url], na której odnajdziecie artykuły i inne materiały skierowane właśnie do Was – pisane przez pasjonatów dla pasjonatów branży IT. Już dziś prezentujemy artykuł poświęcony [url=http://www.centrumxp.pl/Expert/1332,1,Wirtualizacja_wprowadzenie.aspx]Wirtualizacji[/url], który jest wstępem do szerszego cyklu poświęconego tej technologii, zapoznać możemy się z mechanizmem [url=http://www.centrumxp.pl/Expert/386,1,kategoria,BitLocker.aspx]BitLocker[/url], który został zaszyty w Windows Vista. Przyjrzyjmy się także nowemu systemowi Microsoftu [url=http://www.centrumxp.pl/Expert/1330,1,Windows_Home_Server_pierwsze_spojrzenie.aspx]Windows Home Server[/url] oraz dowiedzmy się, czym tak naprawdę są [url=http://www.centrumxp.pl/Expert/387,1,kategoria,Nowe_formaty_plików.aspx]nowe formaty plików pakietu Office 2007[/url]. Zachęcamy także gorąco do nadsyłania własnych opinii oraz komentarzy, a także pomysłów odnośnie przyszłych publikacji.
Pozdrawiam
Dawid Długosz
Redaktor naczelny Portalu CentrumXP.pl
Odpowiedzi: 7
Masz w domu Kopalińskiego i się popisujesz... naprawdę. :)
EDIT: A tak swoją drogą Anathema to jest on :)
Nie wiem skąd wziąłeś defincję którą przytaczasz. Bo raczej nie ze słownika języka polskiego. Przynajmniej nie mojego. Żebyś się nie rzucał wyd. PWN.
Miałem się w ten kawałek wymiany zdań nie wdawać, ale ...... znowu mi się w oczy jakieś niekonsekwencje rzucają:
Skoro[quote] Ilość posiadanych tytułów nie świadczy o byciu ekspertem w danej dziedzinie.[/quote] to chyba nie jest wtedy argumentem kluczowym to, że [quote]pracują tu ludzie[b] z wykształceniem informatycznym[/b], przez których ręce przejść musi każdy artykuł [/quote]
To tak żebyś się, ChrisGud, za bardzo nie musiał wypultywać w kolejnych wypowiedziach związanych z tym dlaczego ciąg logiczny Twego wywodu nie jest całkiem logiczny.
To co powyżej, to oczywiście czysty sport z mojej strony, bo już po pierwszej odpowiedzi Anathemy omijającej szerokim łukiem sedno sprawy - niekoherentność, [i]nie mam pojęcia co to słowo znaczy, ale za to ładnie wygląda[/i], treści artykułu, na podstawie którego uwagi zgłaszałem, do zadęcia z Wstępniaka - wiedziałem, że żadnej merytorycznej odpowiedzi, w tej materii, się nie doczekam.
PS.
ChrisGud - gdybyś miał w przyszłości coś pisać to - przed publikacją tekstu - upewnij się, że słowa, których używasz na pewno znaczą to co Ci się wydaje, że znaczą.
[quote] Można być ... [color=red]pasjonat[/color]em [/quote] - "człowiek porywczy, wybuchowy, raptus, impetyk"
Rzeczywiście cholery idzie dostać jak się niektóre Wasze wypowiedzi czyta.
Gusioo nie wiem czy sprawia Ci to radość czy co... Myślę, że fakt że portal w wielu wypadkach współpracuje z Microsoftem oraz pracują tu ludzie z wykształceniem informatycznym, przez których ręce przejść musi każdy artykuł powienien Ci wystarczyć. Jeśli nie to już trudno. Widać wszystkim nie da się dogodzić. A wpadki zdarzają się każdemu.
No to Experci dordzy pochwalicie się Waszymi tutułami, bo Expert to ktoś nieprzeciętny, któs kto dogłębnie potrafi analizować, ktoś kto zna się na rzeczy.
A jak z Wami? Anathema, czym się pochwalisz?
1. Opis, a test to jednak dla mnie dwie różne rzeczy - my humanisci tak mamy - i stąd uwaga na ten temat.
2. To była zwykła wątpliwość dotycząca poprawności linku i nic poza tym ( może na chwilę ukazania się tekstu powinno tam być coś w stylu " omówienie w najbliższym czasie" wstawione i przerobione na link w momencie pojawienia isę tekstu ).
3. Tak. [quote]cykl poświęcony jest wirtualnym produktom MS[/quote] - 3 rodzaj prawdy, bowiem to Twoje twierdzenie z niczego , poza zawartością związaną z "przyglądaniem się bliżej" nie wynika. Nie dorabiaj więc, proszę, ideologii - taką działalnośc zostaw mi, z łaski swej - bo to jeszcze gorzej wygląda. Ja nie chcę czytać "czegoś tam o Linuksie", bo to nie tekst o tym na jakim systemie maszyny stoją, a jakie one są i do czego służą miał być ( chyba ).
I ostatnia uwaga dot. części, którą pominąłeś - jestem użytkownikiem komputera, który zebrał w czasie swych bojów jakieś informacje. Umownie można nazwać mnie ciut więcej niż laikiem. Na pewno wiele mi brakuje do poziomu zaawansowanego, ze o ekseprckim to juz w ogole nie ma co marzyć, a że bydle ze mnie ciekawskie to chętnie czytuję coś co wiedze moją poszerzyć może. Stąd i zabrałem sie za lekturę i ... "kutas Panno Basieńko" jak by jeden z bohaterow Trylogii powiedział.
Nie o tekst jako taki idzie tu bowiem, a o "szum medialny" w związku z którym poń sięgnąłem.
Mocno sie staram by nie używać ocen, które mi same pod palce płyną ( znowu - nie piszę o tekście jako takim, ale o tym gdzie jego publikacja błya obwieszczana ).
Wartość tego tekstu - jako jednego z wielu na cxp czy gdzie indziej - pewnie jest znacząca, ale w żadnym wypadku nie można go uznać za skierowany do użytkowników stanowiących grupę docelową obwieszczoną we Wstępniaku. Kieby co przypomnę stosowny jego fragment[quote] uruchamiamy na portalu dział ekspercki, w którym znajdą się [u]materiały przeznaczone dla użytkowników zaawansowanych[/u]. [/quote]
Tylko i aż tyle znaczyła moja wypowiedź. Chyba, że się mylę co do znaczenia słów w tekscie zapowiedzi użytych i znaczą one co innego niż mi sie wydaje - w takim wypadku gotowym odszczekać wszystkie uwagi z tą częscią mych wypowiedzi związane.
PS.
Mam prośbę - nie prowokuj mnie Mam na myśli fragment związany z tym czego nie zacytowałem, a dotyczący zawartości portalu, bo może się okazać, że nie znajdziesz argumentu by omówić np. oprogramowanie służące klonowaniu dysków ( przynajmniej do czasu gdy nie będzie ono "produktem MS - te przez MS udostępnione są opisane w .. pomocy systemu* ).
* Porada "Experta" (pisownia oryginału) - by ją wywołać należy wcisnać F1.
Nie byłbym sobą.......
Przeczytałem "Wstepniak" i uznałem, żem ogę - nieskromnie - zaliczyć sie do grona odbiorców treści do, których lektury zostałem zachęcony.
Jako że Office mnie nie interesuje, Vista nie cieszy, a WHS zostawiam sobie na lepsze czasy zacząłem "przygodę z Expertem" od wirtualizacji.
Tekst, któremu można przyklasnąć jako spełniającemu warunki wprowadzenia do zagadnienia.
Beczka miodu przed moje oczy, ale czy na pewno?
Niestety nie tak cąłkiem, bo i łyzka dziegciu się znajdzie i to wcale nie z powodu tego co Autor tekstu napisał i opublikował, ale z uwagi na treść "Wstępniaka" - zapowiedź, a zawartość tekstu jednak ciut się ciężarem gatunkowym róznią.
Nie traktujcie powyższych słów jako wynikającytch z mojej ulubionej postawy, ale raczej jako napisanych by w przyszłości przychodziło Wam łatwiej "Mniej się nadymać, więcej natężać".
Teraz zaś parę wątpliwości technicznych:
- VPC 2007 - odsyłacz do tekstu zatytułowanego Test, a bedącego jednak tylko opisem ( zgodnie z treścią zapowiedzi w artykule odsyłającym ) i to dość pobieżnym;
- odsyłacz VS prowadzi na stronę główną Experta ( może gdzieś na niej jest jakiś odnośnik, ale już mi się wyślepiać nie chciało ).
i jedna merytoryczna do Autora tym razem bezpośrednio skierowana - nie zauważyłem w częsci wstępnej żadnego zastrzeżenia co do ograniczeń obszaru omówienia. W związku z tym [u]dlaczego w tekście poświęconym technologii, a nie [b]promocji[/b] wymienione są programy tylko jednego producenta ?[/u] Producenta, który w tej dziedzinie nie legitymuje się aż tak wielkimi osiągnięciami, kóre pozwalałyby na uznanie jego dominacji. Nawet jednak gdyby tak było to nie jest uczciwe , "z dziennikarskiego punktu widzenia", pomijanie mniej lub bardziej udanych konkurentów MS.
Rozumiem, że pierwsze koty za płoty, ale to nie jest tekst o "wirtualnych maszynach MS", a o wirtualizacji i w żaden spośób nie uzasadnia "przyglądania się bliżej" wyłacznie jedynie słusznym produktom jedynie słusznego producenta.
Amen.
[quote=ChrisGud]Masz w domu Kopalińskiego i się popisujesz... naprawdę. :)[/quote] Co ewidentną i uzasadnioną zazdrość Twoją budzi, bo widać wyraźnie, że nawet gdybyś jakiś słownik, tego typu przez przypadek, w swe łapki wziął to nie miałbyś pojęcia jak z niego korzystać. W kwestii popisywania się zaś - pasuje jak ulał tyle, że chyba nie cąłkiem do mnie ( coś mi się wydaje, że to Ty chciałeś się popisać używając słowa, któremu błedne znaczenie przypisałeś )- może więc, zamiast pieprzyć bez sensu, zajmiesz się uzupełnieniem braków w zakresie tych paru jeszcze elementów których "nie studiowałeś" ( tak a propos - czy mnie coś ze zmian w systemie edukacyjnym dotyczących wymagań związanych ze "studiowaniem" ominęło - [quote] matura w tym roku[/quote] - ja wiem kto te słowa 5 września 2007 napisał ) , a dopiero potem zaczniesz rezonować? - To jest, w formie pytania, ale jednak ... porada Eksperta ( w dziedzinie erystyki ). Póki co bowiem argumentacja używana przez Ciebie wyraźnie wsakzuje na to, iż nadałbyś się na ... nauczyciela ( w tej nowomodnej szkole ) - oni też pasjami na trudne pytania coś o brudnych uszach Jasia zwyki mędzić. [quote=ChrisGud]EDIT: A tak swoją drogą Anathema to jest on :)[/quote] Kopernik też "była kobietą" - to jedyny związek, który w tej kwestii widzę. Ponieważ moje kaprawe oczęta służą mi w sposób - wyraźnie - niedostateczny, to następnym razem jak coś będziesz pisał to wskaż do czego to się odnosi - pośmiejemy sie razem z mej niedoskonałości w odróżnianiu płci. Wracając zaś do sedna sprawy - naprawdę tak Wam trudno przełknąć to, że kolejny raz już na cxp "góra urodziła mysz"? Wytłumaczę to w słowach, które powinny być zrozumiałe dla wszystkich zadufanych dupków: Skoro z artykułu Anathemy nie dowiedziałem się niczego o czym bym nie wiedział to ... nie jest on przeznaczony nie tylko dla "użytkowników zaawansowanych", ale również dla takich jak ja laików, którzy nie tylko nie studiowali informatyki, nie mają - to, gousioo, do Ciebie - w dorobku żadnych "literek" przez MS rozdawanych i nie są "pasjonatami" szeroko rozumianej IT itd., itp. PS. Swego czasu w opisie serwisów grupy cxp były wskazania do kogo poszczególne jej składniki są adresowane. Ten podział był - w znacznym stopniu - prawdziwy i szczerze radzę zachowajcie go, nie siląc się na wewnętrzną konkurencję.