dysk z bad sectorami czym podzielic
Witam
Ostatnio otrzymałem dysk z bad sectorami występują pomiędzy 32-34 GB reszta dysku zdrowa
czym podzielić dysk aby 1 partycja była do 30 GB a następna od 40 do końca
HDD Regenerator niewiele zdziałał, a chcę ten dysk wykorzystać jako przenośny pendrive :)
Utworzyłem partycje w siódemkowym "magazynie"
pierwsza o rozmiarze 30 GB następna 10 GB [ukryta] i reszta
Po tym zabiegu dysk znacznie stracił na wydajności [ wcześniej gdy była tylko jedna duża partycja - odczyt oscylował w granicach 30 MB/s ] przy aktualnym podziale czasami dojdzie do 15 :/
Odpowiedzi: 3
Nie rozumiem za bardzo sensu ostatniego pytania.
Napisałeś, że utworzyłeś (w sumie ) 3 partycje. Ignorując/kryjąc istnienie drugiej (z uszkodzonymi sektorami) zauważasz spadek wydajności dysku, korzystając z obu pozostałych. Jak byś tego nie podzielił - ładując dane w obszar powyżej feralnego zakresu - szczotki będą musiały przez niego przedzierać się i tak.
Więc ponowię sugestię: pogódź się z faktem, że dysk jest walnięty i że możliwie najsprawniej będzie działać przy jednej partycji 30GB albo dożynaj go do końca. Rychłego końca.
[quote]Sektory to sektory. A bajty to bajty[/quote]
doskonale wiem co oznaczają te słowa :P
co nie zmienia faktu, że bad sectory występują w tym konkretnym obszarze, który z kolei ma swoje odzwierciedlenie w sektorach :) i niezależnie od tego jak na to patrzeć zawsze występują one w tym przedziale dysku.
stąd też moje pytanie czym, albo jak utworzyć partycję, która zawiera same bad sectory a następnie po prostu jej nie używać - szkoda mi tych 200 GB :P
[quote=Bendeer]z bad sectorami występują pomiędzy 32-34 GB[/quote]Sektory to sektory. A bajty to bajty. Gdyby udało ci się zablokować tylko wybrane sektory - było by efektywniej. Kłopot w tym, że tak się nie daje, bo szczotki głowicy nie będą przeskakiwać na nimi wedle naszych chęci - stąd masz spadek wydajności urządzenia.
Zostaw tę partycję jak jest. Ukrytą usuń a resztą pozostaw nieprzydzieloną.
To chyba będzie najrozsądniejszym rozwiązaniem. 30-gigowy pendrive to całkiem znośna przestrzeń.
Strona 1 / 1