to tak:
wykręciłem u panny dysk aby podpiąć go do mojego i przegrać filmy i mp3
było zero wstrząsów, krótka droga (3 klatki i 3 piętra)

przed wykręceniem padł windows, ale to chyba inna sprawa,bo jak zapodałem jej dysk do swego wykrył ładnie wszystko i zaczeło się nagrywanie filmów z jej dysków

po którymś tam z koleji spostrzegliśmy się źe z ostatniej partycji F: na której było mnóstwo mp3jek znikł folder 7–8bg w którym były posegrowane ładnie mp3 mej ukochanej
wcieło teź jeden film na tej partycji
miejsca zajętego i wolnego jest tyle co było przed tym wszystkim
czyli mp3jek niewidać a miejsce zajmują

ok zapodałem FILERECOVERY pobawiłem się i odzyskało ok 4,5GB

potem okazało się źe "zniknął" film na partycji E: folder widaćale niemoźna się do niego dostać i pokazuje źe zawartość jest 0kb
zbaraniałem

zrobiłem restarta poczekałem chwilę
i amba !!
zamiast dysku "E: GRY" pokazuje DYSK LOKALNY E: i wiesza się okno MÓJ KOMPUTER bo niewejdzie się na tą partycję wogulę

więc zrobiłem formata C: instalkę windowsa i w konsoli w trakcie pokazuje źe partycja E: jest NIEZNANA (ani FAT ani NTFS)i źe cała jest pusta sad.gif

dzizus spsuło się całkowicie

windows uruchamia się strasznie długo i muli cały komp jak szlak
te same objawy mialem po drugim podpięciu do mego dysku

podejrzewam źe dysk padł i wywaliło BAD SECTORY
mam juź HDD REGENATORa ale jemu zejdzie strasznie długo skanowanie (z 3–5 godz – 40GB dysk)

ale waźniejsze jest to jak uratować tą NIEZNANĄ partycję E: (filmy i pliki edonkeya)

bo formata mogę zrobić wszystkich partycji i wtedy powinno pokazać co i jak, ale wszystko rozchodzi sie o dane

coś mi się kołacze po głowie na temat tablicy partycji czy cuś takiego źe moźna ją zrekonstruować ale jak i gdzie ? sad.gif

pomocy userzy bo mam problema strasznego dziewczyna bez kompa, zła i dane z dysku poszły

DYSK 2,5 letni 40GB samsung (chyba ma gwarancję 3letnią i czy ona obejmuję takie pady?)
winxp+sp1
celeron 1,7
256Ramu

dzięki za jakąkolwiek pomoc

moźe róźnica temp mu zaszkodziła czy cuś
w domu gorąco komp chodził i potem na zewnątrz go wzięto Sam juź niewiem
załamka :(