Denerwujący problem z grafiką...
Na początek może podam konfigurację komputera: [b]AMD Athlon 64 3800+ X2 s.939; Asus A8N-SLi; 2GB DDR Kingston (4x512); GF 7900GT Gigabyte PCI-e; Creative X-Fi XtremeMusic; zasilacz ModeCom 350W PFC; WXP Pro SP2 + wszystkie aktualizacje[/b]
Mam taki dziwny i chyba poważny problem z komputerem. Otóż zdarza się raz częściej raz rzadziej (ostatnio za często), że podczas grania w grę nagle obraz się zatrzymuje robi się sieczka na ekranie (masa kolorowych kreseczek) i jeśli poczekam chwilę zanim zrobię restart to po chwili monitor się wyłącza za chwilę się włącza ponownie ale nie ma obrazu tylko komunikat - Monitor is in power save mode. Co ciekawe nie dzieje się to we wszystkich grach - do tej pory odnotowałem to w grach: S.T.A.L.K.E.R (ale to jest wyjątkowo skopana gra, jak na razie to chyba wszyscy mają z nią problemy - pogram kilka minut i wysypka :-), Battlefield 2 - i tutaj co ciekawe dzieje się to tylko na jednej mapie, czasem mogę grać godzinami a czasem wywala się co kilka minut, i w wersji demo Panzer Elite Action-Dunes of War. Ostatnio się to zjawisko nasiliło zwłaszcza w Battlefield nad czym boleję bo uwielbiam tą gierkę. Wcześniej zdarzyło mi się to może kilka razy na pół roku ale teraz już nie jest wesoło. Sprzęt jest praktycznie nowy, żadna część nie ma więcej niż rok. Nie wiem od czego zacząć bo nie ma żadnych komunikatów, żadnych BSOD, zero informacji ze strony systemu gdzie szukać przyczyny. Sprawdzałem już kartę dźwiękową - (czytałem że jest jakaś niekompatybilność pomiędzy nią a płytą główną) - ale to nie to. Na innej karcie graficznej (GF 7300GT grałem kilka godzin i niby nic się nie działo ale to może być zwykły przypadek bo mnie też się zdarza grać kilka godzin i nic z tym, że 7300GT nie potrzebuje dodatkowego zasilania jak mój GF7900GT więc to może mieć związek z zasilaczem. Coś mi się wydaje, że to mogą być jakieś skoki napięcia na zasilaczu lub coś nie tak z pamięciami ale nie mam za bardzo jak podmienić na inne. Zaznaczam, że dzieje się to tylko w grach (wtedy kiedy komp potrzebuje najwięcej mocy więc pewnie to może być zasilacz) w pozostałych trybach -oglądanie filmów, słuchanie muzyki itp jest jak najbardziej w porządku. Nic się nie przegrzewa, wszystko bardzo dobrze schłodzone. Zasilacz przez jakieś pół roku ciągnął dwa GF 6600GT w SLI i było ok. Nie wiem już gdzie szukać przyczyny, nie uśmiecha mi się kupowanie po kolei wszystkiego tylko po to, żeby się przekonać że to nie to.
Jeśli ktoś ma jakiś pomysł jak odnaleźć winowajcę tych dziwnych zachowań to bardzo proszę o wskazówkę.
Pozdrawiam.
Odpowiedzi: 0
Strona 0 / 0