Mam baaardzo denerwujacy problem. To tak zaczne od poczatku:
1. Wydzierzawilem lacze 512/256. od providera
2. mam je na 3 kompach. Do podzialu lacza kupilem D–Linka DI–604 po poustawianiu DHCP i powpisywaniu MAC i IP internet dziala (router IP i inne bajery dostal od razu od providera).

3. Problem polega na tym ze 1 z kompow co chwile rozlacza sie z internetem (na krotki okres czasu, naprawe maly w postaci setnych sekund) ale to uniemozliwia to gre w internecie :(

Bylo tak ze na samym poczatku jak wpielem wszystkie kompy do routera to zajelem porty 1,2 i 4 ale 3 dziwnie mrugal (choc nie powinien) po wymianie sieciowki (oczywiscie na tym kompie co sie sypie :P) router przestal migac (jakis konflikt) i juz myslalem ze po sprawie ale nadal mam rozlaczenia. Probowalem juz wymieniac sieciowki, przewody, i naprawde nie wiem co to moze powodowac. Mysle ze opisalem problem najlepiej jak moglem.

Sprzet na tym kompie to:
Athlon 2.2
Soltek kt 400c
GeForce 2 400
I sieciowka jakas Akorpa

Prosze o pomoc