Myself rowniez Piksela mial pod 98 i cieszyl sie nim ogromnie do czasu wielkiego zasilacza wybuchu... :P
Rebe, moze dmucham na zimne, ale moje obawy biora sie stad, ze w jednej chwili przesiadlem sie na prawie nowego kompa i z 98 na XP – zbyt wiele nowych elementow aby jednoznacznie okreslic ktory szwankuje. Wraz z przesiadka zaczely sie problemy z utrata danych na dysku (cala historia na tym forum) Koniec koncow dysk trafil do serwisu a ja w oczekiwaniu na uznanie reklamacji szukam w necie postow nt. uszkodzonych dyskow. Tym to rad sposobem dotarlem do watku o Tunerze killerze HDD :?
Wiem, ze w przypadku mojego dysku TV nic nie winien bo SeaTool pokazywal bledy na dysku juz po zainstalowaniu samego (czytaj bez dodatkowych sterownikow) systemu. Teraz mam jakas prowizorke na starym dysku i drzenie myszy w okolicach ikony PlayTV :shock:

Nie fizyczne. Zaś co do tego , źe ktoś 3 stracił – znam takich pechowców i to wcale nie były peryferia winne.
Dawno, dawno temu miałem Piksela Tv i dyski Seagate – zarowno w w98 jak i w2k nie było źadnych szkód ( chipsetu tv nie pomnę, ale jaki BT to na pewno był ).

Rebe, czy to byly fizyczne pady dysku? Tam ktos twierdzi, ze trzy dyski stracil... :shock:

Ps. Ludzie z tunerami np PixelView zamachajcie :wink:

Tuner za błedy nie, ale oprogramowanie owszem. swego czasu , koraś z wersji Borga powodowąla wysypywanie ise partycji ntfs.