Everest jest fajny... a zwłaszcza, kiedy ktoś pasjonuje się maniacko kodem szesnastkowym :/ Raz tylko wypluł mi jedną sugestię dotyczącą zmiany, którą powinienem był uskutecznić w kompie. Tak na prawdę - zdiagnozowanie problemu może się okazać być skutecznym jedynie w sytuacji, kiedy oddasz swój ukochany sprzęcik jakiemuś zaufanemu specowi od elektroniki i zdanie się na jego umiejętności :(

ant40 z taką poradą to idź w ..Himalaje. athlon_XP - takiego all in one chyba nie znjadziesz. Jakimś wyjściem jest wykonanie własnego chowu płyty narzędziowej zawierającej zestaw testerów poszczeólnych komponentów - pamiec, dysk, grafika itp., choć i tu kłopotem moze być brak możliwości dorwania isę do testera mobo i zasilacza ( tyle, że w jego wypadku najlepszym testerem jest ..miernik ). Zwróć przy tym uwagę, że wadliwość działania dysku moze byś spowodowana nie tylko jego usterką, ale również kontrolera na płycia, a i taśmy sygnałowej wiec samo stwierdzenie, że jest coś z dyskiem nie musi oznaczać prawidłowej diagnozy ( że tylko przy tym przykładzie pozostanę ).

sprawdz Everestem