Everest. Tam będą dane odnośnie wersji BIOSu i jego daty. To czy podpięcie pod drugą taśmę by coś dało należałoby sprawdzić. Różne cuda się dzieją...

gdzie znajdę tą datę? komputer składany w czerwcu 2006r a dysk z systemem mam jako master i podpięty do IDE a drugi jako slave na tej samej taśmie czy podpięcie drugiego dysku na osobnej taśmie coś by dało?

Jeżeli płyta główna to Epox EP-8KDA7I to nie masz co szukać update BIOS. Chyba że jest datowany na starszy niż 05/02/2006. Co jeszcze mogę poradzić. Sprawdź zworki na dyskach.

tylko że nie wykrywa dysków czasami, czasami tylko tego z systemem a raz się zdarzyło że obu więc to też może być przyczyną? update? nawet nie wiem co to takie? chociaż mogę przypuszczać że chodzi o aktualizację biosu... a w biosie to ja tylko zmieniam sposób botowania jak muszę więcej w biosie nie śmiem "mieszać"

Skoro nie wykrywa przy starcie to wina pewnie leży w BIOSie. Robiłaś kiedyś update? Jak nie to gorąco polecam. Teraz jest już taka technika że można to zrobić z poziomu Windowsa, więc nie powinno z tym być problemu.

Z racji że wczoraj miałam trochę wolnego to sobie wymysliłam "formata", mając nadzieję że moje problemy z ładowaniem systemu sią skończą. Formatowanie poszło szybciutko, w końcu mam już spore doświadzenie w tej sprawie :) I instalacja wszystkiego co na początek potrzebne. Jedynie w Office 2003 KIS znalazł parę luk które naprawiłam instalując odpowiednie "łatki". Drugiego pełnego skanu nie chciało mi się robić już bo było późno, wyłączyłam komputer to był koniec na wczoraj. Dziś włanczam komputer i tym razem koputer nie "widzi" obu dysków, (przed formatem zdarzało się że nie widział tylko tego z systemem) robię restart i wyskoczyło coś że błąd odczytu dysku czy coś takiego i żeby alt ctrl i del aby zrestartować po tym restarcie komp zaskoczył i śmiga, na razie.... Odhaczyłam to co mi napisałeś więc zobaczymy co m wywali przy następnym... nawet nie wiem jak to nazwać Jakby co to dam znać jaki błąd mi wyskoczy, chociaż może przyczyna tkwi w sprzęcie a nie "systemie" skoro system czysty po formacie... Aha, wczoraj po formacie w trakcie instalowania sterowników, programów, aktualizacji, po defragmentacji, bo partycja systemowa musiała być defragmentowana, tyle razy robiłam restart komputera nawet jak system się nie domagał i nie zdażyło mi się ani razu żeby nie zaskoczył, za każdym razem ładował jak trzeba, a dziś rano mnie zaskoczyło znowu i co to może być? Dzisiejszy pełny skan już nic nie wykrył, wszystko wg KIS cacy.

Można powiedzieć że to była wina tego trojana znalezionego przez avasta. Skoro został unieszkodliwiony to winno być po problemie. Jeśli nie jest to problem musi tkwić gdzie indziej. Sprawdź jeszcze to: PPM na Mój komputer>Zaawansowane>ustawienie przy uruchamianie i odzyskiwanie.Tam na polu "awaria systemu" sprawdź czy NIE jest zaznaczona opcja autorestartu. Jeśli jest to ją odznacz. Wtedy jak się coś będzie działo to nie będzie restartu tylko wywali BSODa z ewentualnum błędem, który po przeanalizoaniu może wskazać przyczynę...