mam nietypowy problem otóź niedawno przywiozłem kompa od znajomej poniewaź poprosiła mnie o przeinstalowanie systemu. No więc zgodziłem się ale tak przywiozłem odczekałem jakieś 20 minut i podłączyłem ale tak jakby po prostu nie ma obrazu tzn. Jest ale sa takie kwadraciki z kolorami i widać tak jakby przez mgłę to wszystko. Zapewniam źe monitor jest oki bo mój komp działa. Jak odjeźdźałem od niej tez było oki. Zapewniam ze nie uderzyłem nigdzie nim ani mi nie spadł. Proszę o pomoc??? Czy to jest moźliwe aby karta grafiki siadła???. No po prostu nie wierzę.