Niestety telefon nie jest oparty na symbianie. A po drugie, widzial ktos kiedys kobiete z telefonem na symbianie? :) K750i opcjonalnie mozna zablokować wszystkie numery z poza listy kontaktow, ale to wyjscie odpada..Z wiadomych względów. UpDate. 6.06.2007. Uprzejmie informuję, że Operator Orange, jak i Operatorzy konkurencyjnych sieci nie ingerują w połączenia głosowe jak i wiadomości tekstowe sms między Abonentami. Operator świadczy usługi telekomunikacyjne, natomiast sprawami obrażania, napastowania czy nękania również przez telefon zajmują się organy ścigania. Dlatego proponuję udać się na Policję, która sprawę skieruje do Prokuratury.

A co to za aparat jest ?? Bo może wystarczy [url]http://www.infonokia.pl/?page=symbian_program_opiss&idd=16[/url] (tylko płatne to jest)

W moim przypadku nie jest to pomyłka. I jestem pewny ze blokada numeru pomoże. Treść smsów na pewno nie zaintersuje policji. Sms to jedyna forma jego kontkatu. Dzieki czemu nie ma mozliwości ukrycia numeru. A i wydaje mi się ze nie jest na tyle "uparty" by zmienił numer. Więc czy jesli udam sie do salonu orange, nie wyglupie się prosząc o zablokowanie delikwenta?

Blokada numeru nic nie da, ponieważ może kupić sobie zestaw startowy z dowolnym numerem lub zablokować wyświetlanie numeru obecnie posiadanego i operator nic tu nie wskóra. Skoro jednak przysyła SMS, a nie dzwoni powinien być jego numer telefonu. jeśli treści SMS-ów są obraźliwe, obsceniczne itp. można sprawą zainteresować Policję. Jednakże z tym trzeba ostrożnie, zwłaszcza jeśli delikwent(ka) jest kulturalny, w sumie nieszkodliwy, raczej uciążliwy, zwłaszcza, że może pomylił(a) numer. Powino to wynikać z treści SMS-ów. Reasumując, jeśli w grę wchodzi zmiana numeru będzie to najprostsze i najskuteczniejsze rozwiązanie. Powyższe piszę na podstawie przypadku mojej siostry, którą nękano przez prawie rok, ale okazało się to pomyłką, której dzwoniący nie chciał przyjąć do wiadomości ale w końcu sam(a) zaprzestał. Dodatkowo cały kłopot polegał na tym, że nie mogliśmy ustalić numeru, a siostra nie chciała angażować Policji, ponieważ odbywało się to nieregularnie i nie naruszało drastycznie jej dóbr osobistych.