sorki za zawracanie glowy, widzialam juz pare postow o podobnej do mojej tresci, ale to chyba nie do konca to...
moj problem polega na tym, ze WinXP wariuje z oszacowaniem miejsca na partycji C:\r dysk mam sprawny, nie instaluje na nim zadnych programow,gier...3mam tam tylko poczte z outlooka.
(ta partycja ma ok.6GB).zawsze staralam sie miec ok.700MB–1GB wolnego 'dla windowsa', ramu etc.zeby to jakos sprawnie chodzilo ;) i co jakis czas zdarza sie, ze win alarmuje mnie ze ma za malo miejsca na C: ! (mimo ze sprzatam tempy i inne smieci,a poczte z outlooka wywalam sukcesywnie!)
nie wiem co robic, bo ze dwa razy zdarzylo mi sie tak, ze za ktoryms z kolei uruchomieniem kompa, okazalo sie ze partycja ma ponad 1 GB wolnego! (mimo ze nic nie usuwalam),a nastepnego dnia miala znowu 500MB tylko!! no albo czary mary albo faktycznie kobiety nie znaja sie na kompach ;) z gory dziekuje za pomoc!