blagam o pomoc (Word) :(
Zabezpieczyłem plik (.doc) hasłem i teraz nie mogę go otworzyć.
Znam hasło ale nie mogę go wpisać, bo wyskakuje mi komunikat: brak uprawnień
uźytkownika.
Jeźeli to cokolwiek zmienia to plik zostal utworzony, zapisany i
zabezpieczony w Office XP. Miałem teź wtedy inny system (XP pierwsza
edycja). A dzisiaj zainstalowałem (XP SP2) i Office 2003. Próbuję otworyć
plik wordowski a tu komunikat! I co oznacza to podświetlenie na zielono tego
dokumentu? Wszystkie moje dokumenty (czy to zabiezpieczone hasłem czy nie)
są na czarno (nazwa) a ten widnieje w katalogu na zielono. O co chodzi?
I jakie uprawnienia? Przecieź znam hasło a nawet nie mogę go wpisać. A inne
dokumenty zabezpieczone hasłem działają (wpisuję hasło i się otwiera). Ten
dokument jest dla mnie bardzo waźny. Ma ktoś pojęcie jak to otworzyć?
Moźe ten głupi Office 2003 frontpage cos zepsul ? Czy dzwonić do obsługi
technicznej w siedzibie Microsoftu w Warszawie?
Znam hasło ale nie mogę go wpisać, bo wyskakuje mi komunikat: brak uprawnień
uźytkownika.
Jeźeli to cokolwiek zmienia to plik zostal utworzony, zapisany i
zabezpieczony w Office XP. Miałem teź wtedy inny system (XP pierwsza
edycja). A dzisiaj zainstalowałem (XP SP2) i Office 2003. Próbuję otworyć
plik wordowski a tu komunikat! I co oznacza to podświetlenie na zielono tego
dokumentu? Wszystkie moje dokumenty (czy to zabiezpieczone hasłem czy nie)
są na czarno (nazwa) a ten widnieje w katalogu na zielono. O co chodzi?
I jakie uprawnienia? Przecieź znam hasło a nawet nie mogę go wpisać. A inne
dokumenty zabezpieczone hasłem działają (wpisuję hasło i się otwiera). Ten
dokument jest dla mnie bardzo waźny. Ma ktoś pojęcie jak to otworzyć?
Moźe ten głupi Office 2003 frontpage cos zepsul ? Czy dzwonić do obsługi
technicznej w siedzibie Microsoftu w Warszawie?
Odpowiedzi: 6
zrobilem tak jak bylo w przyklejonym temacie:
dalem uprawnienia wszystkim dwoma sposobami tam zamiesczonymi i dalej nic...
nie wiem juz co robic... zebym chociaz zapisywal jakis klucz gdzies , ale takie zdarzenie nie mialo miejsca. Wiec skad to zielone podswietlenie? Czy przy szyfrowaniu wyskakuje jakies powiadomienie lub zapytanie o tworzeniu klucza???
dalem uprawnienia wszystkim dwoma sposobami tam zamiesczonymi i dalej nic...
nie wiem juz co robic... zebym chociaz zapisywal jakis klucz gdzies , ale takie zdarzenie nie mialo miejsca. Wiec skad to zielone podswietlenie? Czy przy szyfrowaniu wyskakuje jakies powiadomienie lub zapytanie o tworzeniu klucza???
A nie jest to tak, ze plik utworzyles na poprzedniej wersji systemu i w zwiazku z tym wyskakuje komunikat o braku uprawnien ?
W dziale XP w przyklejonym FAQ znajdziesz slowo o przejmowaniu uprawnien. Moze to tylko tyle ?
W dziale XP w przyklejonym FAQ znajdziesz slowo o przejmowaniu uprawnien. Moze to tylko tyle ?
zabezpieczylem tak: Word–––>narzedzia–––>opcje–––>zabezpieczenia i wybralem mozliwosc zabezpieczenia haslem
Nie pamietam abym cos szyfrowal i zapisywal klucz. Nawet nie pamietam aby Word mnie pytal o cos takiego "czy chce utworzyc klucz"....
Nie pamietam abym cos szyfrowal i zapisywal klucz. Nawet nie pamietam aby Word mnie pytal o cos takiego "czy chce utworzyc klucz"....
W jaki sposób zabezpieczyłeś ten plik hasłem?
Nie zaszyfrowałeś go przypadkiem – ten zielony kolor by na to wskazywał?
Jeśli zaszyfrowałeś i nie wyeksportowałeś klucza to masz problem, poczytaj sobie na forum bo było kilka(naście) tematów o tym.
Nie zaszyfrowałeś go przypadkiem – ten zielony kolor by na to wskazywał?
Jeśli zaszyfrowałeś i nie wyeksportowałeś klucza to masz problem, poczytaj sobie na forum bo było kilka(naście) tematów o tym.
przepraszam, to sie wiecej nie powtorzy – zdesperowany jestem po prostu
Żarty sobie stroisz? W ilu działach masz zamiar jeszcze umieścic ten sam temat? Spamowac Ci się zachciało?
Z XP i bezpieczeństwa juź usunąłem, kolejne usunę ale razem z tym.
Z XP i bezpieczeństwa juź usunąłem, kolejne usunę ale razem z tym.
Strona 1 / 1