Błąd ładowania systemu
Witam!
Kolega miał sprawny komputer (system Win98) .Pewnego dnia włączył komputer i pojawił się komunikat "Błąd ładowania systemu operacyjnego". Próbowaliśmy sformatować dysk , to sie udało jednak nie ładował dalszej częsci Instalatora systemu WinXP , więc podłączyłem dysk kolegi do swojego komputera i bezproblemowo zainstalowałem system (więc wszystko wsazuje na to źe dysk nieszwankuje i nie tu jest problem) . Następnie wzieliśmy sie za restart CMOS ––––> niepomogło , skorzystliśmy z konsoli odzyskiwania i po wpisaniu najpierw fixboot (komenda została wykonana poprawnie) , a potem fixmbr (te polecenie niechciało sie wykonać , ERROR) wciąź pojawiął sie komunikat o błędzie ładownia systemu operacyjnego. Kolejną prawdopodobną przyczyną mógł być ZASILACZ ( CODEGEN 350W) , w BIOS sprawdziliśmy parametry i wydaje sie źe nie odchodzą od norm (tu jednak sie moge mylić bo niewiem jak to dokładnie sprawdzić ) ,
Jezeli to nie zasilacz to pozostaje jeszcze moim zdaniem karta graficzna (dwie podłaczone: RIVA TNT 2 32MB i Voodoo 3 2000 16MB) lub płyta główna: PG BAT–AP , i jedynym sposobem jaki znam czy te urządenia działaja to inną podłaczyć karte graficzną do płyty ,
Wienc mam pytanie: co waszym zdaniem moźe powodować ten komunikat "Błąd ładowania systemu operacyjnego" w tym przypadku.
Aha gdzieś przeczytałem źe RAM tez mozę być przyczyną ale niewiem jak to sprawdzić.
Z góry dzieki za odpowiedź.
Kolega miał sprawny komputer (system Win98) .Pewnego dnia włączył komputer i pojawił się komunikat "Błąd ładowania systemu operacyjnego". Próbowaliśmy sformatować dysk , to sie udało jednak nie ładował dalszej częsci Instalatora systemu WinXP , więc podłączyłem dysk kolegi do swojego komputera i bezproblemowo zainstalowałem system (więc wszystko wsazuje na to źe dysk nieszwankuje i nie tu jest problem) . Następnie wzieliśmy sie za restart CMOS ––––> niepomogło , skorzystliśmy z konsoli odzyskiwania i po wpisaniu najpierw fixboot (komenda została wykonana poprawnie) , a potem fixmbr (te polecenie niechciało sie wykonać , ERROR) wciąź pojawiął sie komunikat o błędzie ładownia systemu operacyjnego. Kolejną prawdopodobną przyczyną mógł być ZASILACZ ( CODEGEN 350W) , w BIOS sprawdziliśmy parametry i wydaje sie źe nie odchodzą od norm (tu jednak sie moge mylić bo niewiem jak to dokładnie sprawdzić ) ,
Jezeli to nie zasilacz to pozostaje jeszcze moim zdaniem karta graficzna (dwie podłaczone: RIVA TNT 2 32MB i Voodoo 3 2000 16MB) lub płyta główna: PG BAT–AP , i jedynym sposobem jaki znam czy te urządenia działaja to inną podłaczyć karte graficzną do płyty ,
Wienc mam pytanie: co waszym zdaniem moźe powodować ten komunikat "Błąd ładowania systemu operacyjnego" w tym przypadku.
Aha gdzieś przeczytałem źe RAM tez mozę być przyczyną ale niewiem jak to sprawdzić.
Z góry dzieki za odpowiedź.
Odpowiedzi: 3
dziś zaraz po uruchomieniu kompa pojawił mi się w biosie komunikat CMOS checksum error, nciasnałem klawisz F1 i komp załączył, sie ale taka sytuacja nie zdaźyła mi sie juź 1 raz, co jest powodem wyskakiwania takiego komunikatu?
co do dysku twardego i jego MBR jest moim zdaniem sprawny , poniewaz na moim komputerze system z jego dysku sie ładuje bezproblemowo ,
wiec (moge sie mylić ) powinnien być sprawny, czy jest jakis prawdopodobiensttwo źe to płyta główna lub karta graficzna wysiałdła i jak to sprawdzić
wiec (moge sie mylić ) powinnien być sprawny, czy jest jakis prawdopodobiensttwo źe to płyta główna lub karta graficzna wysiałdła i jak to sprawdzić
Z opisu sądząc jednak dysk, a przynajmniej jego MBR.
Zanim więc do testowania wszystkich innych komponentów przejdziesz uźyj choćby Ranish Partition Managera – http://www.ranish.com/part/ – i za jego pomocą usuń MBR, a resztę operacji – juź pprzy uźyciu fdiska wykonaj.
Ew. samym fdiskiem od razu spróbuj zdjąć partycje i ząłoźyć je ponownie.
Jeźeli po tych operacjach i formatowaniu bezproblemowym sytuacja będzie bez zmiqan to uźyj jakiegoś Norton Disk Doctora w wersji DOS–owej – to potrwa dość długo, ale wskaźe ew. słabe lub uszkodzone sektory – by kwestie dysku wykluczyć cąlkowicie.
Zamiast w/w kroków mozesz sprawdzic dysk programem pobranym ze strony producenta.
Dopiero po upewnieniu się, źe to nei wina dysku moźna zaczynać kombinacje z resztą komponentów.
Zanim więc do testowania wszystkich innych komponentów przejdziesz uźyj choćby Ranish Partition Managera – http://www.ranish.com/part/ – i za jego pomocą usuń MBR, a resztę operacji – juź pprzy uźyciu fdiska wykonaj.
Ew. samym fdiskiem od razu spróbuj zdjąć partycje i ząłoźyć je ponownie.
Jeźeli po tych operacjach i formatowaniu bezproblemowym sytuacja będzie bez zmiqan to uźyj jakiegoś Norton Disk Doctora w wersji DOS–owej – to potrwa dość długo, ale wskaźe ew. słabe lub uszkodzone sektory – by kwestie dysku wykluczyć cąlkowicie.
Zamiast w/w kroków mozesz sprawdzic dysk programem pobranym ze strony producenta.
Dopiero po upewnieniu się, źe to nei wina dysku moźna zaczynać kombinacje z resztą komponentów.
Strona 1 / 1