Witam. Jest problem z kamerą internetowa notebooka. Firma i model jak w temacie. Problem nie jest palący ale intrygujący i w pewnym stopniu niedogodny. Nie jest to mój sprzęt tylko ojca i do tego nie ma go teraz w domu, bo go jest na statku. Chcę zdobyc rozwiązanie problemu nim wróci. Historia jest dość dawna ok roku wstecz. Podobno przyszedł do ojca inny marynarz z prośba o pomoc w wyciągnięciu zdjęć z aparatu bo u siebie miał problemy. Zgoda była. Aparat był wykrywany ale w jakiś sposób nie można było tych zdjęć wyciągnąć. Ojciec nie jest oblatany w komputerach więc dał wolną rękę gościowi. Ten z kolei był za bardzo biegy. Do wyciągnięcia fotek użył wbudowanej kamery intenetowej którą wykorzystał jako aparat fotograficzny. Z tym że musiał ją jakoś przekonfigurować bo nie działa od tej pory jak trzeba (bynajmniej nie do końca). Ojciec tego nie widział bo poszedł gdzieś na sekundkę (zgubne zaufanie). Jak wrócił tamten już skonczył swoje. Nie powiedział jednak że coś przestawiał a i nie pofatygował się aby przywrócić dawny porządek rzeczy (burak jeden). Tyle o tym jaka przyczyna. A jaki jest problem? Otóż jak działa kamera interenetowa każdy wie. Każda mam możliwość nagrywania wideo i robienia zdjęć. Po ingerencji buraka system i sam notebook widzi ją jako aparat fotgraficzny. Czyli robi tylko zdjęcia. Aby nagrać film trzeba kombinowąć z systemowym movie makerem a to jest bez sensu i bardzo niewygodne. Kamera powinna być kamerą. Próbowałiśmy oboje i osoba biegła w komputerach przywrócicc jej dawne waściwosci. Nic a nic. Nie skutkuje nic. Żaden format C, żadna ingerencja w rejestr, żadna reinstalka sterów. nic nie działa. W oknie kamery w miejscu gdzie powinien być przycisk nagraj wideo i zrób zdjęcie jest tylko zrób zdjęcie. Nie ma sposobu aby przywrócić dawny stan rzeczy. Pomocy. Notebook EasyNote firmy Packard Bell. Kamera to BisonCam Pozdro Aves