Witam Dla mnie to pamięć nie ma z tym nic wspólnego. Po pierwsze że była sprawdzana na samym początku, (montowana oczywiście inna ze sprawnego komputera). A latające dziwne znaki na monitorze są oznakiem (najczęściej)uszkodzenia grafiki. Pojawiają się one zaraz po włączeniu komputera, wraz z nieustannym piszczeniem głośniczka systemowego. Czasami udaje się uruchomić komputer i wtedy o dziwo działa bez problemów do następnego uruchamiania. Mam kilka kompów w firmie takich samych i już 4 padły w ten sam sposób. W początkowej fazie awarii daje sie je uruchomić po kilku restartach, ale później już nic nie pomaga. Wejście do biosu jest nie możliwe, jeżeli ewentualnie się uda to i tak nic nie można zrobić, bo kursor lata sobie jak chce i gdzie chce. pozdrawiam Mariusz

Co może mieć wspólnego z krzaczkami BIOS karty graficznej nie mogę napisać , bo pewnie nic. Usterka wygląda na typowy pad którejś z komórek pamięci . BIOS , IMO raczej tu nic nie pomoże .Te krzaczki od momentu uruchomienia , czy dopiero w systemie?