awaria...
włączam kompa i nic.... pali sie tylko czerwona dioda od dysku.... Sprawdzałem ram – ok, grafa – ok, dysk – ok, tasiemki ok, zasilacz – ok... Plyta to ecs k7s5a. Czyzby płyta albo proc??
Odpowiedzi: 12
Przełozyłem mojego proca i... znalazłem winowajce! Siadł Duronek 1400, bedzie miala znajoma wydatek
Bartuch:Jak juz wyźej pisałem komp był strasznie zakurzony w środku. Mogło byc tak, ze poszedł jakis spinol po kurzu. Hmmm, proca jeszcze nie przekładałem, nic chyba nie grozi mojemu jak przełoze go do tamtej płyty?
Najpierw przełóź procka z tego nie działającego kompa do swojego.
Nie bój się spalony proc nic Twojej Mobo nie zrobi, a jeśli zaskoczy zostaje Mobo.
Rebe dzięki za ..łatkę, czasem się przydaje :wink: :lol:
Jak juz wyźej pisałem komp był strasznie zakurzony w środku. Mogło byc tak, ze poszedł jakis spinol po kurzu. Hmmm, proca jeszcze nie przekładałem, nic chyba nie grozi mojemu jak przełoze go do tamtej płyty?
Seeker:
Mobo musi wystartować tylko na procku i pamięci 1–nej , bez dysków, stacji , pozostałych elementów. Ma się pokazać ekran startowy, i stanąć , wtedy wiadomo źe od tej strony jest ok. – i od dojścia do czegoś takiego zacząłbym reanimację kompa
Se pozwolę łatkę Ci przypiąć – a en ekran startowy to ma się bezpośrednio w mózgu wyświetlić ? Juź źeś tak wszystko poodpinał, źe i grafiki zabrakło . :P :wink:
zresetowałem biosa. Odpalałem tylko z podłączonym dyskiem i ramem i nadal nic... Wyciagnałem ram odpaliłem i cisza szumia tylko wentyle i to wszystko. Tak wiec MOBO za okno...
Bartuch:. komponenty przekładałem do mojego kompa i dzialaly. Resetu biosa nie robiłem bo tak naprawde nie wiem nawet jak to zrobic...
Jak przekładałeś wszystko – procka teź to zostaje Ci Mobo .
Mobo musi wystartować tylko na procku i pamięci 1–nej , bez dysków, stacji , pozostałych elementów. Ma się pokazać ekran startowy, i stanąć , wtedy wiadomo źe od tej strony jest ok. – i od dojścia do czegoś takiego zacząłbym reanimację kompa
BIOS na pewno nie był aktualizowany. To jest komp. który ma 4–ech uzytkowników (a wiadomo jak to jest kiedy cztery kobity siadaja do kompa...). Dwie partycje – dwa systemy (ME i XP). Jak wyciagnalem dysk i zobaczyłem jaki burdel na nim panuje, ile smieci to za głowe sie złapałem! Nie wspominajac juz o syfie w srodku kiedy go otworzyłem! Sprobuje zresetowac BIOS, jak nie pomoze odpale bez pamieci i pozniej sie odezwe. Dzieki
odnośnie resetu biosa – musisz odłączyć kompa od prądu, moźesz wyjąć bateryjkę ale zworke "clear CMOS" musisz znaleźć i ja przestawić (zostaw ja w przestawionej pozycji na minutę) – ona po prostu robi spięcie na płycie; potem musisz ją spowrotem ustawić na pozycję wyjściową bo komp się nie włączy.
niektórzy teź radzą powciskać pare razy przycisk włączający kompa, chcociaź to juź jest zbędne
no akuratw BIOSIE to proc za bardzo obciazony nei jest wiec musisz troche poczekac by sie radiator nagrzal....
nie probowales przypadkiem aktualizowac biosu ?
niektórzy teź radzą powciskać pare razy przycisk włączający kompa, chcociaź to juź jest zbędne
no akuratw BIOSIE to proc za bardzo obciazony nei jest wiec musisz troche poczekac by sie radiator nagrzal....
nie probowales przypadkiem aktualizowac biosu ?
ha! no to reset zrobiłem juz wczesniej bo wyciagałem bateryjke. Wiatraki kreca, ale podejrzanie nie grzeje sie radiator na procku.
Na płycie jest zworka clearCMOS, a jeźlei nie chcesz jej szukać to wyjmij baterię z płyty.
A wiatraki się kręca ?
A wiatraki się kręca ?
to komp znajomej, zostawiła mi go zebym zajrzal. komponenty przekładałem do mojego kompa i dzialaly. Resetu biosa nie robiłem bo tak naprawde nie wiem nawet jak to zrobic...
Bartuch:włączam kompa i nic.... pali sie tylko czerwona dioda od dysku.... Sprawdzałem ram – ok, grafa – ok, dysk – ok, tasiemki ok, zasilacz – ok... Plyta to ecs k7s5a. Czyzby płyta albo proc??
nie źebym nie iwerzył, ale – jak sprawdzałeś?
Równie odbrze mogłeś np. przynieść od kogoś zasilacz i nim sprawdzić swojąk onfigurację.
Reset BIOS–u był?
Próba startu bez pamięci – coby płyta miała szansę "zagadać" – jeźeli by się nie odezwąła to masz winnego.
To tylko przykłąd kombinacji, bo wszystkich nei ma sensu opisywać.
Strona 1 / 1