aspekty mapownia dysków
W firmie mam kilka kompów do których chcę miec dostęp 9powiedzmy źe jestem adminem ;) chodzi mi o to:
* czy jak zmapuje do siebie dyski innych komputerów stworze w ten sposób łatwiejszą moźliwośc włamania się na pozostałem kompy w sieci ??
* czy zmniejsza to bezpieczeństwo sieci??
* czy tylko ja bede miał dostęp do zmapownaych dysków??
* gdzie będzie widoczne źe są one zmapowane, kto się moźe o tym dowiedzieć??
z góry dzięki za pomoc
peace
* czy jak zmapuje do siebie dyski innych komputerów stworze w ten sposób łatwiejszą moźliwośc włamania się na pozostałem kompy w sieci ??
* czy zmniejsza to bezpieczeństwo sieci??
* czy tylko ja bede miał dostęp do zmapownaych dysków??
* gdzie będzie widoczne źe są one zmapowane, kto się moźe o tym dowiedzieć??
z góry dzięki za pomoc
peace
Odpowiedzi: 5
na przyklad.
Szymon Grabiński:
moze. imho samo mapowanie nie jest na tyle grozne, co udostepnione zasoby, ktore chcesz zamapowac. jesli cos udostepniasz to musisz sie liczyc z tym, ze mozna sie do tego wlamac.
na przykład jak?? łamiąc hasło do udostępnionego zasobu??
moze. imho samo mapowanie nie jest na tyle grozne, co udostepnione zasoby, ktore chcesz zamapowac. jesli cos udostepniasz to musisz sie liczyc z tym, ze mozna sie do tego wlamac.
Mapowanie dysku w sieci to nic innego jak tworzenie sobie skrotu. Skrot ten masz tylko na kompie na ktorym sobie to mapowanie ustawiles.
Nie ma to zadnego wplywu na bezpieczenstwo, ale lepiej zawsze udostepniac zasoby na haslo i w trybie read.
spox, dzieki
Hipotetyczna sytuacja:
ktoś się włamuje na moje kompa, albo mam trojana, czy ta osoba moźe korzystać ze zmapowanych dysków??
Mapowanie dysku w sieci to nic innego jak tworzenie sobie skrotu. Skrot ten masz tylko na kompie na ktorym sobie to mapowanie ustawiles.
Nie ma to zadnego wplywu na bezpieczenstwo, ale lepiej zawsze udostepniac zasoby na haslo i w trybie read.
Nie ma to zadnego wplywu na bezpieczenstwo, ale lepiej zawsze udostepniac zasoby na haslo i w trybie read.
Strona 1 / 1