80GB Seagate + 80GB WD Caviar + 40GB Samsung –>Seagate 20
Witam. Jak w temacie, chociaź pewnie muszę wyjaśnić. Chciałem się zapytać czy warto wymienić 3 dyski 80+80+40 ATA na jeden 200GB SATA? Teraz mam trochę duźo partycji ze względu na rózny czas zakupu ów dysków. Czy przez to system moźe wolniej działać? Obecnie mam 10 partycji :/ Czy nie lepiej byłoby kupić dwa dyski? Jak myślicie? Proszę o jakieś propozycje.
Odpowiedzi: 4
Według mnie nie ma duźej róźnicy wydajności systemu postawionego na SATA czy ATA. Mój kolega ma system na SATA i nie zauwaźyłem źeby chodził szybciej od mojego ATA.
Płytę główną z SATA mam, więc jeden problem odpada. Wolumin to co mówisz wcale nie jest dziwne. Choć nie wiem, czy nie lepiej by było, gdyby system był na SATA, bo jednak 40 + 160 wychodzi droźej niź 200GB :/
Piątas dzięki za informacje źe bede miał problemy z przenoszeniem dysku :) Wcześniej nie zwróciłem na to uwagi.
Piątas dzięki za informacje źe bede miał problemy z przenoszeniem dysku :) Wcześniej nie zwróciłem na to uwagi.
O ile wiem SATA jest wydajniejsza o kilka procent i co się dowiadywałem róźnica w prędkości prawie niezauwaźalna choć napewno jest to bardziej przyszłościowe niź IDE ale z drugiej strony jak chcesz zgrać od kumpla jakieś rzeczy z kompa a jego płyta nie obsługuje SATA to musisz się bawić z przejsciówkami pierdołami wybór naleźy do Ciebie i od płyty głównej jaką wybrałeś :)
Moźe to dziwne ale ja bym polecał 2 dyski. Jeden 160 GB SATA i 40GB SATA(jak nie chcesz przepłacać to zostaw stary 40). Według mnie gdybyś miał system na 40 a dane, gry i plik wymiany na 160 to by lepiej system chodził. Ale jeźeli tak nie chcesz to polecam jeden 200GB.
Strona 1 / 1