Pawek,
jezeli uwazasz, ze tak nie robisz, to czemu zabierasz tutaj glos??
Czyzby ktos Tobie tak odpowiedzial, czy moze solidarnie z chlopakami z pierwszej 10, bronisz dobrego sposobu trzepania postów??

Widze, ze jestescie jak zgraja kundelków, ktore gdy ktos zwroci im uwage, beda ujadac jak szalone i gryzc gdzie popadnie.

To ze macie duzo postow nie zwalnia Was z odpowiedzialnosci za sensownosc Waszych porad.
Zastanow sie troche! Wiem ze wiekszosc z Was nie jest nawet pelnoletnia, dlatego tak zaciekle bedziecie bronic swojej glupoty, ale prosze tylko o chwile zastanowienia.
Czemu dla Ciebie (Was) "kazdy" kto zada pytanie na forum jest leniem, ktoremu nie chialo sie nic samemu sprawdzic??

a tu tak jeszcze dodam pierwsza lepsza wypowiedz Pawka:
http://centrumxp.pl/forum/viewtopic.php?t=14790&highlight=
PAWEK! Przestan Pleść 3 po 3 tylko pomyśl troche nad tym co piszesz.

Ok, w porządku. Wyjaśniajcie (przetłumaczcie)...

Odpowiednia fraza przewaźnie zawarta jest w tytule danego tematu, a jak nie, to w jego treści, bo w końcu ktoś czegoś konkretnego szuka... A jak ktoś pyta np. o jakiś program do czegoś, to oczywiście podaję przy okazji jego nazwę, a nawet juź gotowy link.

I to nazywasz przeszkadzaniem :?: :!: – nie wypowiadaj się w imieniu ludzi, którym ten sposób pomógł bez problemu :?

WindA, oczywiście – nie warto. Ale pewne sprawy naleźy wyjaśnić :idea:

Pawek:

Ja np. jak juź piszę o nich, to mam pewność, źe jak ktoś wpiszę odpowiednią frazę, to znajdzie to, czego szuka... W końcu ON TEGO SZUKA :idea:

a podajesz ta odpowiednia fraze?
zgadza sie, ze ON TEGO SZUKA, ale jak nie chcesz mu pomoc, to przynajmniej nie przeszkadzaj.

WindA:

I tak nie da się rozmawiać róźnymi językami, prawda?

zgadza sie, ze nie da sie rozmawiac roznymi jezykami – szczegolnie z ludzmi, ktorzy kiedy nie chca lub nie umieja pomoc, odsylaja do googli lub odpowiadaja polslowkami.

To jest tak fajne i obdarzone mądrymi ludźmi forum, źe szkoda aby to zniszczyć Panowie. Uwaźam, źe ta dyskusja to marnowanie czasu. I tak nie da się rozmawiać róźnymi językami, prawda ?

Zastanawiam się co na mnie sprowadzi moje wetknięcie tu buzi...

Zacznijmy od tego, źe jedyny błąd jaki jest popełniany w tematach gdzie padają odpowiedzi typu: 'poszukaj, było niedawno na forum', toto, źe dana osoba nie raczyła ruszyć d*psk* i zacząć od próby wyszukanania stosownych tematów przez wyszukiwarkę forumową (a od razu pisze nowy temat), dlatego takie gadanie, źe ktoś szukał 'i coś tam cośtam', a pisze tutaj, bo nie znalazł – nie ma źadnego pokrycia – skoro otrzymał takową odpowiedź. Podobna sytuacja jest w przypadku kierowania na przysłowiowe Google... Ja np. jak juź piszę o nich, to mam pewność, źe jak ktoś wpiszę odpowiednią frazę, to znajdzie to, czego szuka... W końcu ON TEGO SZUKA :idea:

tak szczerze to terz mnie denerwuje jak ktos mi na pytanie odpoiwada "nie" na co i po co taka odpowiedź a z tymi googlami nikt nie jest na tyle ograniczony zeby nie wiedziec o owym sposobie szuka nia 8)

oj, Rebe
polonista z Ciebie zaden, a bedziesz sie czepial bez powodu.
Zajmij sie odpisywaniem na posty – google tesknia za Toba.
A by the way Ty tez jestes nolens volens ignorantem :)

Widze, ze wiekszosc powyzej kilkuset postów uwaza sie za chodzace idealy, ktore wiekszosc czasu spedzaja na googlach :P
i nie maja czasu na "normalne" odpisanie na posta.
Zalozcie sobie "elitarne" forum i tam rozwiazujcie problemy "tych madrzejszych" uzytkownikow i wtedy bedziecie mogli sie wzajemnie odsylac do googli do woli – ale byscie byli szczesliwi :)
___
JPJ
"zawsze sie znajdzie kij, aby psa uderzyc"

JPJ:

Czy zdarzylo Wam sie czasami, ze na zadane pytanie uzyskaliscie odpowiedz w stylu:

• "poszukaj na googlach"
  
• "było stosunkowo niedawno"
  
• "tak/nie"
  
• "uźyj opcji szukaj"
  
• "wystarczy poszukac"
  
• itp
  

Co sądzicie o takich odpowiedziach a w szczegolnosci o osobach, które takich odpowiedzi udzielają.
Proszę o szczere wypowiedzi.
___
JPJ

co do twojego pytania radze ci poszukaj na google :lol: :lol: :lol:

OOO najlepiej to dowalcie Wieeeeeelki migający baner razem z linkiem " NIE ZAWRACAJ DUPY SPRAWDZ SE W GOOGLARCE"
Tylko taki źeby nikt nieprzeoczył.
Albo jeszcze lepiej, źeby przy uruchamianiu strony forum odrazu otwierało się okno Googli.
Myślę ze wtedy część osób niebedzie musiała juź zawracać sobie głowy odsyłaniem do wyszukiwarki 8)

theboss78:

jak juz sie poda konkretny link znaleziony na googlarce to ktos sie moze przyzwyczaic i zadawac znowu pytania typu "gdzie znajde".

Nie wiem co to komu przeszkadza, jeśli nawet ktoś poprosi o link, przecieź nie ma przymusu odpowiedzi na posta, jak nie bedziesz chciał to nie musisz, chyba, źe to juz nałóg?? :D A moźe w znaczny sposób skrócić poszukiwania danego usera.

Najpierw to byś musiał moje pytanie znaleźć. Potem w jakiś sposób stwierdzić, źe jest ono przeze mnie zadane.
Gdyby po tych operacjach – zrozumienia treści pytania nie wymagam, biorę bowiem poprawkę na Twoje moźliwości – udąło ci się napisać "szukaj w google–ach" to uznałbym to za swój sukces, bo jednak okaząłoby się źe metoda, którą tak tępisz jest przydatna.


PS.
nie uźywaj słów których znaczenia nie znasz lub nie jesteś pewnien, a jeźlei juź się przy tym upierasz to sprawdź to znaczneie w słowniku – moźe być tym znalezionym za pośrednictwem ... googli.
W przeciwnym bowiem razie lektura twoich tekstów prowadzi tylko do konstatacji, iź miałeś/masz wyjątkowo wyrozumiałych nauczycieli.

.....Chyba znaczyloby to o mojej ignorancji wzgledem Ciebie,....

To źeś ignorantem to akurat wiem i bez powyźszego cytatu. :lol:

JPJ nauczyc sie uzywac opcji zmien to 1
a 2 to jak juz sie poda konkretny link znaleziony na googlarce to ktos sie moze przyzwyczaic i zadawac znowu pytania typu "gdzie znajde".

Ciagle widze, ze nie potraficie zrozumiec jednej rzeczy.
Nie chce sie z Wami klocic. Probuje tylko zwrocic uwage, zebyscie darowali sobie odpowiedzi w stylu "poszukaj na googlach" – tym bardziej kierowane do stalych bywaczy forum.
Jakbys sie np Rebe poczul, jakbym Ci odpisal na jakies Twoje pytanie "Poszukaj na googlach". Chyba znaczyloby to o mojej ignorancji wzgledem Ciebie,
czyz nie?

Rebe:

gieras – tak pol EL NINO–wemu cię spytam :
Kpa w doopsko chcesz? :wink:
Nie po to google przeszukuję, źeby mnie potem mylić z jakąś p....ną jęczyduszą :twisted:

Siem tu zaraz melduj i JPJ–a ......... przeproś, źe Go o uźycie googli posądziłeś :lol:

Aleś zajebiście zabłysnął :) Jak zwykle :) Juź myślałem, źe zapomniałeś o temacie, który w duźym stopniu teź Ciebie dotyczy.

gieras – tak pol EL NINO–wemu cię spytam :
Kpa w doopsko chcesz? :wink:
Nie po to google przeszukuję, źeby mnie potem mylić z jakąś p....ną jęczyduszą :twisted:

Siem tu zaraz melduj i JPJ–a ......... przeproś, źe Go o uźycie googli posądziłeś :lol:

Quicksilver:

JPJ:

tak jak np Quicksilver

Po pierwsze, przeczytaj mój post uwaznie i zastanów się troche. Ja nie jestem znudzony odpowiadaniem na pytania, bo jestem na tym forum stosunkowo krótko, ale rebe, czy El Nino sa znudzeni odpowiadaniem NA TE SAME PYTANIA! A to jest róźnica...

no to mniej wiecej sie zgadzamy. :)
Tylko, ze jak ktos jest znudzony – to po co trzepie glupie nic nie wnoszace odpowiedzi?? tak dla frajdy?? po to zeby odpowiedziec?? korona by mu spadła gdyby sobie darował glupia wypowiedz?? chyba, ze niektorzy maja tu jakas norme dzienna postów do napisania.

Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych, ale i za te, które w innych budzi. pozdrawiam Piotrek

JPJ:

tak jak np Quicksilver

Po pierwsze, przeczytaj mój post uwaznie i zastanów się troche. Ja nie jestem znudzony odpowiadaniem na pytania, bo jestem na tym forum stosunkowo krótko, ale rebe, czy El Nino sa znudzeni odpowiadaniem NA TE SAME PYTANIA! A to jest róźnica...

po częsci sie zgadzam... nie kaźdy wie co to są Google... :D:D:D:D:D:D