mam WIN XP SP 2 - (jedną wersję nawet z wszystkimi poprawkami) pamięci RAM 768 MB; dwie kości 512 + 256 Dziwna sytuacja; Objawy: w trakcie pracy: korzystanie z internetu, oglądanie filmów itp. zaczynają znikać litery (całe podpisy pod ikonkami) a także napisy w programach, stają się nie czytelne (giną całe linie czasami część lini): musi to być coś z pamięcią ale patrząc w task managerze pamięci wolnej jest jeszcze wystarczająco; po zamknięciu okna tego programu podpisy pod ikonkami się pojawiają ale po uruchomieniu kolejnej aplikacji znowu zmnikają (coś jakby zwolnienie pamięci przez ten nieczytelny program było wystarczające na pojaiwnie się napisów pod ikonami - ale tylko na chwilę to pomaga; po restarcie wszystko przez jakiś czas jest ok Wirusów raczej brak Kasper czesał i nic nie znalazł Jakieś sugestię system jest OK; zainstalowałem zupełnie świeżą wersję systemu na innej partycji (system czyściutki mało progarmów a objawy po 1-2 godzianach te same) czyżby uszkodzona pamięć ?? Ale dlaczego jest wszystko ok przez te kilka godzin; dlaczego nie krzyczy że pamięć uszkodzona?? Kombinuję na wszystkie sposoby a tu takie kwiatki ??? Może się ktoś z takim czymś spotkał