Zatrzymania za PIRACTWO komputerowe

:!: :!: ACHTUNG PANOWIE :!: :!:

serwis www.gazeta.pl:


Angelika Swoboda 12–11–2003

Na uźytkowników internetu w Rudzie Śląskiej padł blady strach. Policjanci, którzy dostali informację, źe w jednej z lokalnych sieci internetowych wykorzystuje się i rozpowszechnia nielegalne oprogramowanie, rozpoczęli kontrole. – Wystarczy, źe ktoś jest podłączony do internetu, a juź go traktują jak złodzieja – mówią ludzie.

Łapanka na piratów rozpoczęła się w Rudzie Śląskiej kilka dni temu. Wcześniej policjanci z sekcji do walki z przestępczością gospodarczą miejscowej komendy dostali informację, źe przez jedną z lokalnych sieci internetowych rozpowszechnia się nielegalne oprogramowanie komputerowe. Żeby nie szukać po omacku, na początek odwiedzili firmę Elsat, która montowała internet, a teraz go obsługuje.

– Mieli nakaz prokuratora, który zobowiązywał mnie do udostępnienia adresów naszych klientów internetowych. Przekazałem więc listę z nazwiskami, adresami oraz umowami półtora tysiąca osób. Policjanci będą mieli sporo pracy, ale jak podejrzewam, sprawdzą pewnie tych najaktywniejszych oraz najczęściej publikujących w sieci – mówi Michał Moś, wiceprezes firmy Elsat.

Internauci są przeraźeni. – Mam płyty, które przegrała mi koleźanka. Nie wiem, czy je wyrzucać, czy nie. Słyszałam, źe jedna kopia nie jest zabroniona, gorzej jak się ma kilka – denerwuje się studentka z Halemby.

Niektórzy mówią, źe podczas policyjnej rewizji czują się jak przestępcy.

– Policjanci mają nakazy rewizji z prokuratury i wystarczy, źe ktoś jest podłączony do internetu, a juź traktują go jak złodzieja. To skandaliczne, bo takie zezwolenie powinno być wydawane, jeśli istnieje pewność, źe złamano prawo – oburza się inny rudzianin.

Komisarz Piotr Palion, rzecznik policji w Rudzie Śląskiej, tłumaczy, źe policjanci prowadzą postępowanie w sprawie rozpowszechniania nielegalnego oprogramowania przez jedną z miejscowych sieci internetowych, więc zbierają dowody. – Mamy nakaz prokuratora i działamy zgodnie z przepisami – mówi Palion. – Na razie nikogo nie zatrzymaliśmy, ale zabezpieczyliśmy kilkadziesiąt komputerów oraz kilkaset płyt CD i dyskietek. Całość jest warta około 200 tys. zł – dodaje.

Wiadomo, źe osoby, u których znaleziono pirackie programy, to m.in. abonenci Elsatu. Wiceprezes Moś: – Ściąganie nielegalnych programów komputerowych czy filmów i muzyki z internetu oraz ich rozpowszechnianie nie jest zgodne z prawem. Co prawda sam bym czuł się dziwnie, gdyby policja zrobiła mi w domu rewizję, ale gdybym nie miał nic do ukrycia, nie denerwowałbym się. Poza tym świadkowie, a tylko tacy na razie występują w tej sprawie, mają obowiązek współpracować z policją.


co to ma znaczyc ? pierwszy raz sie z tym spotkalem... :roll:

Odpowiedzi: 20

Kiedy przyjdą przeszukać dom,
Ten, w który mieszkasz chłopie,
Kiedy sprawdzą twój CD–ROM,
I na płytach nagrane kopie,
Gdy pod drzwiami staną, i nocą
Nakazem w dłoni w drzwi załomocą –
Wiesz o jaką im chodzi zbrodnię?
Ściągałeś pliki
Przez dwa tygodnie.
Juź przed twym domem setki są glin,
Dokąd uciekać? Chyba do Chin.
A wszystko przez to, źe owe dane,
Wprost z Ameryki były pobrane
Co czyni z ciebie kogoś gorszego,
Niźli mordercę wielokrotnego... Kidyś przyjdą napewno pogrzebać ci w kompie
moźe się zlitują, w co szczerze wątpie,
jak GROM w nocy przez dach się wkują,
płyty połamią, save'y skasują,
pójdzie się walić w Fifie kariera,
znów w nfs'a startujesz od zera,
choć w call of duty wojne wygrałeś,
choć wiele nocy przez to zarwałeś,
brak u nich skrupułów, litości nie mają,
za dyskutowanie zarobisz pałą,
nie pomogą płacze ,ani lamenty
cały twój hardware w foli zapięty,
juź biurko puste, juź wiatrak nie chuczy
moźe mnie w końcu to coś nauczy,
mijają godziny, mijają dni,
chyba oszaleje, wciąź komp mi sie śni,
dzwonie na pały, moze cos da sie załatwic,
jakis glina mówi: musze pana zmartwic,
tutaj jest Polska, tu cuda się dzieją,
kompa pan oddał przebranym złodziejom,
jaki jest morał mojej definicji?
profilaktycznie nie wpuszczaj policji
Dawid!!
Dodano
13.12.2003 21:13:45
A słychać ,słychać :D .
Jeden kumpel modemowiec dostał takiej paniki źe odinstalował win xp,zainstalował win 2003 trial,załoźył kieszenie na hdd i skrył wszystkie pirackie kopie programów i gier.
Następny kupił xpeka i instaluje tylko legalne i darmowe progranmy Avast,Open Office itp.
Tak źe panika jeszcze się nie skończła :lol: :lol:.
Paranoja :shock: :D :lol:
MarcinX
Dodano
13.12.2003 11:09:56
Bo ile mozna walkowac ten temat.Niektorzy zakladaja nowe posty o tej tematyce, tzn ze panikuja.
theboss78
Dodano
13.12.2003 11:05:17
dawno niebylo zadnego posta w tym topicu :? czyzby panika odeszla :P cos sie ostatnio uspokoilo i nieslychac nic nowego na ten temat 8)
gieras
Dodano
13.12.2003 10:57:16
Popłoch... :lol:
Gagman
Dodano
10.12.2003 14:58:03
jak ktoś kiedyś powiedział dajcie mi człowieka a paragraf zawsze sie znajdzie
zgadzam sie z przedmówcami źe najwięcej paniki sieją plotkarze i tzw.dobrze poinformowani ale do rzeczy
gdyby policja zaczeła latać po domach i szukać lewego softu niestarczyło by jej sił i srodków na inne zadania a nasze sądy zapchały by sie na długie lata na śląsku wizyta w domach była odbiciem nakrycia dilera lewych programów i gier znaleźli listę odbiorców to poszli jak po swoje zawsze to lepiej wygląda w raportach źe policja zatrzymała kilkudziesięciu a nie jednego czy dwóch piratów
druga sprawa jesli sie nie mylę sam fakt posiadania lewego softu w ilościach nie handlowych chodzi mi o pojedyńcze kopie które nie są zainstalowane na HDD nie podlega karze dlatego teź policja w pierwszej kolejności zabiera twarde dyski źeby sprawdzić co tam jest, a póki co nie dajmy sie zwariować i róbmy swoje (absolutnie nie namawiam tu do piractwa ale kto jest bez winy niech rzuci kamieniem)

P.s. na własne oczy widziałem prawie oryginalne windy z certyfikatami autentyczności do kupienia po okazyjnej cenie więc tak do końca niech nikt nie będzie pewien swej niewinności :wink:
Xior
Dodano
07.12.2003 23:24:39
theboss78:
A moj komp wyciol mi numer i trzeba bylo formata zrobic i jestem teraz czysty. :D :D
ciekawe jak dlugo :D
gieras
Dodano
06.12.2003 22:53:26
Pawek ma racje.
A ja teraz błysnę.

Nieznajomośc prawa szkodzi !

Ignorantio iuris nocet

(źeby mądrzej brzmiało ;) )

The_judge
MarcinX
Dodano
06.12.2003 22:53:19
A moj komp wyciol mi numer i trzeba bylo formata zrobic i jestem teraz czysty. :D :D
theboss78
Dodano
06.12.2003 22:50:17
niedramatyzuj pawek. niejest tak jak piszesz. ofira to jest znajomy mojego ojca. i moj ojciec w tej sprawie kontaktowal sie bezpozrednio znim.

p.s ja niestety przestalem byc spokojny tak jak ty, bo widze ze tu chodzi o duza kase.
gieras
Dodano
06.12.2003 22:45:36
niedramatyzuj pawek. niejest tak jak piszesz. ofira to jest znajomy mojego ojca. i moj ojciec w tej sprawie kontaktowal sie bezpozrednio znim.

p.s ja niestety przestalem byc spokojny tak jak ty, bo widze ze tu chodzi o duza kase.
gieras
Dodano
06.12.2003 22:45:36
gieras:
z tego co mi starszy mowil to jego niebylo w domu tylko jego corki ich wpuscili. jednak nadal nieznam szczegolow.


Znów ktoś słyszał od kogoś, a ten był przy rozmowie midzy jeszcze kimś. Ludzie opanujcie się. W ten sposób siejecie niepotrzebnie panikę. Przyjda, to przyjdą. Nie przyjdą, to nie przyjdą. Ja znam swoje prawa i obowiązki, i wiem, źe jestem czysty, a niech martwią się Ci co mają jakieś grzeszki na sumieniu.
Pawek
Dodano
06.12.2003 22:42:14
Najlepiej to zabarykadowac drzwi.Zeby nie weszli pod nieobecnosc uzytkownika kompa. :wink: :wink:

Tak na powaznie to slyszalem ze calej Polski niekontroluja.Przynajmniej u mnie nie bylo jeszcze zadnej kontroli.No ale poczekamy zobaczymy.
theboss78
Dodano
06.12.2003 22:36:46
Najlepiej to zabarykadowac drzwi.Zeby nie weszli pod nieobecnosc uzytkownika kompa. :wink: :wink:

Tak na powaznie to slyszalem ze calej Polski niekontroluja.Przynajmniej u mnie nie bylo jeszcze zadnej kontroli.No ale poczekamy zobaczymy.
theboss78
Dodano
06.12.2003 22:36:46
z tego co mi starszy mowil to jego niebylo w domu tylko jego corki ich wpuscili. jednak nadal nieznam szczegolow.
gieras
Dodano
06.12.2003 22:33:46
A nakaz mieli ?
Jeźeli nie ,to po ch... ich wpuścił do mieszkania.
No chyba źe stoi na giełdzie :D ,wtedy się zgodzę.
MarcinX
Dodano
06.12.2003 22:29:19
znajomy dostal 30tys kary. jest podlaczony do sieci radiowej.
gieras
Dodano
06.12.2003 22:25:42
Tak, tyle źe oglądajc tv,to policja tym samym prokuratura ma czasami problemy z wyszukaniem dowodów na rewizję u prawdziwych bandziorów.
Ostatnio usłyszałem od jednego gostka, źe policja ma nakaz zbiorczy :lol: :lol: buhahaha :lol: :lol: .
Tacy ludzie właśnie nakręcają te plotki.
A pokaźcie mi prokuratora który wystawi kilkaset czy parę tysięcy wniosków na bezpodstawne rewizje u obywateli.
Do końca źycie by się nie wypłacił ,gdyby jakiś nawet średnio bystry adwokat ruszył tą sprawę.
MarcinX
Dodano
06.12.2003 12:33:19
Spytałem się i wygląda to tak. "Wejścia interwencyjnego" funkcjonariusz policji (na słuźbie – za okazaniem legitymacji) moźe dokońać praktycznie zawsze.

Wejście interwencyjne, to jest wtedy, gdy zaistniała sytuacja zagrazająca całemu otoczeniu i źyciu okolicznych mieszkańców – tzn. np. zagroźenie powodziowe.

W innym przypadku (tzn. gdy jest spokojnie) jest troszeczkę inaczej niź napisałem wcześniej, tzn. moźna wejść na podstwie podpisanego przez prokuratora nakazu, którego waźność mija 48 godzin od momentu podpisu. Później taki nakaz moźna sobie podrzeć – jest niewaźny. Oczywiście prokurator podpisuje te podanie o rewizję na wniosek policji, która musi przedstawić w nim (podaniu) jakieś racjonalne powody ewentualnego wkroczenia do czyjegoś domu prywatnego.

W skrócie wygląda to tak: Policja daje powody––>jeśli były wystarczające (domniemanie takim nie jest) to prokurator podpisuje nakaz––>policja ma 48 godzin na skorzystanie z tego nakazu.
Pawek
Dodano
06.12.2003 12:14:55
byli u znajomego mojego ojca w domu. zamieszkuje domek jednorodzinny w Katowicach – Ligocie. Niestety nieznam szczegolow, ale jak bede cos wiedzial to napisze...
gieras
Dodano
05.12.2003 18:42:58
gieras
Dodano:
13.11.2003 21:57:08
Komentarzy:
20
Strona 3 / 7