zasilacz mi warczy!!
Problem w tym, źe jak dzisiaj odpaliłem kompa to usłysszałem okropny dzwięk z okolicz zasilacza.
Nigdy wcześniej tego nie miałem tylko dzisiaj mi się to przydarzyło.
Myślicie źe zwykłe przeczyszczenie zasilacza coś pomorze? Mam na myśli brud, kurz i takie tam śmieci
Nigdy wcześniej tego nie miałem tylko dzisiaj mi się to przydarzyło.
Myślicie źe zwykłe przeczyszczenie zasilacza coś pomorze? Mam na myśli brud, kurz i takie tam śmieci
Odpowiedzi: 8
McScr@by:
zakładając źe wine ponosi
wentylator
Myśle źe raczej wentylator, bo źadnych innych częsci które mogły by wydawać tego typu dzwięki, a poza tym dzwięk wychodzi (jak przykładam ucho) prosto z wiatraka.
1. Jak zerwiesz nalepkę na wentylu ( jak jest ) to pod naklejką jest zawleczka która jest nałoźona na trzpień a trzpień jest połączony z "smigiełkiem".
Zawleczka zapobiega zsunięciu się "smigiełka".
2. Trzpień jest wytłoczonym owalnym kawałkiem metalu połączonym z wirnikiem ( "smigiełkiem" ) .
3. Łoźysko w wentylatorze.
Jak się trzpień nagrzeje to się nic nie stanie bo to normalne.
Zawleczka zapobiega zsunięciu się "smigiełka".
2. Trzpień jest wytłoczonym owalnym kawałkiem metalu połączonym z wirnikiem ( "smigiełkiem" ) .
3. Łoźysko w wentylatorze.
Jak się trzpień nagrzeje to się nic nie stanie bo to normalne.
Dobra... po kolei
Nigdy nie zanuźałem się w budowę w zasilaczy więc nie mam pojęcia co to są:
1.zawleczka
2. trzpień
3. i o któro łoźysko chodzi
Czy to są częsci w wentylu czy ogulnie na płytce zasilacza?
A jeźeli juź ten trzpień się nagrzeje to przestaje wyć – rozumiem, ale moźe coś się od tego stać?
Nigdy nie zanuźałem się w budowę w zasilaczy więc nie mam pojęcia co to są:
1.zawleczka
2. trzpień
3. i o któro łoźysko chodzi
Czy to są częsci w wentylu czy ogulnie na płytce zasilacza?
A jeźeli juź ten trzpień się nagrzeje to przestaje wyć – rozumiem, ale moźe coś się od tego stać?
Link na temat czyszczenia i konserwacji podawałem juź parokrotnie na forum.
Samo pobieźne czyszczenie nic nie daje, naleźy rozebrać wentylator wyciągając zawleczkę i wyczyścić oraz przesmarować smarem do łoźysk tocznych trzpień oraz łoźysko ( jeśli jest ).
Taki zabieg powinien wystarczyć, jeśli nie przestanie to wentylator do wymiany zakładając źe wine ponosi wentylator.
A źe przestaje Tobie wyć po jakimś czasie to jest to normalne poniewaź łoźysko ( jeśli nie jest to wentylator na łoźysku to trzpień ) się nagrzewa i przestaje wyć.
Samo pobieźne czyszczenie nic nie daje, naleźy rozebrać wentylator wyciągając zawleczkę i wyczyścić oraz przesmarować smarem do łoźysk tocznych trzpień oraz łoźysko ( jeśli jest ).
Taki zabieg powinien wystarczyć, jeśli nie przestanie to wentylator do wymiany zakładając źe wine ponosi wentylator.
A źe przestaje Tobie wyć po jakimś czasie to jest to normalne poniewaź łoźysko ( jeśli nie jest to wentylator na łoźysku to trzpień ) się nagrzewa i przestaje wyć.
więc pozostaje ci tylko wymiana jesli jesteś pewien
źe hałas powoduje wiatrak zmień go na coś porządnego
lub oddaj go do serwisu jeśli jest na gwarancji ale jak mówisz źe go czyściłeś to pewnie pozdzierałeś plomby i z gwarancji psinco :!:
źe hałas powoduje wiatrak zmień go na coś porządnego
lub oddaj go do serwisu jeśli jest na gwarancji ale jak mówisz źe go czyściłeś to pewnie pozdzierałeś plomby i z gwarancji psinco :!:
polecam wiec zabiegi kosmetyczne.... wziasc patyczek albo cokolwiekbadz co ladnie zmiesci sie w szczeliny wentylacyjne ... nawinac na to cokolwiekbadz wate i wyczyscic Lopatki wentylatora z zasilacza .. oczyscic z Kurzu..... moze sie uda i nie bedzie juz warczal....
Chciałem jeszcze dodać, źe po pół godzinnym hodzie na chwile przestaje, ale i tak znowu zaczyna warczeć...
Gdybym tylko mógł wam nagrać i puścić tą "muzyke"..:)
napisałeś: "lozyska wiatraczka zostaly zatarte przez kurz"
Tą opcję odrzucam poniewaź:
1. Zasilacz ma 0,5 roku :)
2. jak wcześniej napisałem czasami na chwile przestaje warczeć
Przeczyściłem. Nic nie dało. Ciągle warczy... nie wiem co to być... Przeczyściłem zasilacz, wentylator od procka i grafy i ciągle to samo...
Gdybym tylko mógł wam nagrać i puścić tą "muzyke"..:)
napisałeś: "lozyska wiatraczka zostaly zatarte przez kurz"
Tą opcję odrzucam poniewaź:
1. Zasilacz ma 0,5 roku :)
2. jak wcześniej napisałem czasami na chwile przestaje warczeć
Przeczyściłem. Nic nie dało. Ciągle warczy... nie wiem co to być... Przeczyściłem zasilacz, wentylator od procka i grafy i ciągle to samo...
Moze pomoc, ale jesli lozyska wiatraczka zostaly zatarte przez kurz, byc moze konieczna stanie sie jego wymiana.
Strona 1 / 1