[XP-Pro]DirectX9c wysypka i reanimacja: problem z direct voice
Po wysypce DX9c udało mi się częściowo go zreanimować niestety pozostał problem z direct voice otrzymuję błąd nr 0x80150174 odbija się to oczywiście na uruchamianiu różnych rzeczy w tym symulatora FSX*. Próba odpalenia konfiguratora w dxdiag konczy się komunikatem, że moj sprzęt nie obsługuje direct voice co jest oczywiście nieprawdą. Przed awarią działało poprawnie.
Innym dodatkowym błędem jest Microsoft Synthesizer
"Nie określono żadnego pliku General MIDI DLS w rejestrze".
Żeby uniknąć powielania czynności podaję listę rzeczy, które już robiłem:
1 reinstalacja DX9c
2 reinstalacja sterowników karty muzycznej (w tym odinstalowanie wyłączenie sprzętu w biosie, systemie etc.)
3 reinstalacja SP3
Co ciekawe Skype działa całkiem poprawnie, dźwięk jest wysyłany i odbierany.
Karta zintegrowana z ASUS P5N32-SLI sterowniki najnowsze ze strony producenta.
Będę wdzięczny za wszelkie sensowne porady (reinstalacja Windowsa do nich nie należy).
* FSX - Microsoft Flight Simulator X (10.0) sp2 (wersja deluxe - oryginał rzecz jasna tak jak XP Pro.)
Odpowiedzi: 2
hmm ja mam tylko 2 terabajty dysków ... (2048 GB) więc nie mam gdzie tego trzymać ... nic nie dało bo nie ma takiej kopii z windowsowego przywracania systemu ... mam brzydki nawyk robienia backupów ze wszystkiego tylko nie windowsa ... ostatni taki mam zrobiony 2 dni po instalacji systemu więc nie będzie różnicy czy przeinstaluje czy odtworzę backup.
Przywracanie systemu nic nie dało?
Strona 1 / 1
[quote=SeeB]hmm ja mam tylko 2 terabajty dysków[/quote]Ach biedny ty. To jak ty możesz pracować w tak żałosnych warunkach? o.O [quote=SeeB]więc nie mam gdzie tego trzymać ... [/quote]Zwłaszcza, że mechanizm przywracania systemu zajmuje aż... 400 mega? [quote=SeeB]mam brzydki nawyk robienia backupów ze wszystkiego tylko nie windowsa ... ostatni taki mam zrobiony 2 dni po instalacji systemu więc nie będzie różnicy czy przeinstaluje czy odtworzę backup.[/quote]Faktycznie, przecież kopie partycji to jak ciasteczka... ledwie co ważą. Może tak. Odłóżmy na bok to bredzenie i szpanowanie, jakimi to przestrzeniami dyskowymi zarządzasz, bo to nie ma żadnego znaczenia, a skupmy się na prostym pytaniu: System jest legalny?