Witam, czytałem troche forum i nie znalazłem odpowiedzi na dreczące mnie pytanie, a mianowicie: Pewnego dnia odpalam kompa a Windows XP zawiesza sie podczas uruchamiania systemu, znaczy po tym jak pojawia sie logo XP i zaczyna sie ladowanie systemu, znika logo XP i pojawia sie niebieski ekran (nie jest to BSOD) mam normalnie mysz ale nic poza tym. Pomyślałem sobie że juz od dawna miałem zrobić format wiec płytka z Win XP sp3 na tacke i format. Uruchomienie z CD, instalator mnie przeprowadzil przez cała instalacje, sformatował sie dysk (właściwie partycja C: ), instalator skopiował pliki i reboot. Wszystko normalnie pojawia sie logo XP ze niby sie cos laduje i instalator sie nie odpala . . . system wisi w tym samym miejscu na niebieskim ekranie z myszką. Żaden XP sie nie zainstalował ani sp2 ani sp3, instalowałem tez Windowssa MX RBG ale tez instalacja staje w tym samym miejscu. Najlepsze jest to że windows 2000 Professional instaluje sie bez najmniejszego problemu i smiga jak trzeba . . . no ale wiadomo przydał by się XP. Jak obejść problem tej nieszczesnej instalacji? Usuwałem wszystkie partycje i dzielilem dysk na nowo ale to nic nie dalo objaw taki sam . . . podejrzewam że może to być wina jakiś sterwników do pluty głownej. Sprzet na ktorym instaluje to: Plyta główna: ABIT BE7 Procesor: Intel IV 1,7 Dysk: Segate 40GB Ram: 512 Grafika: NVidia Riva TNT2