XP na FAT32 :///
Witam,
mam taki problem, mianowicie nie wiem do końca czego to jest wina ale coś sie spierniczył komp :/
Kiedyś odpiąłem na chwile kompa (oczywiście wyłączyłem go normalnie :) ) chciałem zobaczyć czy w graficznej mam wejscie na TV, no ale nieważne, podpiąłem go znowu i sie zaczęło...
Problem jest taki że komp sam sie resetuje. Przeglądałem już kupe stron o niebieskich okienkach WinXP ale to i tak nie ma sensu bo z każdym resetem wyskakuje coraz to inny błąd :/
Raz BAD_POOL_CALLER innym zaś razem PFN_LIST_CORRUPT - do wyboru do koloru :/
Jak zauważyłem że sie pierniczy WinXP no to standardowo zapodałem mu format c:
I tu też jest kolejny problem... Podczas instalacji na nowo WinXP wyskakuje błąd że jakiś tam plik (jakaś biblioteka .dll) nie jest poprawnym obrazem WinXP i czy go pominąć czy próbować dalej itp.
oczywiście dałem DALEJ, i przeszło :| dopiero przy finalizacji instalacji wyskakuje niebieskie okienko BAD_... lub inne i instalke szlag trafia. I t co opisałem było przy opcji "formatuj z sys. plików NTFS"
o dziwo przy instalacji z formatem na sys. plików FAT32 żaden taki problem nie występuje :|
Ale później jak już wszystko ładnie śmiga ciągle zdarzają się uporczywe resety :///
Nawet wyłącza mi czasem programy - z niewiadomej przyczyny nagle albo winamp doznaje błędu i musi sie wyłączyć, albo nagle gra sie wyłącza i wyskakuje na pulpit :/ Najgorzej jest z filmami, leci leci, a tu nagle bzzzzz w głośnikach i reset :|
Nie resetuje sie za to podczas kożystania z przeglądarki :P lub pisania np. WORD.
No ale nic konkretnego nie idzie zrobić.
Troche sie rozpisałem ale problem jest dosyć uporczywy i może ktoś ma złotą radę, bo już sam nie wiem co robić :/
Wspomne jeszcze że zrobiłem kompletny format programem BOOT & NUKE. 2 godziny formatowania i nic :/ dalej przy instalacji są błędy i przy pracy już na WinXP resety ://
Nie wiem czy to nie jest wina HDD i nie wiem czy nie bede musiał kupić nowego. Tyle że jak kupie nowy i znowu coś takiego sie zdarzy to chyba albo sie zastrzele albo komp poleci przez balkon :P
Tak więc jak ktoś sie z czymś takim spotkał albo wie co robić to PISZCIE. HELP !!! HELP !!! :)
Z góry dzięki za każdą złotą rade :)
mam taki problem, mianowicie nie wiem do końca czego to jest wina ale coś sie spierniczył komp :/
Kiedyś odpiąłem na chwile kompa (oczywiście wyłączyłem go normalnie :) ) chciałem zobaczyć czy w graficznej mam wejscie na TV, no ale nieważne, podpiąłem go znowu i sie zaczęło...
Problem jest taki że komp sam sie resetuje. Przeglądałem już kupe stron o niebieskich okienkach WinXP ale to i tak nie ma sensu bo z każdym resetem wyskakuje coraz to inny błąd :/
Raz BAD_POOL_CALLER innym zaś razem PFN_LIST_CORRUPT - do wyboru do koloru :/
Jak zauważyłem że sie pierniczy WinXP no to standardowo zapodałem mu format c:
I tu też jest kolejny problem... Podczas instalacji na nowo WinXP wyskakuje błąd że jakiś tam plik (jakaś biblioteka .dll) nie jest poprawnym obrazem WinXP i czy go pominąć czy próbować dalej itp.
oczywiście dałem DALEJ, i przeszło :| dopiero przy finalizacji instalacji wyskakuje niebieskie okienko BAD_... lub inne i instalke szlag trafia. I t co opisałem było przy opcji "formatuj z sys. plików NTFS"
o dziwo przy instalacji z formatem na sys. plików FAT32 żaden taki problem nie występuje :|
Ale później jak już wszystko ładnie śmiga ciągle zdarzają się uporczywe resety :///
Nawet wyłącza mi czasem programy - z niewiadomej przyczyny nagle albo winamp doznaje błędu i musi sie wyłączyć, albo nagle gra sie wyłącza i wyskakuje na pulpit :/ Najgorzej jest z filmami, leci leci, a tu nagle bzzzzz w głośnikach i reset :|
Nie resetuje sie za to podczas kożystania z przeglądarki :P lub pisania np. WORD.
No ale nic konkretnego nie idzie zrobić.
Troche sie rozpisałem ale problem jest dosyć uporczywy i może ktoś ma złotą radę, bo już sam nie wiem co robić :/
Wspomne jeszcze że zrobiłem kompletny format programem BOOT & NUKE. 2 godziny formatowania i nic :/ dalej przy instalacji są błędy i przy pracy już na WinXP resety ://
Nie wiem czy to nie jest wina HDD i nie wiem czy nie bede musiał kupić nowego. Tyle że jak kupie nowy i znowu coś takiego sie zdarzy to chyba albo sie zastrzele albo komp poleci przez balkon :P
Tak więc jak ktoś sie z czymś takim spotkał albo wie co robić to PISZCIE. HELP !!! HELP !!! :)
Z góry dzięki za każdą złotą rade :)
Odpowiedzi: 1
RAM? Moze dysk tez cos nieteges - jaki wynik SMART?
Strona 1 / 1
sam już nie wiem co sie schrzaniło :/<br>wczoraj wypiąłem wszystko z kompa, wyjąłem nawet baterie BIOSa. <br>Dziś rano wszystko wrzuciłem, ale przy instalacji XP na NTFS dalej wyskakują błędy i nie idzie za nic zainstalować. Dalej jade na FAT32. Przeinstalowałem bo wczoraj znowu reset a przy ładowaniu systemu pisało że jakiś plik został skakowany z katalogu C:\Windows\System coś takiego. i żeby uruchomić z płyty XP naprawe "r" :// wolałem reinstall. Co do odpowiedzi na mój post. <br>Mógłbyś mi przybliżyć co to ten SMART ? Znalazłem coś takiego w instr. płyty głównej, włączyłem to w BIOSIE ale nic sie nie działo :P nie wiem jak to włączyć :) A co do RAMu to nie wiem :/ Jest jakiś program którym mógłbym zbadać pamięć RAM ??<br>Wogóle czy znacie jakieś dobre programy którymi można "gruntownie" :) przebadać HDD i RAM ??<br><br>
przepraszam że 2 posty jeden za drugim, ale mam wyłączoną opcje EDYTUJ :/<br>Więc tak : <br>pościągałem kupe programów diagnostycznych i przebadałem kompa na lewo i prawo :P <br>Co z tego wyszło : <br>HD Tune : 0 bad sektorów, Dysk zdrowy<br>MemTest : skanował i skanował i nie wykazał żadnych błędów :/<br>jakiś jeszcze zawierający SMART : wynik SMARTa : wszystko OK :/<br>Jak narazie mi sie jeszcze nie zresetował, ale to dlatego że nie oglądałem jeszcze żadnych filmów ani nie włączyłem żadnej gry (oprócz FreeCell :P ).<br>Dlaczego zatem nie da sie zainstalować WinXP na NTFS ??? :///<br>Czy to wina dysku, pamięci, taśmy do dysku (gdzies czytałem że ktoś miał też podobny błąd i ktoś inny sugerował wymiane tasmy podlaczeniowej do HDD), czy nie wiem jeszcze czego. Pierwszy raz spotykam sie z tak dziwaczną awarią ://<br>
Dziala :P<br>napisze tylko co zrobiłem : <br>- wyjąłem karte grafiki ATI RADEON 9200<br>- wrzuciłem zamiast niej nVidie Rive TNT 2 32 MB <br>- uruchomiłem install jeszcze raz (STOP cośtam MEMORY)<br>- jeszcze raz (cały czas dając formatuj z NTFS)<br>- poszło elegancko bez żadnych błędów, i tak samo instalacja WinXP<br>- DZIAŁA !!!<br>Nie wiem czy to była wina karty grafiki :/<br>Kiedyś ją miałem dosyć długo, po zakupie i działała z XP, nie wiem czemu ot tak nagle sie schrzanił komp :/<br>Jeszcze ustawiałem coś w BIOSIE, napisze to co pamiętam :P (część nie mając pojęcia co z tego będzie)<br>- ustawiłem OS2 (z Non OS/2) ??? nie wiem co to :P<br>- odnośnie taktowania pamięci RAM, zmieniłem z AUTO(SDP, czy SPD) z : automatycznie było tak 3,2,5,2 (w instr. mainboard pisało mi 3,3,6,3 - i tak własnie wpisałem)<br>- Taktowanie 133MHz, oraz 100 / 33.3 MHz<br>Nie pamietam, możliwe że coś jeszcze, ale to były takie kluczowe zmiany - tak mnie sie wydaje :)<br>Mam nadzieję że ten post pomoże komuś z podobnym problemem :)<br>Doszedłem do tego sam więc nie miejcie mi za złe 3 posty pod rząd :) Dla dobra forumowiczów :)<br>pozdr.<br>Damian<br>
Update do poprzedniej odpowiedzi :) <br>To co opisałem powyżej działało ale nie na długo niestety ://<br>Jak znowu zaczął sie sypać nie chciałem walić nowego posta, poczekałem aż dojde do sedna.<br>Mam nadzieje że właśnie doszedłem :)<br>Komp chodzi cały dzień, różne rzeczy już robiłem (filmy, gry, internet, muzyka) i nie zawiesił się, 0 STOPów :)<br>Co zrobiłem:<br>- wymieniłem karte muzyczną. Miałem FORTE MEDIA 801. Podejrzewam że to ona była prowodyrem wszystkich tych awarii ://<br>- wrzuciłem starszą karte SOUND BLASTER PCI 128. WinXP automatycznie sam znalazł sobie do niej sterowniki tak że nie musiałem nic instalować czy ściągać.<br>Tak że mam nadzieję że to koniec irytujących awarii STOP. jeśli ktoś ma podobny problem, komputer się sam resetuje, pokazuje za każdym razem inny STOP i ma może karte muzyczną FORTE MEDIA to radze ją wymienić :)<br>Zgłaszałem sie z tym problemem do sprzedawcy na giełdzie komputerowej i mówił że może to być wina albo pamięci RAM, albo procesora. <br>Wyminiłem karte muzyczną i działa, więc dopisuje ją do powyższej listy (tylko typ Forte Media oczywiście).<br><br>